Reklama

Franciszek

Syryjscy uchodźcy zabrani z Lesbos dziękują Papieżowi

Syryjskie rodziny, które Papież zabrał ze sobą z Lesbos do Rzymu, wciąż niedowierzają szczęściu, jakie je spotkało. Na razie zamieszkały one w schronisku prowadzonym przez Wspólnotę św. Idziego i tam zaczynają normalne życie. Dzieci poszły do szkoły, a rodzice na kurs języka.

[ TEMATY ]

Syria

Roman Bodnarchuk/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Żaden z muzułmańskich przywódców nie zrobił dla nas tyle co Franciszek” – mówi Nour Zahida, która z Damaszku uciekła wraz z mężem (obydwoje są inżynierami) i małym synkiem. Tak jak dwie pozostałe rodziny, są oni muzułmanami.

„Pragnę podziękować Papieżowi za ten gest. Żaden z muzułmańskich zwierzchników religijnych ani żaden arabski prezydent nie zrobił tego, co Papież. Mówi się, że podzielamy to samo – język, religię, jednak nikt z muzułmanów nie wczuł się w nasze cierpienie. Zrobił to tylko Papież! Modlił się za nas, współczuł nam w bólu i postanowił przybyć na Lesbos, by zobaczyć, jak naprawdę wygląda sytuacja – mówi Radiu Watykańskiemu Nour Zahida. – Ufam, że jego gest przemówi do wszystkich i wpłynie na obecną politykę, tak by granice otworzyły się przed wszystkimi uchodźcami. Sytuacja w obozie na Lesbos jest bardzo trudna, jest tam wielu potrzebujących pomocy. A są to normalni ludzie, którzy musieli opuścić wszystko z powodu wojny. Nie jesteśmy dżihadystami ani terrorystami. Pragniemy jedynie żyć w miejscu, gdzie panuje pokój, gdzie respektuje się wszystkich ludzi i szanuje wszystkie religie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-19 17:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: eksperci wskazali warunki pokoju w Syrii

[ TEMATY ]

debata

Watykan

Syria

dslrtravel.com / Foter / CC BY

Natychmiastowe zaprzestanie przemocy, rozpoczęcie odbudowy, dialog między poszczególnymi wspólnotami, postęp w rozwiązywaniu wszystkich konfliktów Bliskiego Wschodu a także udział wszystkich podmiotów regionalnych i globalnych konferencji pokojowej "Genewa 2" są warunkami wstępnymi trwałego pokoju w Syrii - stwierdzili uczestnicy watykańskiej konferencji pokojowej w sprawie Syrii. Odbyła się ona 13 stycznia pod hasłem „Syria: czy można pozostać obojętnym?” i została zorganizowana przez Papieską Akademię Nauk na osobiste życzenie papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Zbawcza interwencja Boga

2024-09-03 13:19

Niedziela Ogólnopolska 36/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Kto dobrze słyszy i mówi bez trudności, ten na ogół traktuje te zdolności jako stan oczywisty i należny. Głębsza refleksja przychodzi wtedy, gdy coś się popsuje. Gdy doświadczamy poważniejszego uszczerbku na zdrowiu, ze zrozumieniem przytakujemy Janowi Kochanowskiemu, który trafnie stwierdza: „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”. Człowiek z dzisiejszej Ewangelii został mocno poszkodowany przez los. Był nie tylko głuchy, ale też nie mógł mówić. Ta podwójna dysfunkcja spychała go na margines życia społecznego. Ktoś taki nie jest w stanie odmienić swego losu. Bezradni są też jego bliscy. W ludzkim życiu niemało jest takich sytuacji, w których skuteczna i znacząca pomoc może przyjść tylko od Boga – od Stwórcy i Odnowiciela ludzkiej natury! Owszem, postęp nauka i medycyna powiększają pole naszych możliwości, ale mają one nieprzekraczalne granice. Za sprawą nieuleczalnych chorób i starości nieuchronnie wchodzimy w strefę całkowitej bezsilności. Tej ostatniej doświadczają także, przynajmniej czasem, psychika i duch, gdy np. dopada człowieka poczucie smutku i osamotnienia (jak w ostrej depresji) albo gdy gnębi go dojmujące poczucie winy lub gdy czuje się on skrzywdzony – a nie ma możności okazania przebaczenia i szczerego pojednania z winowajcą. A co powiedzieć, gdy my, grzeszni, pragniemy pojednać się z naszym Stwórcą, który tajemniczo „firmuje” nasze trudne i dramatyczne bytowanie na ziemi?
CZYTAJ DALEJ

Boża Opatrzność to nie złota rybka

2024-09-08 18:29

Magdalena Lewandowska

Eucharystia, której przewodniczył bp Krzysztof Nykiel, zgromadziła także kapłanów z dekanatu Wrocław zachód I.

Eucharystia, której przewodniczył bp Krzysztof Nykiel, zgromadziła także kapłanów z dekanatu Wrocław zachód I.

Tradycyjnie w drugą niedzielę września parafia Opatrzności Bożej we Wrocławiu-Nowym Dworze przeżywała odpust ku czci Bożej Opatrzności. Uroczystościom przewodniczył bp Krzysztof Nykiel z Rzymu.

– Wszyscy jesteśmy w dłoniach Bożej Opatrzności. A Opatrzność Boża to nic innego jak Boża miłość okazywana człowiekowi każdego dnia – mówił na wstępie proboszcz parafii ks. Krzysztof Hajdun. Witając zebranych przypomniał, że bp Krzysztof Nykiel – wyświęcony na biskupa 22 czerwca 2024 r. w Bazylice św. Piotra na Watykanie – jest regensem Penitencjarii Apostolskiej. – To jego pierwsza Msza biskupia w archidiecezji wrocławskiej, można powiedzieć prymicyjna. Na co dzień ksiądz biskup posługuje na Watykanie, jest sekretarzem Dykasterii Trybunału Bożego Miłosierdzia – wyjaśniał ks. Hajdun, podkreślając, że obecność hierarchy to dla parafii wielka radość i zaszczyt.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję