Reklama

10-lecie ośrodka wychowawczego caritas

Pomocna dłoń

Już ponad 140 dziewcząt mogło zdobyć wykształcenie i szansę na godne życie dzięki pomocy Ośrodka Wychowawczego Caritas przy ul. Kawęczyńskiej w Warszawie. Placówka obchodziła 14 października br. dziesięciolecie swojej działalności.

Niedziela warszawska 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Twórcą i dyrektorem Ośrodka Wychowawczego dla Dziewcząt jest ks. prał. Krzysztof Ukleja. Placówka powstała w odzyskanym od władz miasta budynku dawnego niższego seminarium duchownego, w którym do lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia kształciło się wielu aktualnych duszpasterzy. Stan, w jakim obiekt został zwrócony, po prawie czterdziestu latach, diecezji warszawsko-praskiej, kwalifikował go do generalnego remontu. Sprawą zajęła się diecezjalna Caritas, dla której Biskup Ordynariusz wyznaczył dom na Kawęczyńskiej jako siedzibę.
Oprócz biur Caritas, kaplicy, mieszkania Księdza Dyrektora i trzech sióstr samarytanek, w budynku przygotowano mieszkania dla ponad czterdziestu pensjonariuszek. Dziewczyny zajmują dwa piętra. Są podzielone na dwie „rodzinki”, każda pod opieką jednej z sióstr samarytanek. System „rodzinkowy” charakterystyczny dla metod wychowawczych sióstr samarytanek zakłada odtworzenie w domu warunków możliwie najbardziej zbliżonych do normalnej rodziny, gdzie wspólnie świętuje się ważne rocznice i imieniny, wspólnie modli, pracuje i odpoczywa.
Sprawami wychowawczymi, oprócz ks. Uklei, zajmują się trzy siostry samarytanki, wspomagane przez 4 wychowawczynie świeckie. Siostry, jako że mieszkają na miejscu, są do dyspozycji wychowanek - jak w domu - przez całą dobę. Starają się jednak, by ich wpływ na życie duchowe podopiecznych był jak najbardziej delikatny. Raz w tygodniu jest pogadanka religijna, w październiku codzienna dziesiątka Różańca, w niedziele Msza św. W katechezie dziewczyny mogą uczestniczyć w swoich szkołach. Dziewczęta często pochodzą z rodzin zaniedbanych religijnie. Edukację zdobywają w szkołach specjalnych na Pradze.
Początkowo wychowanki były kierowane do Ośrodka na mocy orzeczeń sądowych. Teraz większość stanowią pensjonariuszki z lekkim upośledzeniem umysłowym, mające problemy rodzinne. Ośrodek działa na zasadzie internatu. Współpracuje z pedagogami szkolnymi, którzy często wnioskują o umieszenie którejś z uczennic w ośrodku. Zasadniczo mogą w nim przebywać do 21. roku życia. Później powinny się usamodzielnić.
Te, które z racji wieku muszą opuścić Ośrodek, nie są pozostawione same sobie. Mogą liczyć na pomoc ks. Uklei i sióstr w znalezieniu mieszkania. Dużą życzliwość wykazują tu władze Pragi Północ. Dzięki nim większość osieroconych dziewcząt znajduje lokum w pobliżu Ośrodka, dzięki czemu siostry mogą dyskretnie towarzyszyć swoim wychowankom w pierwszych całkowicie samodzielnych poczynaniach. Dziewczyny, które trafiły do ośrodka jako podsądne, mogą liczyć na pomoc w uzyskaniu z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie funduszu na usamodzielnienie się.
Uroczystości dziesięciolecia Ośrodka Wychowawczego dla Dziewcząt przy ul. Kawęczyńskiej rozpoczęły się od Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem bp. Kazimierza Romaniuka w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego na Pradze. W sali teatralnej w podziemiach bazyliki pensjonariuszki ośrodka przedstawiły program artystyczny. Szczególnie zasłużeni pracownicy Ośrodka otrzymali z rąk Biskupa Ordynariusza podziękowania i upominki - książki Jego autorstwa.
Na zakończenie jubileuszowych obchodów Biskup Ordynariusz odsłonił tablicę w siedzibie Ośrodka na Kawęczyńskiej, upamiętniającą dzieje budynku i obecną działalność diecezjalnej Caritas w tym miejscu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Etsurō Sotoo – w kamieniu odkrył oblicze Jezusa

2024-11-26 20:50

[ TEMATY ]

wywiad

Watykan

Nagroda Ratzingera 2024

Włodzimierz Rędzioch

Nagroda Ratzingera jest główną inicjatywą watykańskiej Fundacji Josepha Ratzingera-Benedykta XVI. Przyznawana jest, jak głosi Statut, „uczonym, którzy wyróżniają się szczególnymi zasługami w publikacjach i/lub badaniach naukowych”. Nagroda przyznawana jest corocznie, począwszy od 2011 roku, każdorazowo dwóm (wyjątkowo trzem) osobom. W ostatnich latach jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury i sztuki zainspirowanych chrześcijaństwem.

Tegorocznymi laureatami Nagrody Ratzingera został irlandzko-amerykański teolog prof. Cyril O’Regan oraz japoński rzeźbiarz, konwertyta Etsurō Sotoo. 22 listopada nagrody wręczył w Watykanie kard. Pietro Parolin.
CZYTAJ DALEJ

Głosiciel Maryi

Niedziela Ogólnopolska 48/2023, str. 20

pl.wikipedia.org

Franciszek Antoni Fasani, prezbiter

Franciszek Antoni
Fasani, prezbiter

Jak przystało na wytrawnego kaznodzieję, jego żywiołem było słowo.

Całe życie Franciszka Antoniego Fasani było naznaczone franciszkańskim charyzmatem. Jako dziecko ubogich rolników doskonale poznał, czym są niedostatek i ciężka praca. Gdy miał 6 lat, został ministrantem w kościele Franciszkanów w rodzinnej Lucerze, a później zaczął pobierać nauki w ich przyklasztornej szkole. Szybko rozeznał swoje powołanie – w wieku 14 lat wstąpił do zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. W 1705 r. otrzymał święcenia kapłańskie i rozpoczął studia magisterskie na Wydziale Filozoficzno-Teologicznym w Kolegium Generalnym w Asyżu, które dzięki szybkim postępom w nauce ukończył w 1709 r. Wkrótce wrócił do rodzinnego miasta, na przemian pełnił w klasztorze funkcję mistrza nowicjatu i gwardiana konwentu. Był spowiednikiem i opiekunem ubogich oraz więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję