Reklama

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Niedziela łódzka 19/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Deszczowa niedziela 22 kwietnia br. Bożym zrządzeniem stała się jednym z najradośniejszych dni w parafii pw. Bożego Miłosierdzia na łódzkim osiedlu Teofilów. Podczas uroczystej Mszy św. kończącej parafialne obchody odpustowe, wobec licznie zgromadzonych kapłanów i czcicieli Jezusa Miłosiernego z całej Łodzi, abp Władysław Ziółek ogłosił nadanie świątyni parafialnej tytułu sanktuarium Miłosierdzia Bożego w archidiecezji łódzkiej. Wieść owa poprzedziła o kilka chwil inne bardzo ważne wydarzenie, jakie również miało miejsce podczas tej samej Liturgii. Arcybiskup Łódzki ponowił zawierzenie Kościoła łódzkiego Miłosierdziu Bożemu dokonane w tej parafii 10 lat wcześniej, 7 kwietnia 1991 r.

Niedzielne uroczystości zostały przygotowane w parafii przez triduum eucharystyczne, podczas którego rozważania o Bożym Miłosierdziu wygłosili: ks. Jacek Ambroszczyk, wicedyrektor łódzkiej Caritas, ks. Marek Izydorczyk, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Łodzi oraz ks. dr Tomasz Falak, przewodniczący archidiecezjalnej komisji ds. misji. W rozważaniach powracało wskazanie konfesjonału jako miejsca, gdzie Bóg okazuje wierzącym całą swą miłość, nieskończoną i pełną czułości, wzywając wszystkich nie tylko do życia zgodnego z Jego przykazaniami, ale także do osobistej świętości, która jest najdoskonalszą odpowiedzią na Boże miłosierdzie. Intencją odprawianych w czasie triduum Eucharystii była prośba o błogosławieństwo i Bożą opiekę dla parafii.

Szczytem obchodów święta Bożego Miłosierdzia była Suma pontyfikalna, celebrowana 22 kwietnia o godz. 13.00, pod przewodnictwem Arcybiskupa Łódzkiego, z udziałem przedstawicieli Kapituły Archikatedralnej, duchownych z wielu łódzkich parafii, czcicieli Jezusa Miłosiernego z całego miasta oraz licznie przybyłych parafian. Nowa, piękna świątynia pw. Miłosierdzia Bożego bez trudu pomieściła zgromadzonych, a w bocznych nawach pozostało nawet trochę wolnego miejsca. Do udziału w uroczystej Liturgii zaproszone zostały siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia mieszkające i pracujące w parafii oraz dzieci i dorośli parafianie. Abp Władysław Ziółek wygłosił homilię, w której przypomniał, że ubiegłoroczna kanonizacja św. s. Faustyny Kowalskiej i ustanowienie przez Papieża Jana Pawła II święta Bożego Miłosierdzia w Kościele powszechnym było potwierdzeniem prawd obecnych w wierze Kościoła od zarania jego dziejów. Dzieło Stworzenia jest znakiem wielkiej miłości Boga, który powołał człowieka na swój obraz i podobieństwo, ale najczytelniejszym znakiem tej udzielającej się nam Miłości jest dzieło Odkupienia. Jednorodzony Syn Ojca dla nas, ludzi, zstąpił z nieba, ofiarował siebie na drzewie krzyża, pozwolił przebić swój bok, aby odkryć całą głębię prawdy o tym, jak nas umiłował do końca. Przez swoje zmartwychwstanie przywrócił nam utraconą godność dzieci Bożych i otwierając nam drogę do Domu Ojca pragnie, byśmy w życiu codziennym, we wszystkich sprawach byli wrażliwi na tę wielką miłość, którą On nam daje. "Człowiek nie może żyć bez miłości - przypomniał abp Władysław Ziółek słowa Jana Pawła II - bez miłości życie ludzkie nie ma sensu". Jesteśmy głodni miłości, wrażliwi na dobro, na przyjaźń. Szukamy dobrego spojrzenia drugiego człowieka, pomocnych dłoni, solidarności i braterstwa.

Przed 10 laty, kiedy po długim czasie ciemnej nocy komunistycznego zniewolenia pojawił się świt nowego czasu, Pasterz Kościoła łódzkiego zawierzył całą wspólnotę diecezjalnego kościoła Bożemu Miłosierdziu, aby wszelką biedę materialną i moralną poddać działaniu łaski Jezusa Miłosiernego. Wiedział, że nie wszystkie problemy od razu się rozwieją, ale ufał, że dzięki temu zawierzeniu wszyscy w naszym lokalnym Kościele staną się silniejsi Bogiem.

Po upływie dziesięciolecia Ksiądz Arcybiskup przybył znowu do świątyni poświęconej Bożemu Miłosierdziu, by ponowić zawierzenie. Wiele bowiem tematów takich jak: eutanazja, naruszanie świętości życia ludzkiego, jedności i wierności w małżeństwie i in. nurtuje umysły wiernych. Komuś zależy, by w naród od wieków wierny Chrystusowi wprowadzić przynajmniej wątpliwość: czy jest naprawdę tak, jak głosi Kościół? Czy to jest na dzisiejsze czasy?...

"Ponawiamy nasze zawierzenie Bożemu Miłosierdziu, by podkreślić, że tylko stamtąd może nam przyjść prawdziwa pomoc" - powiedział abp Władysław Ziółek na zakończenie swojej homilii. "Miej miłosierdzie dla nas i całego świata" - powtarzali później wszyscy zgromadzeni wraz z Pasterzem archidiecezji, we wspólnej modlitwie Koronką do Bożego Miłosierdzia przekazaną św. s. Faustynie przez Chrystusa.

Proboszcz parafii, ks. prał. Tadeusz Bednarek zapytany czym jest dla niego, jako twórcy parafii i budowniczego kościoła, nadanie tej świątyni tytułu sanktuarium Miłosierdzia Bożego w archidiecezji łódzkiej powiedział:

"Ogłoszenie przez Księdza Arcybiskupa tego miejsca i naszej świątyni sanktuarium Miłosierdzia Bożego w archidiecezji łódzkiej było dla mnie radosnym i wręcz szokującym zaskoczeniem. Przeżyłem ogromne wzruszenie, ponieważ nie spodziewałem się, że parafia nasza dostąpi takiego zaszczytu i wyróżnienia. Podanie tej nowiny ex promptu jest dla mnie także serdecznym dowodem dwóch rzeczy: po pierwsze, że Pan Bóg chce być tutaj z nami jako Pan Miłosierdzia w sposób szczególny, a tytuł parafii - zgodę, którą otrzymałem od śp. bp. Józefa Rozwadowskiego - także pochodzi z Jego woli i inspiracji. Po drugie, że przez 18 lat na "teofilowskim ugorze", od zarania parafii, rozwijał się i rozwija bardzo serdecznie kult Jezusa Miłosiernego. Od wiaty, na której widniał napis "Jezu, ufam Tobie" i krzyża, który do dziś nosi ten napis na poprzecznej belce. W różnych momentach, a zwłaszcza w każdy III piątek miesiąca, przybywają tutaj czciciele Miłosierdzia Bożego z wielu łódzkich parafii. Przez wiele lat podejmowali trud całonocnej adoracji Najświętszego Sakramentu. Obecnie adoracja trwa cały dzień i wieczór, a kończy ją Pasterka o północy. Jako proboszcz mogę zaświadczyć, że przynoszą tu ze sobą sprawy bardzo trudne, dramaty osobiste, rodzinne lub małżeńskie, problemy związane z wychowaniem dzieci lub ich dorosłym życiem. Wszystko było ´omadlane´ prostymi słowami Koronki. Materialnymi świadectwami doznanych łask, od samego początku do dziś, są bezcenne wota przynoszone przez czcicieli. Bezcenne, bo skrywają serdeczne podziękowanie za łaski otrzymane od Jezusa Miłosiernego przez wstawiennictwo Matki Bożej Miłosierdzia i św. s. Faustyny.

Słowo ogłoszenia tego sanktuarium, które popłynęło z serca Księdza Arcybiskupa, jest także dla mnie wyrazem obiektywnej oceny naszego parafialnego Kościoła, tego co przez 18 lat tutaj się działo i co będzie się dziać dalej. Teraz czeka nas wiele nowych zadań. Pierwszą myślą jest stworzenie zespołu parafian - komitetu, który będzie miał za zadanie troskę o rozwój sanktuarium i przygotowanie wszystkich innych szczegółowych spraw, tak aby współpracować z zamiarem i łaską Boga Miłosiernego".

Dzielimy radość Księdza Prałata i całej wspólnoty parafialnej, ufając że Chrystus Miłosierny nadal będzie darzył to miejsce swoim szczególnym błogosławieństwem ku pożytkowi całego łódzkiego Kościoła. Szczęść Boże.

"(...) Ożywieni mocą Ducha Świętego odwołujemy się do Twego, Ojcze, miłosierdzia w imię Chrystusa i w zjednoczeniu z Nim Chrystusem Miłosiernym. W uroczystym akcie zawierzenia, w najgłębszej wierze i nadziei oddajemy Ci, Boże Miłosierny, wszystkie nasze sprawy: te ze zwykłej codzienności oraz te niepokoje i troski, którymi żyje obecnie cała nasza wspólnota diecezjalna. Odnoszą się one do prawidłowego wychowania dzieci i młodzieży, aby nie dotknęła ich fala nowej demoralizacji; do szerokiego otwarcia się serc, aby nie było obojętności wobec potrzebujących; do ochrony poczętego życia, aby już nie zabijano nie narodzonych dzieci; do rodzin naszych, aby w nich nie było poniewierania jedności i nierozerwalności związku małżeńskiego; do wspólnot parafialnych, w których zaniedbywana jest niedzielna Msza św., aby Dzień Pański gromadził wszystkich wokół ołtarza Chrystusa; do społeczeństwa dotkniętego plagą pijaństwa, aby stało się pokoleniem ludzi trzeźwych i odpowiedzialnych; do tych wszystkich, którzy obrażają Ciebie, najlepszy Ojcze, niewiarą i lekceważeniem moralności chrześcijańskiej, aby jak najrychlej powrócili w wierze i miłości do Jezusa, który jest dla nich żywym znakiem Twojego miłosierdzia.

Tym zatroskaniem żyje Kościół łódzki. Dziś przedstawia je Tobie, Ojcze, za pośrednictwem Maryi, Matki Miłosierdzia, ufając, że zaradzisz naszym potrzebom i oczekiwaniom, bo jesteś zawsze dla nas pełen miłosierdzia (...)".

Fragment tekstu zawierzenia

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: organizacje katolickie zadowolone z odrzucenia projektów ustaw liberalizujących prawo aborcyjne

2025-01-10 16:35

[ TEMATY ]

aborcja

Portugalia

Adobe Stock

Przedstawiciele organizacji katolickich, a także poszczególni portugalscy biskupi wyrazili zadowolenie z odrzucenia podczas piątkowej debaty w parlamencie Portugalii projektów ustaw liberalizujących przepisy aborcyjne.

Jeden z projektów, autorstwa skrajnie lewicowej partii Livre, przewidywał wydłużenie maksymalnego limitu przerwania ciąży z 10. do 14. tygodnia życia płodu. Deputowani jednoizbowego parlamentu Portugalii, tzw. Zgromadzenia Republiki, odrzucili też projekty złożone przez inne lewicowe i liberalne ugrupowania, m.in. Partię Socjalistyczną (PS), Blok Lewicy (BE) oraz Inicjatywę Liberalną (IL).
CZYTAJ DALEJ

Diecezja ma zapłacić 400 tys. zł zadośćuczynienia. Jest wyrok sądu

2025-01-10 10:20

[ TEMATY ]

sąd

Adobe Stock

400 tys. zł zadośćuczynienia, wraz z odsetkami, musi zapłacić diecezja bielsko-żywiecka Januszowi Szymikowi wykorzystywanemu seksualnie w dzieciństwie przez księdza. Decyzję ogłosił w piątek bielski sąd okręgowy, kończąc niemal dwuletni proces cywilny. Wyrok jest nieprawomocny.

Podczas ogłaszania werdyktu przez sędzię Marzenę Buszkę na sali rozpraw obecny był Janusz Szymik, który wytoczył sprawę diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: Postacie bohaterów nadal nie wróciły na wystawę stałą Muzeum II WŚ. Protestujący mówią o skandalu

2025-01-11 19:13

[ TEMATY ]

Muzeum II WŚ w Gdańsku

Karol Porwich/Niedziela

Postacie polskich bohaterów nadal nie wróciły na wystawę główną Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ich miejsce zajęły między innymi rosyjskie ofiary wojny. Przed budynkiem zbierają się protestujący i mówią o skandalu - informuje Radio Maryja i TV Trwam.

– Zostali zamordowani, wyszydzeni i usunięci – mówi mieszkanka Gdańska, Gabriela Hanko-Lipińska.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję