Reklama

75 lat parafii św. Teresy w Łodzi

„Bądźcie świętymi i wychowujcie świętych”

Niedziela łódzka 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przed 75 laty bp Wincenty Tymieniecki erygował w Łodzi parafię św. Teresy. Przed kilku laty abp Władysław Ziółek nadał jej drugi tytuł - św. Jana Bosko. Dziś zaś nadszedł czas, aby zaprosić z całego serca wszystkich świadków tych lat, do wspólnego świętowania i radości. (...) Dopełniają tę radość dwie inne okoliczności: 40-lecie Duszpasterstwa Akademickiego «Węzeł» i 10-lecie Oratorium św. Jana Bosko. (...) To dla nas szczególny tytuł do oddania uwielbienia Bogu za wielkie rzeczy jakie czynił dla tej ziemi przez posługę biskupów, salezjanów, salezjanek i wielkiej rzeszy wiernych” - te słowa ks. Łukasz Woźniak SDB, proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Łodzi, skierował do wiernych w zaproszeniu na uroczystości jubileuszowe, które miały miejsce między 29 września a 5 października 2003 r.
Ukoronowaniem obchodów była Eucharystia koncelebrowana w odpustową niedzielę 5 października o godz. 13.00 pod przewodnictwem abp Władysława Ziółka przez kilkudziesięciu kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Byli wśród nich m.in.: księża inspektorzy salezjańskich prowincji warszawskiej i pilskiej, oraz wikariusz biskupi ds. zgromadzeń zakonnych ks. Aleksander Janeczek, proboszczowie wielu łódzkich parafii, a także dyrektor łódzkiej filii USKW ks. prał. Andrzej Świątczak. Licznie przybyli też wierni, a wśród nich prezydent miasta Łodzi Jerzy Kropiwnicki.
Szczególnym darem dla parafii św. Teresy pozostanie jubileuszowe błogosławieństwo Ojca Świętego Jana Pawła II, nadesłane z Watykanu z osobistym podpisem Papieża. Uczestnicy Eucharystii z radością przyjęli informację o tym wyjątkowym darze. Następnie Arcybiskup łódzki dokonał poświęcenia ornatu ku czci św. Teresy, ufundowanego przez parafian. Był to jeden z 3 ornatów uroczyście pobłogosławionych przy okazji obchodów jubileuszowych. Pozostałe dwa dedykowane są Matce Bożej Wspomożenia Wiernych i św. Janowi Bosko.
Abp Władysław Ziółek oparł okolicznościową homilię na fragmencie listu Ojca Świętego, skierowanego do Kościoła łódzkiego z okazji 75-lecia jego istnienia: „Oby pamięć o przeszłości była zachętą do wysiłków w chwili obecnej i drogowskazem do ewangelizacji czasów, które nadchodzą”.
Osiedlenie się Księży Salezjanów w Łodzi w 1922 r. nazwał Ksiądz Arcybiskup „znakiem czasów, darem Bożej opatrzności dla nowo utworzonej diecezji”. Jak św. Jan Bosko niegdyś w Turynie, tak jego duchowi synowie kilkadziesiąt lat później w robotniczej Łodzi ogarnęli opieką duszpasterską dzieci i młodzież szczególnie narażoną na zagrożenia moralne w społeczności wielkoprzemysłowego miasta. Salezjanie osiedlili się najpierw przy ul. Wodnej, a od 1928 r. objęli również prowadzenie nowej parafii św. Teresy, utworzonej na obrzeżach ówczesnej Łodzi. Za tę posługę, wypełnianą do dzisiaj z wiernością, Kościół łódzki jest salezjanom ogromnie wdzięczny. Hołd należy się także parafianom, którzy w tym czasie odpowiadali i stale odpowiadają na program duszpasterski proponowany przez kapłanów.
W dzisiejszej Łodzi, innej niż ta sprzed 75 lat, w mieście bardziej uniwersyteckim niż robotniczym, salezjanie do dawnych form swojej działalności dołączyli nowe: duszpasterstwo inteligencji i studentów, Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, Tygodnie Katolickiej Nauki Społecznej, przeglądy pieśni i piosenek religijnych,(pierwszy Sacrosong zaszczycił swoją obecnością w 1969 r. kard. Karol Wojtyła), festiwale organowe, koncerty, występy chórów i inne działania skoncentrowane na licznych zespołach parafialnych. Praca z młodzieżą pozostaje jednak zadaniem priorytetowym salezjanów. Młodzi ludzie wciąż najbardziej narażeni są na rozmaite patologie społeczne, moralne i duchowe, jakich nie brakuje w naszych czasach. Duchowi synowie św. Jana Bosko podejmują więc nowe inicjatywy, aby zgodnie z nakazem Założyciela nie pozostawiać młodzieży samej z jej problemami, aby być z nią stale i pomagać jej skutecznie.
Korzystając z jubileuszu, Arcybiskup łódzki złożył Księżom Salezjanom serdeczne podziękowania za ich charyzmatyczną posługę i wyraził przekonanie, że ta misja jeszcze się nie wypełniła. „Drodzy Księża Salezjanie, pójdźmy razem w naszą wspólną przyszłość - apelował gorąco abp Władysław Ziółek na zakończenie homilii. - Niech duch św. Jana Bosko ożywia nas w poszukiwaniu nowych dróg ewangelizacji obecnego pokolenia łodzian. (...) Naszym zadaniem jest dzisiaj dawanie światu tej nadziei, która jako jedyna może pociągnąć do prawdziwej przemiany ku pełni Chrystusa”.
W procesji z darami reprezentanci grup i zespołów parafialnych złożyli dla parafii na ręce Księdza Arcybiskupa: kielichy, pateny i puszki do przechowywania komunikantów, oraz świece, wino mszalne i bieliznę kielichową. Naczynia zostały uroczyście pobłogosławione i przeznaczone do sprawowania Ofiary Eucharystycznej.
Wyrazem wdzięczności były medale jubileuszowe wręczone podczas Liturgii siedmiu osobom zasłużonym dla wspólnoty parafialnej: Annie Cierpińskiej, Krystynie Wieczorek, Jadwidze Swaryszewskiej, Józefie Węgier, Mirosławowi Pietkiewiczowi, Stanisławowi Apanowiczowi, Antoniemu Litwinowiczowi.
Dziękczynienie Bogu i ludziom zawierały także słowa skierowane do zebranych przez księży inspektorów. Ks. Jan Niewęgłowski z Inspektorii Warszawskiej zauważył, że jedynie Bóg wie ile dobra dla dusz ludzkich dokonało się w parafii św. Teresy przez posługę salezjanów. Wszyscy jednak mogą zobaczyć jak piękna jest świątynia, która powstała na miejscu dawnego drewnianego kościoła. Za wszelkie dobro duchowe i materialne należy być wdzięcznym Bogu i ludziom. Specjalne podziękowanie za dobrą współpracę złożył Ksiądz Inspektor Arcybiskupowi łódzkiemu oraz księżom diecezjalnym i zakonnym. Wszystkim parafianom dziękował za materialne i modlitewne wspieranie inicjatyw salezjańskich.
Ks. Jerzy Worek z Inspektorii Pilskiej pochodzi z parafii św. Teresy. W swoim wystąpieniu dziękował Bogu przede wszystkim za dar powołania salezjańskiego, a współbraciom i parafianom - za troskę o rozwój rodzących się powołań. Życzył, aby salezjanom i wiernym z tej parafii nadal towarzyszyło błogosławieństwo Boże i opieka Matki Bożej Wspomożycielki, za wstawiennictwem patronów: św. Teresy i św. Jana Bosko. Na zakończenie Ksiądz Inspektor przywołał wypowiedź Jana Pawła II, skierowaną do Zgromadzenia podczas kapituły generalnej w Rzymie: „Salezjanie trzeciego tysiąclecia, jesteście potrzebni współczesnej młodzieży. Bądźcie dobrymi, świętymi, mądrymi wychowawcami i nauczycielami. Bądźcie świętymi i wychowujcie świętych”.
Po procesji eucharystycznej wokół kościoła nastąpiło odsłonięcie pamiątkowej tablicy, a następnie wszyscy zgromadzeni ustawili się do wspólnej fotografii na rozległych schodach wiodących do monumentalnej świątyni parafialnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję