W pierwszy czwartek października po raz kolejny obchodzony był Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. O godz. 10.00 prezbiterzy kościoła łódzkiego, diecezjalni i zakonni,
zgromadzili się w bzylice archikatedralnej w Łodzi, aby wspólnie się modlić, sprawować Eucharystię i umocnić się Słowem Bożym. Modlitewnemu zgromadzeniu przewodniczył
abp Władysław Ziółek wraz z biskupami pomocniczymi: Adamem Lepą i Ireneuszem Pękalskim. Gościem tegorocznych obchodów był o. Jacek Salij, dominikanin, teolog, autor wielu poczytnych
książek. Konferencja, jaką wygłosił on do kapłanów wpisywała się tematycznie w program duszpasterski pierwszych lat nowego tysiąclecia: „Chrystusa poznawać, Chrystusa miłować, Chrystusa
naśladować”.
- Kochani Bracia Kapłani - zwrócił się do zgromadzionych o. Salij. - Musimy przede wszystkim w swoim sercu umieścić te słowa zapisane w Liście do Hebrajczyków,
które tak mocno zabrzmiały w różnych wypowiedziach Jana Pawła II, a zwłaszcza w Tertio millennio adveniente, i które zostały przypomniane w deklaracji
Dominus Jezus: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam - także na wieki” (Hbr 13,8). Biada nam, gdybyśmy chcieli prawdę o Jezusie Chrystusie dostosowywać do ludzkich
oczekiwań. Jezus Chrystus jest taki, jaki jest i jeżeli chcemy mówić o miłowaniu Pana Jezusa, to jest to prawda tylko w odniesieniu do Pana Jezusa prawdziwego. Tego, który
jest Synem Bożym, prawdziwym Bogiem.
Który dla nas, dla naszego zbawienia, stał się jednym z nas, prawdziwym człowiekiem.
Który jest Jezusem, czyli ma moc wprowadzić nas do Ziemi Obiecanej życia wiecznego.
Który jest Chrystusem.
Który przyszedł do nas wypełniony Duchem Świętym i ma moc zsyłania Ducha Świętego w serca nasze, ogarniania nas tą samą miłością, którą On - Bóg prawdziwy, miłuje Ojca
Przedwiecznego i przez Niego jest miłowany.
Który jest Synem Bożym, nieustannie świat podtrzymującym w istnieniu, Tym przez którego Ojciec Przedwieczny swoją Opatrzność sprawuje.
Który jest Odkupicielem, naszym Najbliższym Krewnym do tego stopnia, że żeby nas ratować, przeszedł przez drzewo Krzyża.
- Co to znaczy miłować tego Chrystusa? - pytał o. Salij, aby następnie z przyjaźnią i po bratersku przypomnieć zgromadzonym prezbiterom, co na temat miłości Jezusa
mówią: Ewangelia i pisma Ojców Kościoła.
- Miłować Pana Jezusa to po pierwsze: żyć w Łasce uświęcającej i troszczyć się o to, by w tej Łasce wzrastać - podkreślał o. Salij. -
Niewątpliwie nie żyję w Łasce uświęcającej, jeżeli nie zachowuję Bożych przykazań.
Druga rzecz to przypominać sobie nieustannie, że to nie myśmy umiłowali Boga, tylko On pierwszy nas umiłował. I jeszcze jedno: Pana Jezusa albo miłuje się na pierwszym miejscu, albo miłuje
się Go fałszywie. Nie da się miłować Jezusa jako bardzo ważną wartość mojego życia, ale niekoniecznie najważniejszą. Bóg jest źródłem wszelkiej prawdziwej miłości. Św. Augustyn pisał, że jeżeli Boga kochamy
na pierwszym miejscu, to wtedy wszystko inne kochamy tak jak trzeba. Nigdy miłość Boga nie jest konkurencyjna wobec uprawnionej, pięknej miłości stworzeń, miłości wzajemnej, w wypadku kapłana
- miłości do tych, którym głosi Ewangelię.
Miłować Chrystusa to miłować Go modlitwą. Przede wszystkim uwielbiającą i dziękczynną, ale także przebłagalną, co oznacza: modlić się za tych, którzy przez Niego zostali nam
powierzeni.
Miłować Chrystusa to miłować Kościół. Dzisiaj, kiedy jest tyle odruchu odrzucenia Kościoła, mamy szczególne obowiązki sami budować w sobie miłość Kościoła i próbować tą miłością
dzielić się z innymi. Bowiem miłować Chrystusa, to przez Chrystusa uczestniczyć w miłowaniu Jego Kościoła.
I wreszcie kochać Chrystusa to kochać Go w bliźnich, a zwłaszcza w potrzebujących; to dbać szczególnie o biednych zarówno materialnie jak duchowo, o udręczonych,
o więźniów, o głodnych, o spragnionych - tak jak to czynił Jezus.
Za przyjęcie zaproszenia, obecność i bogactwo treści przekazanych w konferencji i w homilii, abp Władysław Ziółek serdecznie podziękował Gościowi. -
Jesteśmy Ojcu wdzięczni, że prowadził nas Ojciec na drogę, która wiedzie do czystych źródeł nauki Bożej, przekazywanej przez Kościół - powiedział Arcybiskup łódzki.
Tego samego dnia wieczorem, we wszystkich parafiach archidiecezji sprawowano Mszę św. i odmawiano Różaniec w intencji duszpasterzy parafialnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu