Święto Niepodległości to czas, gdy chętniej jest odwiedzane przez kielczan sanktuarium Józefa Piłsudskiego, znajdujące się od 1938 r. w południowo-zachodnim skrzydle Muzeum Narodowego
w Kielcach. Nazwa „sanktuarium”, choć etymologicznie niewłaściwa, jest historyczna, niesie w sobie duży ładunek emocji, odzwierciedla uczucia ludzi z kręgu
Marszałka i wszystkich spadkobierców idei legionowej. W 1914 r. była tu kwatera główna J. Piłsudskiego, a Pałac Biskupów Krakowskich był siedzibą Komisariatu Wojsk
Polskich.
Piłsudskiemu poświęcono trzy pomieszczenia: sanktuarium, salę sztandarową i basztę - dawniej kaplicę.
W centralnym punkcie sanktuarium znajduje się gipsowa kopia maski pośmiertnej (w oryginale z alabastru), a w marmurowej niszy - brązowe popiersie Marszałka,
wykonane przez Stanisława Rzeckiego w 1938 r. Zdewastowaną po II wojnie światowej rzeźbę zrekonstruowano w 1990 r. W gablocie został wyeksponowany mundur marszałkowski
Piłsudskiego (zastąpił on zaginiony mundur strzelecki ofiarowany w 1938 r. przez żonę Aleksandrę).
Do cennych pod względem artystycznym i historycznym eksponatów należy z pewnością obraz lwowskiego batalisty Stanisława Batowskiego - Wkroczenie strzelców Piłsudskiego
do Kielc. Na obrazie został utrwalony moment witania żołnierzy przez kielczan 12 sierpnia 1914 r. przy ul. Dużej, z sylwetą katedry w tle. Na czele oddziału jadą wraz z Józefem
Piłsudskim: Kazimierz Sosnkowski i Tadeusz Kasprzycki. Ów obraz pierwotnie znajdował się w WDK.
Przy rekonstrukcji pomieszczeń, w trosce o wierność historii tego miejsca i z zamiarem stworzenia Muzeum Legionów, chętnie pomagali kielczanie związani
z ideą legionową, m.in. mjr Stanisław Parlak, żołnierz Marszałka. Sala nosi nazwę sztandarowej - od zgromadzonych tutaj niegdyś sztandarów. Z dziewięciu pozostał tylko jeden
(prowadzone są starania o powrót i konserwację sztandarów).
W kolejnym pomieszczeniu związanym z Piłsudskim, była przed wojną kaplica z obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej. Obecnie utworzono tu rodzaj lapidarium, gromadzącego eksponaty
związane z legionową przeszłością pałacu.
- Poza Sulejówkiem, Belwederem, czy Wawelem nie ma takiego drugiego miejsca w Polsce, które skupiałoby tyle cennych pamiątek po Marszałku - mówi dr Jan Główka z Muzeum.
Don Orione bardzo umiłował naszą ojczyznę, mimo że nigdy w niej nie był.
Alojzy urodził się w Pontecurone, w pobliżu Tortony (Włochy). W wieku 6 lat rozpoczął naukę w szkole prywatnej w stopniu podstawowym. Gdy miał 14 lat, jego proboszcz umieścił go w internacie w Turynie, który założył i prowadził św. Jan Bosko. W październiku 1889 r. Alojzy wstąpił do diecezjalnego seminarium duchownego w Tortonie. 13 kwietnia 1895 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Bardzo bliski był mu los ubogich chłopców. „Z sercem przepełnionym tą miłością idźcie poszukiwać chłopców, którzy szczególnie w niedziele wałęsają się po ulicach i placach naszego miasteczka; wychodźcie im naprzeciw z wielką miłością, nie czujcie nigdy zmęczenia, przymykajcie oko na ich niedoskonałości, umiejcie współczuć i cierpieć wraz z nimi” – napisał. Jeszcze jako kleryk gromadził ich i uczył prawd wiary. Wspierał ich także materialnie. Jako neoprezbiter w Konwencie św. Klary został kierownikiem duchowym tamtejszej młodzieży. Równocześnie młody kapłan nawiedzał szpitale, więzienia, domy ubogich, by nieść pomoc duchową. Z czasem zaczął dobierać spośród wychowanków przyszłych kapłanów. Tak powstała w 1903 r. nowa rodzina zakonna pod nazwą Synów Bożej Opatrzności, zwana popularnie orionistami. Don Orione bardzo umiłował Polskę, mimo że nigdy w niej nie był – za wierność Bogu i nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. Orioniści rozpoczęli pracę w Polsce jeszcze za życia założyciela – w 1923 r.
Uczeń szkoły średniej w Weronie otrzymał zawiadomienie dyscyplinarne po tym, jak odmówił skorzystania ze schodów udekorowanych kolorami tęczy i napisami dotyczącymi tolerancji. Szkoła uważa, że zachowanie ucznia zagrażało bezpieczeństwu, natomiast rodzice nieletniego utrzymują, że został on ukarany za wyrażenie sprzeciwu wobec ideologii LGBT. Sprawa dotarła do Ministerstwa Edukacji - informuje portal infocatolica.com.
Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - dlaczego wierzymy w jednego Boga?
Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.