Studnia będzie wiercona w Sudanie Południowym stanie Jonglei w okolicach Bor County. „Na razie nie ma jeszcze terminu rozpoczęcia prac, prowadzone są bowiem badania geofizyczne mające na celu wytypowanie najdogodniejszego miejsca na odwiert” - mówi KAI ks. Radosław Rakowski, jeden z inicjatorów akcji.
W inicjatywę trwającą od stycznia zaangażowało się prawie 5000 osób. „W dzieło zaangażowali się m.in. uczniowie, parafie, harcerze, strażacy, a także Polacy z USA i Wielkiej Brytanii. Zależało nam, by w akcję włączyło się jak najwięcej osób, bo studnia ma być naszym darem z okazji rocznicowych uroczystości, który jednocześnie nawiązywałby do chrztu” - tłumaczy ks. Rakowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jeden z inicjatorów akcji zwraca uwagę, że woda to dla nas codzienność i jest dla nas oczywiste, że płynie z kranu. Jednak wielu mieszkańców Ziemi nadal nie ma dostępu do czystej wody. - Sudan Południowy to państwo najbardziej ubogie w wodę, stąd zrodził się pomysł, by w związku z obchodzoną w tym roku 1050. rocznicą Chrztu Polski nie pozostać obojętnym na los potrzebujących i wybudować studnię dla tego kraju - mówi organizator akcji.
Ks. Rakowski zaznacza, że mieszkańcy Sudanu Południowego muszą średnio pokonać ok. 4 km, by dotrzeć do źródła czystej wody, 45 proc. społeczeństwa pije zatrutą wodę, a kilkaset sudańskich dzieci umiera co roku z powodu braku dostępu do czystej wody.
Koordynatorem budowy studni „Mieszko I” będzie PAH.
Organizacja zbudowała już w Afryce 600 studni.