Ksiądz Andrzej Raszpla urodził się 2 listopada 1960 roku w Hadlach Szklarskich w diecezji przemyskiej. Jego rodzice to Stanisław i Anna z domu Kucaj. Ojciec był kolejarzem, matka zajmowała się domem. Był najstarszym z czwórki dzieci, miał dwie siostry i brata. Ochrzczony został 13 listopada 1960 roku w kościele Niepokalanego Serca NMP w Hadlach Szklarskich, tam też 10 maja 1973 roku przyjął sakrament bierzmowania z rąk ks. bpa Stanisława Jakiela i przyjął imię Stanisław. Po ukończeniu szkoły podstawowej w Hadlach Szklarskich uczęszczał do liceum ogólnokształcącego w Kańczudze, gdzie w 1979 roku zdał maturę. Następnie wstąpił do Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. I czasie pierwszego roku studiów został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. W Jednostce Wojskowej w Bartoszycach przebywał od 3 października 1979 roku do 5 kwietnia 1980 roku. Po powrocie z wojska kontynuował studia Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu.
Reklama
Pracę magisterską (Duch maryjny w życiu i działalności Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego) pisał z historii Kościoła u ks. prof. Józefa Swastka. Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze wrocławskiej 1 czerwca 1985 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Następnego dnia odprawił Mszę św. prymicyjną w rodzinnej parafii.
Jako wikariusz pracował w parafii św. Józefa Oblubieńca w Żórawinie (1985-1989) i w parafii św. Jerzego w Wałbrzychu (1989-1993).
Po powstaniu diecezji legnickiej ks. bp Tadeusz Rybak powołał go na dyrektora administracyjnego w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Legnickiej. Uczestniczył w pracach remontowo-adaptacyjnych w budynkach przystosowywanych o potrzeb Wyższego Seminarium Duchownego i Legnickiej Kurii Biskupiej.
20 kwietnia 1994 roku został mianowany przez ks. bpa Tadeusza Rybaka kanonikiem EC, a 25 marca 1999 roku - kanonikiem RM.
25 czerwca 1995 roku został proboszczem parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu, gdzie podjął się kontynuacji budowy nowego kościoła. Przy dużym zaangażowaniu parafian prace budowlane postępowały bardzo szybko, aż 24 grudnia 1998 roku Biskup Legnicki odprawił w nowym kościele Pasterkę. W trakcie budowy kościoła ks. Andrzej Raszpla rozpoczął starania o sprowadzenie do nowego kościoła relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Relikwie zostały przekazane przez Stolicę Apostolską w Rzymie i uroczyście wprowadzone do kościoła 4 września 2000 roku. Od tego czasu są otaczane wielką czcią i kultem.
Prace budowlane przy nowym kościele zostały uwieńczone 17 września 2000 roku uroczystą konsekracją, której dokonał Biskup Legnicki ks. Tadeusz Rybak.
Reklama
25 marca 2000 roku ks. Andrzej Raszpla został kapelanem honorowym Jego Świątobliwości Jana Pawła II - prałatem.
W diecezji legnickiej był diecezjalnym duszpasterzem sportowców (1995-2003), kapelanem policji województwa wałbrzyskiego (1997-2000), wicedziekanem dekanatu Wałbrzych-Zachód (1998-2003).
W 2000 roku zwyciężył w plebiscycie na Człowieka Roku Regionu Wałbrzyskiego.
Po powstaniu diecezji świdnickiej 26 marca 2004 roku został dyrektorem ekonomicznym Świdnickiej Kurii Biskupiej. Prowadził prace remontowo-adaptacyjne w budynku, w którym obecnie mieści się Świdnicka Kuria Biskupia i rezydencja Biskupa. Rozpoczął także prace remontowe przy obiektach przeznaczonych na Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Świdnickiej.
Od 2004 roku należał do Kolegium Konsultorów Diecezji Świdnickiej, Rady Kapłańskiej, Rady Duszpasterskiej, Rady Proboszczów. Jako diecezjalny koordynator pielgrzymek zagranicznych był organizatorem i przewodnikiem pielgrzymek do Ziemi Świętej, Rzymu i po sanktuariach maryjnych Europy.
