Dwa lata temu obyła się w Borowicach, u podnóża Karkonoszy, w Dolinie Pięciu Potoków, uroczysta konsekracja nowego kościoła, wzniesionego między innymi dzięki braciom Grzesikom, z których jeden - Klemens mieszka w tej turystycznej wsi, gdzie prowadzi działalność turystyczno-wczasową w ośrodku „Hottur”. Warto przypomnieć, że budując kościół, bracia Grzesikowie spełnili wolę ojca, który zanim odszedł na zawsze, mawiał: „Moglibyście zbudować choćby kapliczkę, was nie będzie, a pozostanie po was dom Boży”. Obietnicę złożoną przy trumnie ojca zrealizowali. Budowniczowie zyskali wielu sprzymierzeńców z Borowic, z wielu miejscowości w kraju oraz z zagranicy. W nowej świątyni na uwagę zasługuje ołtarz wykonany z brazylijskiego marmuru oraz figura Patronki - Matki Bożej Fatimskiej, którą rodzina państwa Grzesików przywiozła z Portugalii. Z fatimskiego sanktuarium pochodzi również olbrzymia świeca, którą przywieźli stamtąd borowiccy pielgrzymi. Będzie ona zapalana tylko w czasie niedzielnych Mszy św. od maja do października, czyli w okresie, kiedy miały miejsce objawienia, ponadto - na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Jak mówi pan Klemens, płonąca świeca będzie znakiem wiary tych, którzy zbudowali kościół i mieli szczęście żyć za pontyfikatu Jana Pawła II. 19 września, po dwóch latach od konsekracji, tutaj właśnie odbył się ślub córki pana Klemensa Joanny z Amadeuszem Jackiewiczem. Jak każe tradycja, narzeczeni w domu Panny Młodej przyjęli błogosławieństwo od rodziców: Cecylii i Klemensa Grzesików oraz Ewy i Andrzeja Jackiewiczów. Młoda Para do kościoła jechała bryczką, którą poprzedzała orkiestra dęta, a za kolasą kroczyli rodzice, krewni, przyjaciele. Joanna to absolwentka Akademii Ekonomicznej, zaś Amadeusz to student Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. Znają się od dziecka, spotykali się w budowanym kościele, nie zwracając na siebie większej uwagi, aż przed rokiem połączyła ich miłość, a teraz ślub. Miłość, wierność i uczciwość małżeńską obiecali sobie w dniu maryjnym, podczas Mszy św. sprawowanej przez trzech kapłanów: ks. Mariusza Witczaka - proboszcza parafii w Sosnówce, na której terenie Borowice są położone, ks. Grzegorza Niwczyka (organizatora dorocznej pieszej pielgrzymki jeleniogórskiej grupy na Jasną Górę) i ks. Janusza Czarnego z Wrocławia. Po zaślubinach długa kolejka ustawiła się do składania życzeń, a potem 120 osób bawiło się na hucznym weselu w „Hotturze”. Rodzina Grzesików ma teraz kolejne plany związane z kościołem w Borowicach. Wraz z Księdzem Proboszczem rozpoczęli starania o sprowadzenie relikwii Dzieci Fatimskich z Portugalii. Wszystko wskazuje na to, że znajdą się one w borowickim kościele już w przyszłym roku, a wraz z nimi powstanie tutaj Centrum Dzieci Fatimskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu