W niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego metropolita warszawski przyznał, że Wielkanoc roku 2016 to czas konfliktów w świecie, wojen, ginących ludzi. Dodał, ze jest to "czas terroryzmu, który przenika cały współczesny świat i, niestety, zaczyna być coraz bliżej nas".
Kard. Nycz mówił w homilii, że obecne czasy wymagają poszukiwania mądrych roztropnych, bezpiecznych dla kraju i ludzi rozwiązań – takich, które nie mogą być "obok" a tym bardziej wbrew Ewangelii. "Kiedy coraz częściej słyszymy z ust poważnych komentatorów słowa, że papież Franciszek przesadza w tym upominaniu się o uchodźców, to już jest bardzo źle" – podkreślił metropolita warszawski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Próbować rozwiązać nasze najtrudniejsze sprawy – w których rzeczywiście Chrystus umiera, przechodzi swoją paschę – obok Ewangelii lub wbrew Ewangelii, byłoby rzeczą niesłychaną i nie do wytłumaczenia z etycznego punktu widzenia" – przestrzegł kard. Nycz. Wyraził też ubolewanie z powodu podziałów, jakie dają się zauważyć w polskich rodzinach czy miejscach pracy.
Hierarcha podkreślał, że Jezus Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały jest znakiem na wszystkie czasy, także na trudne sprawy, którymi żyje Polska. Przypomniał, że po zmartwychwstaniu Chrystus mówił do apostołów: pokój wam.
Reklama
Zacytował też słowa św. siostry Faustyny: Nie zazna spokoju ludzkość, jeżeli nie spocznie w miłosierdziu Bożym. "Odpowiedź Jezusa i odpowiedź Kościoła to pokój, który przynosi Chrystus" – mówił kaznodzieja dodając, że pokój ten trzeba najpierw żmudnie budować w swoim sersu i otoczeniu oraz modlić się i prosić o niego. "Bo pokój jest wielkim darem Chrystusa zmartwychwstałego – i to jest odpowiedź Kościoła" – wskazał kard. Nycz.
W swojej homilii metropolita warszawski podkreślił też, że odpowiedzią Kościoła na ludzkie udręki i pytania jest modlitwa Jezusa z Wielkiego Czwartku: Ojcze spraw, aby byli jedno. Kardynał zachęcił, by "wspólnie się troszczyć i współpracować przy szukaniu tego wszystkiego, co stanowi dobro wspólne, troszczyć się w jedności o nasza ojczyznę, Polskę".
Przypomniał, że Chrystus miłosierny przyniósł do Wieczernika przebaczenie, które powierza w sakramencie pokuty Kościołowi. Kard. Nycz wskazywał, że Bóg naprawę pragnie pojednania ludzi z sobą oraz pojednania ludzi między sobą. Czyni to zaś przez przebaczenie i przez to, że przebaczając odbudowuje w człowieku to wszystko, co człowiek popsuł przez grzech: zarówno w wymiarze indywidualnym jak i w wymiarze życia społecznego.
"Nie ma nic straconego wszystko można odbudować, jeżeli się otworzymy na miłosierdzie Boga" – apelował kard. Kazimierz Nycz w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.