- Jestem zafascynowany teologią. Nie ma nic bardziej poruszającego niż kontemplowanie tajemnic naszej świętej wiary - mówił amerykański Kardynał odbierając z rąk dziekana PWT ks.
prof. Jana Miazka swój już 23. doktorat honoris causa.
Dorobek naukowy kard. Dullesa, uważanego za jednego z największych teologów katolickich w USA, jest ogromny. Napisał już ponad 20 książek oraz ok. 700 artykułów z zakresu
teologii fundamentalnej. Ale w swej pracy wiele miejsca poświęca również eklezjologii, ekumenizmowi, katolickiej nauce społecznej i dziedzictwu kulturowemu. - Kard. Dulles
to prekursor współczesnej, posoborowej teologii fundamentalnej, poszukującej obiektywnych podstaw wiary - mówił w laudacji o. Kulisz. Podkreślił także, że w swej teologii amerykański
uczony umiejętnie łączy niepokój poszukiwań teologicznych ze spokojem ortodoksji.
O. Kulisz przypomniał, że według kard. Dullesa teologia musi się nieustannie rozwijać, bo jest dialogiem Objawienia z kulturą epoki. Szczególnym tego wyrazem jest teologia fundamentalna,
która stara się ukazać, że Bóg złożył w historii wystarczające znaki wiarygodności wiary. I chociaż wiara jest skokiem, to jednak nie w ciemność. Można bowiem sformułować
mocne, rozumowe podstawy wiary.
Kard. Dulles urodził się w 1918 r. Jest synem Johna Fostera Dullesa, amerykańskiego sekretarza stanu za prezydentury Eisenhowera. Wychowany jako prezbiterianin uważał siebie
za agnostyka. W czasie studiów na Harvardzie, pod wpływem myśli św. Augustyna, przeszedł na katolicyzm. Po II wojnie światowej wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. Od 2001 r.
jest kardynałem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu