„Zważywszy na powagę obecnej sytuacji ja sam udam się na Ukrainę w przyszłym miesiącu, aby wyrazić solidarność Ojca Świętego z cierpiącymi” – oświadczył na estońskiej uczelni sekretarz stanu. Przypomniawszy o zbiórce na ten kraj, zarządzonej przez papieża 24 kwietnia, podkreślił, że „Stolica Apostolska jest szczególnie zaniepokojona pogarszającym się problemem humanitarnym z powodu trwającego [tam] konfliktu”. Przyczyniła się do tego również inflacja, „która pozostawiła ponad pół miliona osób bez żywności, wywołując z kolei półtora miliona uchodźców”.
Zdaniem kardynała, dramatyczne są także sytuacja w służbie zdrowia i warunki życia dzieci, które nie mogą chodzić do szkół, doświadczając codziennie przemocy i urazów psychicznych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W obliczu tego wszystkiego Kościół katolicki, mimo że mniejszościowy na Ukrainie, „odpowiada na potrzeby ludności”, a Stolica Apostolska podejmuje „specyficzne działania z korzyścią dla wszystkich, bez dyskryminacji religijnej” – stwierdził purpurat watykański. Jednocześnie zaznaczył, że przy tym wszystkim ważne jest przestrzeganie prawa międzynarodowego i humanitarnego, zachęcając wszystkie zainteresowane strony „do podejmowania dialogu w celu przezwyciężenia bieżących trudności i ulżenia cierpieniom ludności”.
Reklama
Mówiąc następnie o działalności Stolicy Apostolskiej na płaszczyźnie międzynarodowej kardynał zwrócił uwagę, że w swych działaniach jest ona daleka od zabiegów „czysto politycznych bądź handlowych”, ale opiera się na czterech podstawowych zasadach: godności osoby ludzkiej, wspierania dobra wspólnego, solidarności i pomocniczości. W tym kontekście mówca zwrócił szczególną uwagę na dwa kryzysy w Europie: migracyjny i wartości.
W pierwszej sprawie kard. Parolin zaapelował o taką odpowiedź humanitarną, która umiałaby zbilansować „troskę o prawa obywateli europejskich i przyjęcie migrantów” na drodze „szczerego dialogu i pełnego szacunku między krajami pochodzenia, tranzytu i docelowymi” uchodźców. Gdy chodzi o kryzys wartości, to gość z Watykanu podkreślił ważność troski o prawa człowieka, których nie można sprowadzać do zwykłego indywidualizmu, ale należy starać się rozumieć je jako powszechne i zasadnicze dla osoby i jej godności.
Podczas swego pobytu w Estonii kard. Parolin przewodniczył we środę Mszy św. w miejscowym kościele pw. Niepokalanego Poczęcia, przekazując miejscowym wiernym pozdrowienia i błogosławieństwo od papieża. W kazaniu przypomniał „zasadnicze aspekty” życia biskupów i kapłanów, a więc wierność Chrystusowi, czujność, zwracanie uwagi na Słowo Boże i modlitwę. Wezwał ponadto duszpasterzy, aby służyli powierzonej im owczarni, „nie myśląc o płynących stąd zyskach” od wiernych, ale „spalając się” dla nich.
Reklama
We wtorek wysłannik papieski przewodniczył Mszy św. w katedrze pw. Św. Piotra i Pawła w Tallinie. W kazaniu przywołał „świadectwo kapłanów, osób zakonnych i świeckich w obliczu prześladowań, zesłań i wszelkich innych przeszkód”, jakie przeżył tamtejszy Kościół „w okresie okupacji i dyktatury”. Zachęcił wiernych, aby nadal prowadzili „odważną” misję nowej ewangelizacji również dzisiaj, szczególnie w obliczu nie mniej wyraźnych wyzwań, jak zeświecczenie, obojętność religijna i wrogość wobec wiary.
W tym kontekście mówca podkreślił doniosłość ekumenizmu, zwłaszcza w takim kraju jak Estonia „z jej silną tradycją luterańską i prawosławną”. „Zachęcam was, abyście się nadal wspólnie modlili, popierali dialog i współpracowali przy różnych inicjatywach na rzecz szerzenia wiary oraz wspierali dobro wspólne w duchu Ewangelii, gdyż podział wśród chrześcijan jest sprzeczny z wolą Bożą” – oświadczył kardynał sekretarz stanu.
W dniach 7-9 maja przebywał on na Litwie, gdzie m.in. uczestniczył jako wysłannik papieski w otwarciu Narodowego Kongresu Miłosierdzia w Wilnie, następnie udał się do Estonii, a swój pobyt w trzech krajach nadbałtyckich zakończy na Łotwie (11-13 bm.). Obecna podróż sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej – osobistości nr 2 w hierarchii watykańskiej po papieżu – jest pierwszą wizytą w tych państwach tak wysokiego dostojnika kościelnego od czasu pobytu nad Bałtykiem Jana Pawła II w dniach 4-10 września 1993. Wtedy była to pierwsza w historii pielgrzymka apostolska Ojca Świętego nie tylko do tych krajów, ale w ogóle na tereny byłego Związku Sowieckiego.