O zjawisku bezdomności pisze się najczęściej zimą, bo właśnie wtedy, gdy przychodzą pierwsze chłody, problem ten uwidacznia się w całej swojej pełni. O ile latem ludzie, którzy nie
mają dachu nad głową, w jakiś sposób sobie z tym radzą, o tyle zimą pukają do drzwi domów dla bezdomnych i noclegowni, prosząc o schronienie.
Aby trafić do domu dla bezdomnych lub noclegowni, trzeba mieć skierowanie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Najczęściej jest ono wypisywane na okres 2, 3 miesięcy, ale istnieje możliwość
przedłużenia okresu przebywania w placówce, jeśli zaistnieją ku temu powody. Kierownicy domów dla bezdomnych oraz noclegowni nie zamykają drzwi przed osobami, które są w nagłej potrzebie,
chcą schronić się gdzieś przed chłodem. „Zawsze przyjmiemy taką osobę na okres kilku dni potrzebnych na uregulowanie formalności” - zaznacza kierownik Domu dla Bezdomnych w Ząbkowicach
Bogumierz Biesiadecki. „Nie zamykamy drzwi także przed ludźmi z innych terenów. U nas każdy potrzebujący może liczyć na nocleg i ciepły posiłek, jednak po upływie
1 do 3 dni trafia do MOPSU, skąd z kolei kierujemy go do podobnych placówek, ale na terenie, z którego pochodzi” - zaznacza.
W diecezji sosnowieckiej funkcjonują dwa domy dla Bezdomnych w Będzinie-Łagiszy przy ul. Energetycznej 7 i w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach przy al. Zwycięstwa 6.
Istnieją też dwie noclegownie - w Dąbrowie Górniczej przy ul. Komuny Paryskiej 7 oraz w Sosnowcu przy ul. Kilińskiego.
Nad wszystkimi placówkami sprawuje pieczę Caritas Diecezji Sosnowieckiej z jej dyrektorem, diecezjalnym duszpasterzem dobroczynności, proboszczem parafii Najświętszego Ciała i Krwi
Chrystusa w Dąbrowie Górniczej, ks. Stefanem Wyporskim, we współpracy z Urzędem Miejskim.
W dąbrowskiej noclegowni bezdomni mogą przebywać w godz. od 19.00 do 7.00. Placówka dysponuje 22 miejscami. Tamtejszy Dom dla Bezdomnych to dwupiętrowy budynek, w którym obecnie
przebywa 47 mężczyzn. Budynek jest po gruntownym remoncie. Na jego terenie znajduje się kuchnia, pomieszczenia na żywność, świetlica oraz jadalnia. Każdy pokój jest ogrzewany, są sanitariaty, w salach
telewizory, mieszkańcy otrzymują trzy posiłki dziennie. Sosnowiecka noclegownia oferuje natomiast schronienie 45 osobom. Obecnie jest prawie komplet, ale - jak twierdzi jej kierownik Tomasz Kmita
- nawet gdy pojawi się więcej chętnych, dadzą sobie radę. Tutaj pensjonariusze mogą liczyć nie tylko na nocleg, ale i na ciepły prysznic, pomoc medyczną i wsparcie duchowe.
Mają możliwość wyprania ubrań czy ugotowania ciepłego posiłku. Podobnie jak noclegownia w Dąbrowie Górniczej, sosnowiecka placówka czynna jest w godz. od 19.00 do 7.00. Pomyślano
też o osobach chorych, które mogą przebywać tutaj również w ciągu dnia. Z kolei w będzińskim Domu dla Bezdomnych przebywa obecnie więcej pensjonariuszy niż
jest miejsc. W chwili zamykania numeru Niedzieli sosnowieckiej było w niej 40 mężczyzn, a miejsc - 35.
Osoby, które znalazły miejsce w domach dla bezdomnych i noclegowniach naszej diecezji, to głównie ci, którzy nie mają pracy ani warunków do samodzielnego życia i funkcjonowania
w społeczeństwie, ludzie po odbytych wyrokach, osoby samotne, opuszczone, bezdomne, byli pracownicy okolicznych zakładów pracy, którzy wraz z utratą pracy zmuszeni byli także opuścić
hotel, w którym mieszkali.
Niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że z roku na rok wzrasta liczba bezdomnych. Wszystkie placówki są pełne, a przecież jeszcze prawdziwa zima nie nadeszła. Ci, którzy trafili
bądź jeszcze trafią do pomocowych placówek, mogą czuć się szczęśliwcami. Nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy, ile osób każdego roku dochodzi do dna ubóstwa, bo trudno nazwać to życiem.
Każdego roku na wigilii organizowanej przez Caritas Diecezji Sosnowieckiej gromadzi się ok. 250 samotnych i bezdomnych mieszkańców naszej diecezji. Jednak liczba ta nie oddaje w pełni
realiów okrutnej rzeczywistości. Zjawisko bezdomności przeraża i z każdym rokiem zatacza coraz szersze kręgi. Do 1991r. w Dąbrowie Górniczej było tylko jedno schronisko
dla 36 osób i to wystarczało. Teraz łącznie noclegownie i domy dla bezdomnych są w stanie pomieścić ok. 150 osób i jest komplet. Co będzie za rok,
dwa, 10 lat?
Pomóż w rozwoju naszego portalu