Reklama

Polska

Polsko-Czeski Rok Kulturalny zainaugurowany

W Pradze z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski odbyły się w dniach 22-24 kwietnia 2016 r. trzydniowe uroczystości związane z inauguracją Polsko-Czeskiego Roku Kulturalnego. Jednym z najważniejszych elementów programu było otwarcie przez kard. Dominika Dukę - Prymasa Czech I etapu Szlaku św. Wojciecha autorstwa Juliana Golaka i prof. Konrada Czaplińskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się w piątek 22 kwietnia. W Instytucie Polskim w obecności Grażyny Bernatowicz, ambasador RP w Pradze, Julian Golak i prof. Konrad Czapliński zaprezentowali I etap Szlaku św. Wojciecha. Szlak obejmuje kilkadziesiąt stacji i prowadzi z Pragi przez Wrocław, Poznań, Gdańsk aż do Elbląga. Rozważane jest także jego przedłużenie do Magdeburga. Projekt Szlaku obejmuje swoim zasięgiem trzy kraje czeskie (środkowo-czeski, kralovehradecki, pardubicki) oraz pięć województw w Polsce (dolnośląskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie).

Szlak powstaje w 1050. rocznicę Chrztu Polski, wydarzenia, którego nie sposób przecenić. Przez ponad dziesięć wieków rozwoju polskiej państwowości, przyjęciu chrztu przez księcia Mieszka I była najważniejszym wydarzeniem historycznym. W 966 roku Mieszko poślubił czeską księżniczkę Dobrawę. Wkrótce Polska została wprowadzona do grona państw, z którymi mogła współpracować i rozwijać kontakty społeczno-kulturalne. Przyjęcie chrztu za pośrednictwem Czech spowodowało także wprowadzenie czeskiego słownictwa do naszego języka, które utrzymało się do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pierwsze oficjalne przedstawienie Szlaku spotkało się z pozytywnym przyjęciem wśród profesorów polskich i czeskich, samorządowców, a także działaczy organizacji pozarządowych obecnych podczas spotkania w Instytucie Polskim. Duży potencjał tego szlaku podkreślał m.in. prof. Jacek Baluch - wybitny bohemista i pierwszy ambasador RP w Czechach oraz Kazimierz Figzał - burmistrz Niemczy.

Uroczystego otwarcia Szlaku św. Wojciecha podczas Mszy św. dokonał w sobotę w katedrze św. Vita kard. Dominik Duka - Prymas Czech. Licznie zgromadzeni wierni modlili się m.in. w intencji Polaków i Czechów. Tuż po Mszy św. kard. Duka wspólnie z Julianem Golakiem odsłonili obraz Chrzest Polski autorstwa Ivana i Ireny Malińskich, którzy pracowali nad nim przez 6 miesięcy. Płótno o wymiarach 3,5 x 1,5 m przedstawia scenę z chrztu Mieszka I z roku 966 i jest pierwszą częścią powstającego tryptyku.

W Ośrodku Kultury Chrześcijańskiej ojców dominikanów, położonym na praskim starym mieście, w piątek została otwarta wystawa dokumentująca 27 lat historii Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej. - To tu się wszystko zaczęło. 27 lat temu wspólnie z kard. Dominiką Duką, obecnym Prymasem Czech rozmawialiśmy o przygotowaniu I Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej - mówił Julian Golak, główny organizator wydarzenia. - W warunkach wciąż zamkniętej granicy, wielu stereotypów i problemów historycznych było to wielkie wyzwanie. Udało się i jak dotąd zorganizowaliśmy ponad 1,6 tys. różnorodnych wydarzeń po obu stronach granicy. Otwarcia wystawy dokonał Arkadiusz Ignasiak, konsul honorowy Republiki Czeskiej we Wrocławiu i Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.

Reklama

W klasztorze o.o. Dominikanów miało miejsce również posiedzenie Komitetu Organizacyjnego I Kongresu Czechoznawstwa Polskiego, który odbędzie się w październiku i listopadzie w różnych miastach Polski (m.in. Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Prudniku i Cieszynie). Jego celem jest podsumowanie dotychczasowego dorobku naukowego oraz wyznaczenie kierunków dalszej współpracy.

Wydarzenia związane z Inauguracją Polsko-Czeskiego Roku Kulturalnego odbyły się także w kościele św. Bartłomieja w Pradze-Kyje. Proboszcz ks. Edward Walczyk w ramach inauguracji PczRK zorganizował koncert jazzowy w wykonaniu czeskiego zespołu MK-3 oraz polsko-czeskie spotkanie integracyjne, w którym wzięło udział około stu osób. Podczas niedzielnej Mszy św. w intencji Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej ks. Walczyk mówił w kazaniu o znaczeniu budowania więzi między narodami na zasadach wzajemnego szacunku i miłości.

W inauguracji Polsko-Czeskiego Roku Kulturalnego wzięło udział kilkuset pielgrzymów z Poslki, którzy w sobotę w drodze do katedry św. Vita odwiedzili Libicach nad Cidlinou - miejsce urodzenia św. Wojciecha oraz klasztor w Brenovie, obok który osobiście ząłożył św. Wojciech.

Inauguracja Polsko-Czeskiego Roku Kulturalnego odbywa się co roku i jest preludium wydarzeń odbywających się wzdłuż 400 km granicy polsko-czeskiej w ramach Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej. Głównym organizatorem PczRK jest Stowarzyszenie Komitet Obywatelski Ziemi Kłodzkiej. Patronat honorowy nad tegoroczną edycją objęli m.in. Ambasador RP w Pradze, Ambasador Republiki Czeskiej w Warszawie oraz prymasi Polski i Czech.

2016-04-26 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyruszyć w drogę

Niedziela toruńska 27/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

szlak

Archiwum autora

Czas drogi jest czasem rozmowy z Bogiem i drugim człowiekiem, czasem na podziwianie piękna przyrody oraz kultury

Czas drogi jest czasem rozmowy z Bogiem i drugim człowiekiem,
czasem na podziwianie piękna przyrody oraz kultury

Pielgrzymuje się Szlakiem św. Jakuba, aby zbliżyć się do Boga, odkupić swoje grzechy, wybłagać łaski. Wędruje się, bo życie chrześcijanina jest pielgrzymowaniem. Oprócz duchowego wymiaru szlak posiada także wymiar kulturalny, gdyż pielgrzymi poznają historię odwiedzanych miejsc, spotykają mieszkających tam ludzi. Na szlaku Camino znajdują się zabytkowe kościoły, stare zamki, a także piękne miasta, jak Golub-Dobrzyń czy Toruń. Wędrując, można zachwycić się drewnianym mostkiem przerzuconym przez rzekę, starym drzewem czy sarną przebiegającą drogę. To szlak, na którym odkrywa się wiele – zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz siebie

Droga św. Jakuba należy do najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, stanowiąc trzecie co do wielkości miejsce pielgrzymkowe po Ziemi Świętej i Rzymie. Celem wędrujących jest katedra św. Jakuba Starszego w Santiago de Compostela w Hiszpanii, a w niej grób apostoła, który w 44 r. został ścięty przez Heroda Agryppę I, wnuka Heroda I Wielkiego. Św. Jakub jest pierwszym wśród apostołów, a drugim po św. Szczepanie męczennikiem Kościoła. Według tradycji, relikwie św. Jakuba zostały łodzią sprowadzone z Jerozolimy właśnie do Galicji w Hiszpanii. Nazwa Compostela wywodzi się od łacińskich słów „campus stellae” („pole gwiazdy”), gdyż relikwie świętego, przywiezione najpierw do Iria Flavia (obecnie El Padrón), zaginęły i dopiero w IX wieku odnalazł je pustelnik prowadzony cudowną gwiazdą. Hiszpańska nazwa Santiago oznacza po polsku św. Jakub. Z połączenia tych dwóch nazw bierze się nazwa miasta zbudowanego wokół grobu św. Jakuba, Santiago de Compostela.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Roszkowski pozywa Barbarę Nowacką za zniesławienie

Pozew został złożony przez prof. Roszkowskiego w Dniu Nauczyciela. Chodzi o wypowiedź minister Nowackiej na temat podręcznika jego autorstwa. Nowacka powiedziała: Pamiętacie, co oni robili? Oni uczyli kłamstwa. Przypomnijcie sobie, że do szkół wprowadzili taki przedmiot Historia i Teraźniejszość. Tam kłamstwo było na każdej stronie podręcznika. Oni uczyli tam, jak kłamać i manipulować”. Za te słowa prof. Wojciech Roszkowski pozwał minister edukacji.

Profesor Roszkowski na swoim koncie na platformie X napisał:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję