Papież Franciszek przyjął 27 lutego w Watykańskim Pałacu Apostolskim prezydenta Argentyny Mauricio Macriego. Następnie gość z Ameryki Łacińskiej spotkał się z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem, któremu towarzyszył sekretarz w Sekretariacie Stanu ds. stosunków z państwami abp Paul R. Gallagher.
Komunikat ogłoszony po audiencji przez watykańskie Biuro Prasowe stwierdza, że "w toku serdecznej rozmowy, która pokazała dobry stan stosunków dwustronnych między Stolicą Apostolską a Republiką Argentyny, omówiono sprawy budzące wzajemne zainteresowanie, takie jak pomoc w rozwoju całościowym, poszanowanie praw człowieka, walka z ubóstwem i handlem narkotykami, sprawiedliwość, pokój i pojednanie społeczne". W tym kontekście "podkreślono pozytywny wkład, przede wszystkim w dziedzinie promocji ludzkiej i formacji nowych pokoleń, jaki wnoszą episkopat i instytucje katolickie w społeczeństwie argentyńskim, zwłaszcza w obecnej koniunkturze gospodarczej".
Poruszono także niektóre tematy o największym znaczeniu i budzące największe zainteresowanie w wymiarze regionalnym i światowym - głosi oświadczenie Biura Prasowego.
Mauricio Macri urodził się 8 lutego 1959 w zamożnej rodzinie inteligenckiej. Ukończył studia techniczne na Argentyńskim Uniwersytecie Katolickim w Buenos Aires, w przeszłości zajmował się m.in. przedsiębiorczością i był szefem stołecznego klubu sportowego Boca Juniors (1995-2008). Był posłem do parlamentu a w latach 2007-15 przez dwie kadencje stał na czele władz Miasta Autonomicznego Buenos Aires. 10 grudnia 2015 wygrał wybory prezydenckie w swoim kraju.
Macri jest drugim szefem tego państwa, przyjętym przez Franciszka. Wcześniej, w latach 2013-15 przyjął on czterokrotnie prezydent Cristinę Fernández de Kirchner.
Wczoraj papież ponownie apelował o pokój i przypomniał o losie dzieci w krajach ogarniętych wojną. Dzieci znajdujące się w parafii katolickiej w strefie Gazy przesłały wideo z podziękowaniem Franciszkowi, chcąc w ten sposób przyłączyć się do dzisiejszego spotkania Ojca Świętego z najmłodszymi. Dzieci z Strefy Gazy „modlą się za papieża Franciszka i pomimo tego, że żyją w cieniu bomb, wciąż pokazują […] oblicze chrześcijańskiej nadziei” - mówi o. Francesco Patton OFM, kustosz Ziemi Świętej.
Franciszkanin dodaje, że najnowsze wieści z parafii katolickiej w Gazie są smutne. Doszło do eksplozji w sąsiedztwie kościoła; uszkodzono też budynek szkoły prowadzonej przez siostry różańcowe. O. Patton zaznacza, że obok dzieci z Strefy Gazy, również dzieci z Izraela modlą się pokój. W sobotę w Jerozolimie miało miejsce nabożeństwo, gdzie najmłodsi obok modlitwy dawali też świadectwa. „Bardzo dotknęły mnie [słowa] jednej z pięcioletnich dziewczynek, która modliła się za swojego tatę i bała się o niego - mówi Franciszkanin. - Dzieci obawiają się, że wojna dotknie również ich rodziny. I to jest coś, co naznacza nie tylko dzieciństwo, ale także potem całe życie". Jak dodaje zakonnik, dzieci modliły się za wszystkich „i miały zdolność empatii prawdopodobnie większą niż dorośli. Były one w stanie rozpoznać, że cierpienie w tym czasie dotyka wszystkich".
Od 14 lutego papież Franciszek przebywa w rzymskiej Poliklinice Gemelli, gdzie trafił z powodu zapalenia oskrzeli. Pierwsze komunikaty o stanie zdrowia Ojca Świętego były dość uspokajające. Franciszka odwiedziła nawet włoska premier Giorgia Meloni. Po badaniach okazało się, że papież ma obustronne zapalenie płuc, a w ostatnią sobotę Watykan poinformował, że stan papieża „nadal pozostaje krytyczny”. W ciągu kilku najbliższych godzin powinien ukazać się najnowszy biuletyn medyczny.
Od kilku tygodni papież Franciszek miał objawy przeziębienia. Już podczas audiencji generalnej 5 lutego Ojciec Święty przyznał, że z powodu przeziębienia trudno jest mu mówić. Dlatego o odczytanie katechezy poprosił jednego ze współpracowników. Podobnie było podczas Mszy św. na Placu św. Piotra 9 lutego. Wtedy Franciszek przerwał odczytywanie homilii podkreślając, że ma kłopoty z oddychaniem. Pomimo tego papież pozostał na Placu i kontynuował sprawowanie Mszy św. Sytuacja powtórzyła się także podczas audiencji ogólnej w Auli Pawła VI 12 lutego. Franciszek wyjaśnił, że ma trudności z czytaniem z powodu zapalenia oskrzeli.
„Popatrzmy na wojnę w Ukrainie, zagrożenie pokoju także i w naszej Ojczyźnie, Europie i świecie, w świetle objawień fatimskich. Matka Boża apelowała o nawrócenie świata, ostrzegając, że jeśli to nie nastąpi, spadnie na ludzkość straszliwa kara” - mówił podczas Mszy św. biskup ełcki Jerzy Mazur.
W poniedziałek 24 lutego w katedrze ełckiej wierni zgromadzili się na Mszy św. w intencji pokoju, w Ukrainie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił biskup ełcki. Mówił: „Ludzie, którzy czynią pokój są nazwani błogosławionymi. Dzisiaj mijają już trzy lata od wybuchu wojny w Ukrainie. Trzy lata wielkiej tragedii. Tysiące młodych ludzi, którzy po obu stronach zginęło. Wielki ból rodzin. Miliony ludzi, którzy opuścili kraj, szukając schronienia w naszej Ojczyźnie i w innych krajach Europy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.