Reklama

Jubileusz w Chłopicach

25 lat posługi s. Marii Teresy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sierpniu br. parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chłopicach świętowała jubileusz 25 lat życia zakonnego s. Marii Teresy Gradowskiej ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej - starowiejskich. Jest to pierwsze powołanie do życia zakonnego w dość długiej historii parafii - pierwsze i bardzo owocne, bowiem w ślady s. Marii Teresy poszła jej bliska krewna Aneta Lotycz, która obecnie jest po pierwszych ślubach.
Na uroczystość jubileuszową licznie przybyli parafianie oraz siostry, które w ostatnich latach pełniły funkcje przełożonych w naszej ochronce: s. Cecylia Zbroszczyk, s. Maria Zawiślak, s. Fabiola Frydrych. Obecne też były s. Febronia, s. Apolonia i siostry rodaczki z Jankowic: s. Urszula Bar oraz s. Danuta Kiełt, która zasiadła przy organach i prowadziła śpiew. Eucharystię sprawowali w koncelebrze kapłani misyjnej placówki sióstr służebniczek w USA - ks. Jan Klich i ks. Zbigniew Majcher oraz ks. Jan Woźniak - proboszcz z Muniny, ks. Wojciech Baran pochodzący z Chłopic, ks. Marek Gajda - kustosz chłopickiego sanktuarium. Oprawę liturgiczną bardzo starannie przygotowała rodzina s. Teresy.
Nasza Jubilatka do zakonu wstąpiła w wieku lat 16. Gdy miała lat 23 zmarła jej matka. Później przypadł jej los wyjazdu na misje do USA do Woodbridge koło Nowego Jorku. Tam zdała maturę i przeszła kolejne etapy edukacji. Powierzono jej funkcję opiekunki i pielęgniarki w Domu Opieki ludzi starych, obłożnie chorych, praktycznie oczekujących już tylko na śmierć. W placówce tej przebywa około 110 pensjonariuszy, a kompleksową opiekę nad nimi sprawuje 15 sióstr w tym 12 z Polski.
S. Maria Teresa jest bardzo skromna i niewiele opowiada o swojej posłudze wśród chorych. Twierdzi, że to niczego nie zmieni, ani w jej życiu, ani w życiu jej podopiecznych.
O tym jak wygląda praca Siostry Jubilatki opowiedział kaznodzieja jubileuszowej Mszy św. ks. Jan Klich. Podkreślił, że w tej posłudze potrzeba jest nie tylko wiedza medyczna, ale pracowite ręce i troskliwe, czułe serce.
Nasza s. Teresa sama jest nieustannie doświadczana rozlicznymi chorobami, ale w rozmowie z nią nie znajdziemy wyrzutu, sprzeciwu czy narzekania. Cechuje ją pokora i cierpliwość. Był czas, kiedy lekarze nie dawali jej szans. To, że żyje zawdzięcza Matce Bożej Chłopickiej. W niedługim czasie od tego cudownego uzdrowienia zapadła na inną ciężką chorobę, nie mogła chodzić, ani napisać listu. Ale Opatrzność Boża i tym razem nie zawiodła jej nadziei i pozwoliła wrócić do pełni sił. Mimo codziennych osobistych zmagań potrafi usługiwać innym, obcym, daleko od ojczyzny.
Należy dodać, że s. Teresa stała się w USA inicjatorką pielgrzymek do amerykańskiej Częstochowy. Pierwsza pielgrzymka w liczbie 25 osób obyła się w 1988 r., a kolejne stawały się coraz bardziej liczne, znane i opisywane w amerykańskiej prasie.
Pierwsza zakonnica i to ze zgromadzenia maryjnego i maryjnej parafii to wielka radość i łaska. Dla uczestniczących w jubileuszowej uroczystości była to na pewno okazja do porównania, do „zmierzenia” się z Siostrą Jubilatką. Odpowiedzmy sobie, jaki jest chrześcijański horyzont mój i twój i nas wszystkich wobec s. Marii Teresy. W Piśmie Świętym jest wiele przykładów, które można przytoczyć odnośnie postawy s. Teresy. Bo różne są możliwości, sposoby i drogi zdążania do doskonałości, do świętości.
Ojciec Święty Jan Paweł II nawołuje: „Nie bójmy się być świętymi”. A nam się wydaje, że święci są tylko na obrazkach, albo gdzieś daleko.
S. Mario Tereso, dziękujemy Ci za Twoje „TAK” Bogu, dziękujemy za Twój jubileusz. Matce Bożej Pocieszenia zawierzamy s. Marię Teresę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sąd Okręgowy w Warszawie: jest europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19 14:36

[ TEMATY ]

Marcin Romanowski

Karol Porwich/Niedziela

Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w czwartek o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania Marcina Romanowskiego.

"Informujemy, że 19 grudnia 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec Marcina Romanowskiego europejski nakaz aresztowania" – czytamy na stronie internetowej warszawskiego sądu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w kaplicy sejmowej: Kościół powinien z pasją angażować się w politykę

2024-12-19 11:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP/Przemysław Piątkowski

Kościół powinien angażować się w politykę, bo ma prawo być w niej obecny. Mało tego, powinien to robić z wielką pasją, nie tyle poprzez biskupów, a poprzez Was, aktywnych, świeckich członków Kościoła, o których poglądach wiedzieli wasi wyborcy - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas do posłów i senatorów podczas Mszy św. sprawowanej w kaplicy sejmowej przed spotkaniem opłatkowym parlamentarzystów.

W kaplicy sejmowej na Mszy św. pod przewodnictwem abp. Adriana Galbasa, koncelebrowanej przez duszpasterza parlamentarzystów ks. Andrzeja Sikorskiego i rzecznika archidiecezji warszawskiej ks. Przemysława Śliwińskiego, zgromadzili się posłowie i senatorowie oraz pracownicy Kancelarii Sejmu.
CZYTAJ DALEJ

Cisza, Ewangelia, dobro - Papież o prawdziwym pielgrzymowaniu

2024-12-19 16:16

[ TEMATY ]

Ewangelia

papież Franciszek

pielgrzymowanie

cisza

VATICAN MEDIA

Włoscy pielgrzymi pielgrzymujący do Santiago de Compostela na spotkaniu z papieżem.

Włoscy pielgrzymi pielgrzymujący do Santiago de Compostela na spotkaniu z papieżem.

Ojciec Święty spotkał się dziś w Bazylice św. Piotra z włoskimi pielgrzymami, którzy rozpoczynają wędrówkę do grobu św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela. Wobec zwiększonej liczby turystów, którzy przybywają do tego ważnego miejsca w chrześcijańskiej historii Europy, Franciszek zadał pytanie o prawdziwość pielgrzymowania.

Papież Franciszek zaznaczył, że „chrześcijańska pielgrzymka” posiada trzy znaki. Pierwszym jest cisza. Wędrówka, która jest przeżywana w ciszy, pozwala „słuchać sercem”, a podczas marszu – w sytuacji zmęczenia – znajdować odpowiedzi, których poszukujemy. Drugim jest Ewangelia, którą pielgrzymi powinni mieć ze sobą. „To polecam, kup małą, kieszonkową, włóż ją do kieszeni i codziennie coś czytaj” – wskazał i dodał, że jest „to dobry sposób na modlitwę”. Ojciec Święty zaznaczył, że „pielgrzymka odbywa się poprzez ponowne odczytanie drogi, którą przebył Jezus” i podróż jest tym bardziej prawdziwa, chrześcijańska im bardziej prowadzi nas do wyjścia z siebie i dawania siebie w wolności, służąc bliźnim. Trzecim elementem jest czynienie dobra najmniejszym, pokrzywdzonym. „Zawsze czyń dobro. Po drodze zwracaj uwagę na innych, zwłaszcza tych, którzy najbardziej się zmagają, tych, którzy upadli, tych, którzy są w potrzebie” - powiedział.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję