- Papieskie homilie i przemówienia wygłoszone w trakcie pielgrzymek do Polski, powinny stać się drugą konstytucją i lekturą obowiązkową dla wszystkich Polaków -
uważa ordynariusz łódzki abp Władysław Ziółek, który wraz z bp. Adamem Lepą i bp. Ireneuszem Pękalskim 16 października, w 25. rocznicę Pontyfikatu Jana Pawła II,
celebrował uroczystą Mszę św.
Ksiądz Arcybiskup przestrzegał przed ignorowaniem słów Ojca Świętego. - Papieskie słowa powinny stać się proroctwem, otwierającym drogę na przyszłość - podkreślał Arcypasterz. -
Papież pozostawił nam duchowe przesłanie. Na początku swojego Pontyfikatu określił swój duszpasterski program w słowach: „Nie lękajcie się”. U progu III Tysiąclecia poprzeczka
jest podniesiona wyżej, a Papież wzywa: „Nie lękajcie się być świętymi. Uczyńcie Nowe Tysiąclecie erą ludzi świętych”. Powołanie każdego chrześcijanina to powołanie do świętości
- mówił Ksiądz Arcybiskup.
Liturgia miała wymiar ekumeniczny. W świątyni modlili się w intencji Papieża także przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich, m.in. przedstawiciel Kościoła ewangelicko-augsburskiego
- ks. Mieczysław Cieślar i przewodniczący oddziału łódzkiego Polskiej Rady Ekumenicznej - ks. Adam Kleszczyński z Kościoła ewangelicko-metodystycznego.
- Nasza obecność jest znakiem łączności chrześcijańskiej - podkreślał ks. Kleszczyński. - Modlimy się o zdrowie i błogosławieństwo Boże dla Zwierzchnika Kościoła
rzymskokatolickiego, którego darzymy wielkim szacunkiem.
Podczas procesji z darami, na ręce abp. Ziółka jeden z łódzkich cukierników złożył tort z 25. świeczkami. - Nie mam tyle sił, ile ma Ojciec Święty, dlatego nie
wiem, czy uda mi się je zgasić - żartował Ordynariusz łódzki. Ale przy pomocy ofiarodawców tradycji stało się zadość. Wieczorna Eucharystia była też okazją do prezentacji ostatecznej wersji listu
katedralnej młodzieży do Jana Pawła II. List ten ma formę licznych pozdrowień naklejonych na 25-metrową kolorową wstęgę papieru, symbolizującą sieć rybacką z setką rybek.
Eucharystię zakończyło odśpiewanie hymnu Te Deum.
Po Mszy św. na wiernych czekała słodka niespodzianka - papieskie „krówki”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu