Uroczystości w Barkowie rozpoczęły się od poświecenia symbolicznego słupa granicznego i tablicy pamiątkowej, które dla Kresowian są symbolem ich rodzinnych stron. Lewacze położone są bowiem przy samej granicy II Rzeczpospolitej z Rosją, a wielu tamtejszych mieszkańców związanych było z stacjonującym tam Korpusem Ochrony Pogranicza. Przywiezione na Dolny Śląsk w 1945 dzwony są przedwojenny darem pograniczników dla tamtejszego sanktuarium i do dziś zwołują wiernych Barkowa na nabożeństwa do miejscowej świątyni. Podczas Mszy św. przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Kresów Wschodnich wręczyli pamiątkowe medale osobom szczególnie zasłużonym w kultywowaniu tradycji kresowych na Dolnym Śląsku.
Jak mówi proboszcz Barkowa ks. Mariusz Grzesiowski „uroczystości kresowe już na stałe wpisały się w życie duszpasterskie naszej parafii. Jesteśmy winni tą pamięć tym wszystkim którzy po 1945 roku przybyli tu ze Wschodu i tworzyli nie tylko naszą parafie, ale i całą społeczność Dolnego Śląska. Nie możemy zapominać o nich; o ich tradycjach, o przekazanej świętej wierze. Przecież to, jaki jest dziś nasz region, to zasługa właśnie Kresowian".
W uroczystości w Barkowie wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych z miasta Żmigród, Trzebnicy i Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Obecni byli przedstawiciel Lubańskiej Straży Granicznej, Stowarzyszenia Weteranów Polskich Formacji Granicznych, żołnierze 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej oraz członkowie Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej. Całość spotkania zakończyła wspólna agapa w świetlicy wiejskiej, na której serwowano potrawy kresowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu