Choć Rzeczypospolita Polska narodziła się w próżni, powstałej po upadku trzech mocarstw rozbiorowych, jednak do umiędzynarodowienia jej sytuacji politycznej przyczynił się w znacznej
mierze prezydent Stanów Zjednoczonych Thomas Woodrow Wilson. W orędziu ze stycznia 1917 r. prezydent stwierdził: „Mężowie stanu wszędzie są zgodni, że powinna powstać
zjednoczona, niezależna i autonomiczna Polska”. Swój punkt widzenia potwierdził w orędziu z 8 stycznia 1918 r. słowami: „Powinno być utworzone niepodległe
państwo polskie”. Podobne stanowisko pół roku później zajęli pozostali liderzy zwycięskiej koalicji: Anglii, Francji i Włoch.
Do najważniejszych zadań stojących przed Polakami na progu niepodległości było zorganizowanie sił zbrojnych. Po internowaniu przez Niemców legionów Józefa Piłsudskiego, 4 czerwca 1917 r. we Francji
zaczęto tworzyć pod dowództwem gen. Józefa Hallera polską armię, nad którą zwierzchnictwo przejął Komitet Narodowy Polski w Paryżu. Jesienią 1918 r., po upadku monarchii austro-węgierskiej,
spod władzy austriackiej wyzwoliła się polska część Galicji oraz Lubelszczyzna. W Krakowie powstała Polska Komisja Likwidacyjna, a w Wielkopolsce Centralny Komitet Obywatelski,
przekształcony 10 listopada 1918 r. w Naczelną Radę Ludową. Działająca w Warszawie Rada Regencyjna w wydanym 7 października 1918 r. orędziu do narodu zapowiadała
powstanie rządu oraz wybory do Sejmu. Orędzie to biskup kujawsko-kaliski Stanisław Zdzitowiecki polecił kapłanom swojej diecezji odczytać z ambon, a sam odprawił 20 października
w katedrze Mszę św., po czym uczestniczył w uroczystym posiedzeniu Rady Miejskiej.
Powstały w Lublinie, w nocy z 6 na 7 listopada 1918 r. lewicowy rząd na czele z Ignacym Daszyńskim zapowiadał utworzenie republiki ludowej i szerokie
swobody demokratyczne.
W niedzielę 10 listopada 1918 r. przyjechał do Warszawy z więzienia w Magdeburgu Józef Piłsudski. 11 listopada państwa koalicji podpisały układ z Niemcami o zawieszeniu
broni, co oznaczało koniec wojny. Cztery dni później Rada Regencyjna przekazała pełnię władzy Piłsudskiemu, który doprowadził do utworzenia rządu koalicyjnego. 18 listopada Jędrzej Moraczewski objął stanowisko
premiera. Działo się to w sytuacji, kiedy odradzające się państwo nie miało jeszcze sprecyzowanych podstaw ustrojowych.
Ojciec Święty Benedykt XV wystosował 15 listopada 1918 r. list do arcybiskupa warszawskiego Aleksandra Kakowskiego, wyrażając pragnienie, „aby Polska jak najszybciej odrodzona, znowu w zupełnej
niepodległości zajęła na nowo miejsce w gronie państw i kontynuowała swą historię”.
Józef Piłsudski, jako Naczelny Wódz, 16 listopada 1918 r. notyfikował powstanie państwa polskiego. Od 22 listopada, na mocy dekretu rządu, został Tymczasowym Naczelnikiem Państwa.
Niepodległości Polski nie poparła w 1918 r. tylko lewica komunistyczna - dla niej własne państwo było mrzonką. Nowy rząd popierali socjaliści i radykalne skrzydło
ruchu ludowego. Zwalczała go lewica rewolucyjna i siły narodowe na czele z Romanem Dmowskim.
We Włocławku do przejęcia władzy od okupanta niemieckiego przygotowywano się na kilka tygodni przed 11 listopada 1918 r. Na początku miesiąca podjęto starania u władz guberni wojennej
o przydział broni i rozdanie jej członkom Polskiej Organizacji Wojskowej oraz Straży Obywatelskiej. 10 listopada społeczeństwo Włocławka wybrało Radę Polską na czele z inż.
Stanisławem Boryssowiczem i upoważniło ją do prowadzenia pertraktacji z niemiecką Radą Żołnierską na temat oddania przez Niemców broni, w zamian za bezpieczny
powrót do domu. Porozumienia nie osiągnięto, zatem 600 stacjonujących we Włocławku żołnierzy zamierzano rozbroić siłą. Ostatecznie Niemcy nie podjęli walki i w nocy z 12
na 13 listopada opuścili miasto.
Ich wyjście nie dało stabilizacji miastu. Istniały trudności z zaopatrzeniem ludności, a sytuację pogarszał fakt, że od 13 do 22 listopada przez Włocławek przeszło 19 200 rosyjskich
jeńców wojennych. Ponadto groził strajk robotników „Celulozy”. W tym czasie rozpoczął się strajk robotników folwarcznych w gminie Baruchowo, a sam Włocławek
stał się nieco później miejscem rozruchów antysemickich.
Uroczyste nabożeństwo dziękczynne za odzyskanie przez Polskę wolności odprawił w katedrze 24 listopada 1918 r. bp S. Zdzitowiecki, a kazanie wygłosił ks. Antoni
Borowski. W uroczystości wzięli udział konsekrowani 10 listopada 1918 r. sufragani: bp Wojciech Owczarek i bp Władysław Krynicki. Podobne nabożeństwa dziękczynne odbyły się
we wszystkich parafiach diecezji kujawsko-kaliskiej.
Obszar Polski po wytyczeniu granic w 1922 r. wynosił 388, 6 tys. km2, liczba ludności - 27 mln. W czasie wojny ok. 90% ziem polskich było terenem działań wojennych.
Straty materialne wyniosły 10% majątku narodowego. Większym jednak od strat materialnych było spustoszenie moralne: obojętność religijna, pogaństwo, rozwiązłość, powierzchowność wiary.
Tym, który umacniał jedność państwa i bronił młodej demokracji, był Kościół rzymskokatolicki, któremu naród w podzięce za troskę w okresie niewoli narodowej
zagwarantował w Konstytucji z 1921 r. naczelne stanowisko wśród równoprawnych wyznań.
Pomóż w rozwoju naszego portalu