W Częstochowie utrzymuje się napięcie przed sesją rady miasta, na której rozpatrzony zostanie projekt, mający umożliwić naukę religii dla islamskich dzieci. Przeciwko wniesionej przez lewicowe władze miasta uchwale protestują radni PiS.
Przedstawialiśmy kontrowersje dotyczące tej sprawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk, przesłał nam oświadczenie, skierowane do wszystkich mediów, które informowały o projekcie uchwały. Przedstawiamy pismo w całości.
Szanowni Państwo,
Od kilku dni jesteśmy świadkami nieprawdziwego przekazu, którego autorzy w absolutnie nieuprawniony sposób próbują wykorzystać lęki i obawy związane z problemami, z jakimi boryka się obecnie Europa.
Dlatego oświadczam: to kłamstwo, że w częstochowskich szkołach zamierzamy wprowadzić naukę islamu i że jest to pomysł częstochowskiego samorządu. Nie dajcie się oszukiwać przez ludzi, którzy próbują podsycać negatywne emocje i nastroje Waszym kosztem!
Reklama
Jaka jest prawda? Mamy zrefundować koszty nauki religii częstochowskich uczniów, polskich obywateli innych wyznań, którzy uczą się swojej religii poza Częstochową, bo u nas nie mają takiej możliwości. Miasto wykonuje w ten sposób obowiązki, które na każdy samorząd nałożyły polski parlament i polski rząd. Zgodnie z tym prawem nauka religii katolickiej odbywa się w szkole, a przedstawiciele innego wyznania - jeżeli jest ich mniej niż siedmiu - mają do tego prawo w grupie międzyszkolnej lub pozaszkolnym punkcie katechetycznym.
Dlatego na najbliższą sesję Rady Miasta skierowany został projekt uchwały, na mocy którego mamy zawrzeć z Katowicami porozumienie i refundować koszty nauki religii w tym mieście trzem uczniom wyznających islam z Częstochowy. Dodam, że są to zameldowani w Częstochowie na stałe obywatele polscy, a w naszym mieście nie ma punktu katechetycznego dla wyznawców islamu. Nadmienię też, że wniosek o zawarcie stosownego porozumienia skierowało do nas Miasto Katowice.
Podobne regulacje dotyczą kilku innych uczniów - zielonoświątkowca i dwóch ewangelików. W pierwszym przypadku to my zrefundujemy koszty Tarnowskim Górom, w drugim – środki zwracać nam będzie Koszęcin. Podobne porozumienia są zawierane między innymi samorządami, ponieważ obowiązek finansowania kosztów nauki religii różnych wyznań nakłada na nas ustawa przyjęta przez Sejm RP i precyzujące ją rozporządzenie ministerialne. Takie jest polskie prawo, którego musimy przestrzegać.
Oczywiście w kwestii tej i innych regulacji macie Państwo prawo do własnego zdania. Uwagi należy w tym wypadku kierować do wybranych przez Was posłów i senatorów, bo to oni są władni zmieniać prawo, licząc się oczywiście m.in. z konstytucyjnymi zasadami wolności sumienia i wyznania.
Ja nie zgadzam się na okłamywanie opinii publicznej i zbijanie przez kogokolwiek kapitału politycznego kosztem ludzkich obaw, a także kosztem dzieci i młodzieży, uczniów częstochowskich szkół, bez względu na wyznawaną przez nich religię.
Z poważaniem i serdecznymi pozdrowieniami
Krzysztof Matyjaszczyk
Prezydent Miasta Częstochowy
W Częstochowie zapowiada się wyjątkowo burzliwa sesja miejskiej rady.
Konflikt w Częstochowie zwraca uwagę na poważny problem. Czy powstałe w przeszłości regulacje dotyczące nauki religii dla dzieci różnych wyzwań, brały pod uwagę, że może nas zalać fala islamskich imigrantów? Raczej nie…