28 września 2005 roku został kanonikiem gremialnym Świdnickiej Kapituły Katedralnej.
17 września 2006 roku na jego prośbę Biskup Świdnicki - ks. Ignacy Dec – podniósł kościół parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu – Podzamczu do godności Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego.
Reklama
Ksiądz prałat Andrzej Raszpla należał także do Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, był prałatem domowym Jego Świątobliwości Ojca świętego. Obecnie pełnił urząd Dziekana dekanatu Wałbrzych-Zachód.
Zmarł nagle, 19 kwietnia 2016 r.
Msza św. żałobna odbędzie się w czwartek 21 kwietnia o godz. 19 w Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu (przewodniczy bp Adam Bałabuch). Msza św. eksporta - w piątek 22 kwietnia o godz. 14 w Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu (przewodniczy bp Ignacy Dec). Pogrzeb odbędzie się w sobotę 23 kwietnia o godz. 13 w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Hadlach Szklarskich (archidiecezja przemyska) (przewodniczy bp Ignacy Dec).
Rada Ministrów zgodziła się wczoraj na ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Teraz wniosek ratyfikacyjny w postaci ustawy zostanie skierowany do Sejmu.
Na wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów projekt ustawy o ratyfikacji Konwencji przedłożył minister spraw zagranicznych. Na razie nie wiadomo, kiedy zajmą się nim posłowie.
Być może wątek Konwencji pojawi się podczas wystąpienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który 7 maja ma przedstawiać założenia polskiej polityki zagranicznej w 2014 rok.
Polska podpisała Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet oraz przemocy domowej 18 grudnia 2012 r. W imieniu rządu uczyniła to pełnomocnik ds. spraw równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.
Zarówno Kościół, jak i wiele środowisk katolickich oraz organizacji rodzinnych i pro-life wyrażało stanowczą dezaprobatę wobec niektórych zapisów Konwencji.
Organizacje wskazywały, że Polska nie potrzebuje nasyconych ideologicznie regulacji dotyczących zwalczania przemocy, a obecnie obowiązujące w Polsce przepisy w zupełności wystarczają, by tej przemocy przeciwdziałać. Należy je tylko skuteczniej interpretować i wykorzystywać.
Członkinie Krajowej Rady Duszpasterstwa Kobiet KEP przypominały, że niedawno nowelizowane polskie prawo dotyczące zapobiegania przemocy w pełni chroni kobiety i ofiary przemocy domowej, o czym wielokrotnie zapewniał obecny rząd. Nie ma więc potrzeby ratyfikowania tej konwencji i dostosowywania do niej polskiego prawa, tym bardziej, że byłoby to bardzo kosztowne.
Zapisy w niej zawarte mają na celu wymuszenie poważnych zmian społecznych w Polsce, w żaden sposób nie skonsultowanych ze społeczeństwem, które w przeważającej części ich nie akceptuje. Może to prowadzić do poważnych protestów i niepokojów społecznych oraz dezorganizacji społeczeństwa.
Konwencja ta definiuje płeć jedynie jako zjawisko społeczno-kulturowe i jednoznacznie zmierza do wprowadzenia zmian wzorców społecznych i kulturowych (art. 12 p.1). Konsekwencją jej ratyfikacji byłoby dostosowanie polskiego prawa, edukacji oraz życia społecznego i rodzinnego do założeń ideologii, która dąży do równego traktowania kobiet i mężczyzn we wszystkich obszarach życia, a w rzeczywistości daje zgodę na dyskryminację jednej z płci, gdyż nie uwzględnia różnic występujących pomiędzy kobietą i mężczyzną lub okoliczności w jakich oni się znajdują. Pod pozorem równego traktowania Polacy utraciliby prawo do ochrony elementarnych wartości naturalnych i chrześcijańskich, zarówno w życiu społecznym, jak i prywatnym, w rodzinach oraz w wychowaniu swoich dzieci, co byłoby egzekwowane prawem. Oznacza to łamanie sumień polskich katolików: matek i ojców.
Art. 4 p. 4 Konwencji mówi, że specjalne środki w niej stosowane nie są uznawane za dyskryminację. Tymczasem Konwencja proponuje wiele rozwiązań dyskryminujących (z sankcjami karnymi włącznie) zwłaszcza wobec mężczyzn i tradycyjnych rodzin oraz tych obywateli, którzy nie zechcą pogodzić się z propagowaniem zachowań homoseksualnych i propozycjami propagowania niestereotypowych ról, np. homoseksualnych w przedszkolach, szkołach, na uniwersytetach, w wojsku, placówkach zdrowia czy sporcie.
Konwencja narzuca danemu krajowi wytyczne dotyczące programów edukacyjnych na wszystkich poziomach nakazując wprowadzenie tzw. "perspektywy płci" w rozumieniu "jedynej słusznej" "płci kulturowej", co stoi w sprzeczności z polską linią edukacyjną respektującą komplementarność płci, a tym samym zmienia perspektywę antropologiczną kobiety i mężczyzny niemożliwą do przyjęcia przez gwarantowany konstytucyjnie system wartości i przyjętą koncepcję człowieka.
Nad przestrzeganiem zapisów Konwencji ma czuwać międzynarodowy organ, co będzie nas obciążać poważnymi kosztami i spowoduje utratę naszej suwerenności w sprawach etycznych i rodzinnych. Wrażliwe dane na temat ofiar przemocy będą przekazywane za granicę bez ich wiedzy i zgody.
Zapisy Konwencji są sprzeczne z Konstytucją RP, która zapewnia rodzicom prawo do wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, a małżeństwo definiuje jako związek mężczyzny i kobiety, otaczając go opieką podobnie jak rodzinę, czego jednak konwencja nie respektuje. Konwencja narusza także gwarantowaną konstytucyjnie prawną ochronę życia prywatnego i bezpodstawnie podważa wolność obywateli wprowadzają rozwiązania o charakterze ideologicznym.
Wyraźny sprzeciw wobec konwencji wyraziło też Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Jak wskazywali biskupi, choć konwencja poświęcona jest istotnemu problemowi przemocy wobec kobiet, zbudowana jest jednak na ideologicznych i niezgodnych z prawdą założeniach, których w żaden sposób nie można zaakceptować. Wskazuje bowiem niesłusznie, że przemoc wobec kobiet jest systemowa, zaś jej źródłem miałyby być religia, tradycja i kultura.
Podpisanie dokumentu nie oznacza obowiązku ratyfikowania go, a dopiero ratyfikacja pociągnie za sobą skutki prawne.
Ordynariusz diecezji Leiria-Fatima biskup José Ornelas ogłosił Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie świętym miejscem Jubileuszu. Jak wyjaśnił portugalski duchowny, będzie można tam do 6 stycznia 2026 r. uzyskać odpust zupełny.
Podstawowym warunkiem uzyskania w portugalskim sanktuarium maryjnym odpustu, jak dodał, jest godny udział we Mszy św. Sprecyzował, że pielgrzymi mogą otrzymać odpust w sanktuarium fatimskim także poprzez udział w modlitwie eucharystycznej lub medytacyjnej, w tym odmówienie modlitw Ojcze Nasz, Wyznania Wiary, a także modlitwę do Maryi, Matki Jezusa Chrystusa.
Przygotowujemy się wielką nowenną, żeby zmobilizować duchowe siły, żeby Ukraina naprawdę w błagalnej modlitwie upadła na twarz przed Bogiem, żeby Bóg nas ocalił, bo w ludziach, w dyplomatach, w politykach trudno szukać jakiegokolwiek ratunku. Nawet rząd i parlament ukraiński podjęli decyzję, że całą nadzieję pokładamy w Bogu i będziemy się do Boga modlić – mówił ks. bp Jan Sobiło, biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Nieustannie trwa pełnoskalowy konflikt za naszą wschodnią granicą, który całkowicie zmienił życie nie tylko na Ukrainie, ale także w całej Europie. Jak wskazał ks. bp Jan Sobiło, społeczeństwo ukraińskie jest już wyczerpane długotrwałym stanem wojny. Jest to życie w ciągłym zagrożeniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.