Reklama

Niedziela Legnicka

Mocni w Duchu w Tomaszowie

W dniach 8 - 10 maja w Tomaszowie Bolesławieckim i Szczytnicy odbyły się rekolekcje ewangelizacyjne, którym przewodniczył łódzki zespołu „Mocni w Duchu”.

[ TEMATY ]

rekolekcje

Sławomir Puciato

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Naszą duchowością jest połączenie duchowości ignacjańskiej z duchowością charyzmatyczną” - tak mówią członkowie zespołu, który przemierza nasz kraj dając liczne koncerty i prowadząc rekolekcje. W Tomaszowie Bolesławieckim oraz w Szczytnicy przez trzy dni wierni licznie wypełniali świątynie. Przyciągało ich głoszone Słowo i dawka pozytywnej muzyki.

Rekolekcje zakończyła Msza Święta z modlitwą o uzdrowienie, której przewodniczył jezuita odpowiedzialnym za zespół, o. Remigiusz Recław. W kazaniu podkreślił, że na każdej Mszy modlimy się o nasze zdrowie, zarówno to fizyczne, jak i duchowe, więc wyjątkowość tego nabożeństwa polega na naszym nastawieniu, bo przychodzimy tu z dodatkową wiarą, że zostaniemy uleczeni z naszych trosk. Jezuita podawał wiele przykładów uzdrowień, jakie miał okazję obserwować podczas licznych spotkań z ludźmi. Często były to uzdrowienia duchowe, jak rozwiązane kryzys małżeńskie, nawrócenia. O. Remigiusz mówił o zaufaniu Bogu, jako niezbędnym warunku uzdrowień. Po Mszy św. proboszcz ks. Andrzej Łuczyński błogosławił wiernych Najświętszym Sakramentem, a zespół wraz z obecnymi siostrami Magdalenkami od Pokuty z Lubania, zaprezentował kilka piosenek, dziękując tym za wspólne trzydniowe doświadczanie Boga.

Jednak z obecnych osób podzieliła się z nami swoim świadectwem: W niedzielę, po wspaniałym uwielbieniu i koncercie zespołu ksiądz Remigiusz powiedział, żeby jutro na Mszę Świętą przyprowadzić małżeństwa, które przeżywają kryzys. Pomyślałam o dobrej koleżance, której mąż oznajmił, że już jej nie kocha i chce od niej odejść. Próby rozwiązania konfliktu nie dawały rezultatów, jej mąż chciał ułożyć sobie życie z kimś innym, nawet kogoś już poznał. Doszło do tego, że moja znajoma wyprowadziła się z dzieckiem do swojej rodziny, aby mieć czas na przemyślenia. Rodzina i przyjaciele podjęli za nich modlitwę, i to dzięki jej mocy, zerwał znajomość z drugą kobietą. Chwała Panu! Po tygodniu wróciła z powrotem do domu, ale niestety, ich rozmowy kończyły się ciągłymi kłótniami. Miałam wątpliwości czy zapraszać ją na Mszę o uzdrowienie. Daleko mieszka, ma małe dziecko. Teraz wiem, że to „zły” nie chciał, żeby coś dobrego się wydarzyło. Na drugi dzień dostałam telefon z zapytaniem jak dokładnie ma dojechać do Tomaszowa Bolesławieckiego. Przyjechała ze swoją teściową i dzieckiem! Mąż nie mógł, bo był w pracy, ale Pan Bóg działał. Całą Mszę przepłakała. Gdy wróciła do domu, mąż przemówił ludzkim głosem, przestali się kłócić. Było tak jak kiedyś, jakby dopiero się poznali. Pan Bóg uzdrowił ich relacje, zabrał wszystkie zranienia. Pewnie jeszcze dużo pracy przed nimi, ale z Panem Bogiem na pewno im się uda. Na Mszy św. o uzdrowienie wydarzyło się dużo wspaniałych rzeczy. Jezus był tam, uzdrawiał, dotykał nas swoją miłością, wlewał w nasze serca przebaczenie, uzdrawiał z chorób. W drodze otrzymałam wiadomość: dziękuję! Dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych, wystarczy powierzyć Mu swoje życie, a On się tym zajmie! Ty tylko ufaj! Dziękuję Bogu za ten wspaniały czas, za uratowanie małżeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-11 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga do Jezusa – innowacyjny projekt video komentarzy do codziennej Ewangelii dla dzieci i młodzieży

[ TEMATY ]

rekolekcje

rodzina

dzieci

Wielki Post

Materiał prasowy

Od początku Wielkiego Postu dzieci szkolne wraz z rodzicami mogą korzystać z wartościowych komentarzy do Ewangelii, które znajdą każdego dnia na stronie internetowej drogadojezusa.com oraz na kanale YouTube "Droga do Jezusa". Projekt realizowany jest przez rodziców ze Wspólnoty Emmanuel.

Droga do Jezusa to codzienne 3 minutowe komentarze do Ewangelii skierowane do dzieci i młodzieży szkolnej od 7 do 15 roku życia. Granica wieku jest umowna, gdyż to idealna propozycja dla całych rodzin. „Z rozmów ze znajomymi rodzicami wiem, że również oni bardzo dużo czerpią z komentarzy Drogi do Jezusa, bo właśnie w prostocie języka jakim są przekazywane treści ewangeliczne, leży ich siła”– mówi Tomasz Opiela, pomysłodawca projektu.
CZYTAJ DALEJ

Zbiornik Topola uszkodzony. Bezwzględna ewakuacja mieszkańców Paczkowa

2024-09-16 15:08

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP

Zalane tereny Doliny Nysy Kłodzkiej

Zalane tereny Doliny Nysy Kłodzkiej

Po uszkodzeniu zbiornika Topola na Nysie Kłodzkiej burmistrz Paczkowa ogłosił bezwzględną ewakuację mieszkańców dolnej części Paczkowa, dolnej części Kozielna i dolnej części Starego Paczkowa. Na miejsce jadą posiłki strażaków spoza regionu.

W poniedziałek przed południem władze Paczkowa otrzymały od RZGW Wody Polskie we Wrocławiu informację o uszkodzeniu zapory zbiornika Topola na Nysie Kłodzkiej. Woda przepływa przez przelew powierzchniowy do zbiornika Kozielno, a następnie korytem Nysy Kłodzkiej do zbiornika Otmuchów.
CZYTAJ DALEJ

Upamiętniając ofiary sowieckiego terroru

2024-09-17 11:29

ks. Łukasz Romańczuk

Uczestnicy obchodów 85. rocznicy napaści Związku Radzieckiego na Polskę

Uczestnicy obchodów 85. rocznicy napaści Związku Radzieckiego na Polskę

W skromniejszej oprawie niż planowano, ale z wielką czcią uczczono wszystkich Sybiraków, którzy zginęli na nieludzkiej ziemi, a także wypowiedziano słowa uznania, dla wszystkich, którzy oddali życie za naszą Ojczyznę podczas II wojny światowej. 17 września 1939 roku na tereny polskie najechały wojska radzieckie.

Z powodu stanu zagrożenia powodziowego zmieniono plan wydarzenia. Jako miejsce apelu wyznaczony został kościół św. Bonifacego przy pl. Staszica we Wrocławiu. Tam zebrały się wszystkie delegacje. - To są wydarzenia bardzo smutne. Na naszym święcie Sybiraka wracamy do naszych najbliższych, którym nie dane było wrócić do Polski, którzy zginęli na nieludzkiej ziemi, a ich była ⅓ wszystkich zesłanych - zaznaczył Ryszard Jarosz, prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków we Wrocławiu, przypominając o wkroczeniu 17 września 1939 roku wojsk radzieckich na tereny Polskie - I to była nasza gehenna. Po powrocie z Syberii przez ponad 40 lat nie mogliśmy mówić nic o zesłaniach na Sybir. To był temat tabu. Ani w szkołach, ani na uczelniach, ani w badaniach naukowych ten temat nie istniał. Liczono na to, że ta zbrodnia rosyjska ulegnie zapomnienie. Kiedy nastąpiły zmiany ustrojowe w naszej Ojczyźnie pozwolono nam reaktywować Związek Sybiraków, który swój początek ma w 1928 roku - zaznaczył R. Jarosz, który podkreślił, że legitymację nr 1 Związku Sybiraków otrzymał Józef Piłsudski. Prezes Jarosz przywołał także historię, w której transportami, którymi wracali z sybiru, wywożono w przeciwną stronę żołnierzy Armii Krajowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję