W akcję „Zaczarowany ołówek” zaangażowały się setki firm, szkół, przedszkoli i rozmaitych instytucji z całej Polski. - Ludzie przynosili lub przesyłali nam listy z choćby kilkoma długopisami. Bywały dni, że przychodziło do nas po kilkadziesiąt paczek. Efekt jest taki, że cała fundacja i kilkudziesięciometrowy korytarz wypełnione są paczkami z darami. Trudno nawet oszacować ich liczbę, ale sięga ona z pewnością setek tysięcy – zaznacza w rozmowie z KAI Justyna Janiec-Palczewska, wiceprezes Fundacji „Redemptoris Missio”.
Według wstępnych szacunków zebrane przybory ważą ponad pięć ton. - Doświadczenie nauczyło nas, że po zakończeniu danej akcji do fundacji zawsze spływa drugie tyle darów – podkreśla Janiec-Palczewska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wolontariusze fundacji zajmą się teraz liczeniem przyborów, a następnie spakują do paczek, które obszyją płótnem chroniąc je w ten sposób przez kradzieżami. Dary zostaną wysłane do najodleglejszych krajów świata. Blisko półtorej tony przyborów trafiło już w połowie lutego do Afganistanu, a 9 marca planowany jest transport przyborów szkolnych do Kosowa. Kolejne kontenery z pomocą wyruszą latem tego roku do Kamerunu, Togo i Ghany.
Reklama
Jak wyjaśnia wiceprezes Fundacji „Redemptoris Missio”, celem akcji „Zaczarowany ołówek” było zapewnienie rodzicom z najbiedniejszych krajów świata wsparcia w wyposażeniu ich dzieci w przybory szkolne. - Edukacja jest najskuteczniejszą bronią w walce z dziedziczonym od pokoleń ubóstwem. Pozwala wyrwać się z kręgu biedy, beznadziei i braku perspektyw na przyszłość - zauważa.
Nazwa akcji została zaczerpnięta ze znanej polskiej bajki rysunkowej. Jej bohater za pomocą swojego zaczarowanego ołówka rysował przedmioty, które potem stawały się rzeczywistością. - Nam również marzy się, aby dzięki podarowanym przyborom, dzieci z ubogich krajów mogły w przyszłości urzeczywistniać swoje marzenia – zaznacza Janiec-Palczewska.
Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” powstała w Poznaniu w 1992 r. Powołano ją w celu stworzenia profesjonalnego zaplecza dla polskich misjonarzy prowadzących działalność medyczną wśród chorych w najuboższych krajach świata. Fundacja organizuje m.in. wysyłanie do pracy na misjach polskich lekarzy i pielęgniarek oraz wysyłkę leków, środków opatrunkowych i sprzętu medycznego.