Reklama

Wiadomości

W rocznicę zamachów „Charlie Hebdo” oskarża chrześcijan

W rocznicę zamordowania w Paryżu przez islamskich terrorystów pracowników redakcji „Charlie Hebdo” na okładce tego satyrycznego czasopisma zamieszczono rysunek przedstawiający Boga z kałasznikowem na plecach, w zakrwawionym ubraniu i z podpisem „Zabójca wciąż na wolności”. W rysunku dziwi jednak najbardziej to, że Bóg ma nad głową trójkąt ze źrenicą oka w środku, co wyraźnie wskazuje, że jest to Bóg chrześcijan.

[ TEMATY ]

oskarżenie

jackmac34/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Episkopat Francji nie komentuje zachowania tych, którzy pragną jedynie prowokować. Czy to byłaby polemika, której Francja obecnie potrzebuje?” - takim wpisem na twitterze skomentowali postępek redakcji Charlie Hebdo francuscy biskupi.

Bardziej zdecydowani w swojej reakcji okazali się być muzułmanie. Przewodniczący francuskiej rady muzułmanów stwierdził, że czuje się dotknięty rysunkiem, który „obraża wierzących różnych religii” i dodał, że „należy szanować wolność wypowiedzi dziennikarzy, ale taki sam szacunek należy się ludziom wierzącym”.

Niektórzy komentatorzy uważają, że „Charlie Hebdo” świadomie obraził chrześcijan zamiast muzułmanów, aby w ten sposób uniknąć gwałtownej reakcji tych ostatnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-05 19:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: nauczenie się oskarżania samego siebie, a nie innych jest łaską

[ TEMATY ]

Franciszek

oskarżenie

Mazur/episkopat.pl

Na konieczność dostrzeżenia własnych braków, uznania swej grzeszności, by można było kroczyć drogą wiary wskazał papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 5,1-11), mówiącego o cudownym połowie ryb i powołaniu Apostołów.

Franciszek zauważył, że wydarzenie opisane przez św. Łukasza przywołuje także na myśl inny cudowny połów, kiedy po zmartwychwstaniu Pan Jezus poprosił o coś do zjedzenia i otrzymał kawałek pieczonej ryby (Łk 24,36-43). Dodał, że w obydwu przypadkach następuje „namaszczenie” Piotra: najpierw jako rybaka ludzi, a następnie jako pasterza. Jezus zmienią wówczas jego imię z Szymona na Piotra, a Piotr jako dobry Izraelita wiedział, że oznacza to zmianę misji. Piotr czuł się dumny, ponieważ naprawdę kochał Jezusa, a cudowny połów stanowi ważny krok w jego życiu. Zobaczywszy, że sieci zaczynały się rwać, przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”.
CZYTAJ DALEJ

Świadek Jezusa

Był poczytnym pisarzem, żarliwym kontrreformatorem, a nade wszystko – wybitnym teologiem. Często nazywany jest drugim, po św. Bonifacym, apostołem Niemiec.

Piotr Kanizjusz urodził się w Nijmegen w Niderlandach i od najmłodszych lat marzył o sprawowaniu posługi kapłańskiej. Krok ku temu uczynił przez podjęcie studiów teologicznych w Kolonii. W 1543 r. wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Moguncji. Swoimi przymiotami intelektualnymi i duchowymi szybko zaskarbił sobie uznanie otoczenia, o czym świadczy fakt, że jeszcze zanim przyjął święcenia, kilkukrotnie wysyłano go z poselstwem do cesarza Karola V. Święcenia kapłańskie przyjął w 1546 r. Rok później, jako teolog biskupa Augsburga, przybył na sobór trydencki.
CZYTAJ DALEJ

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP

Lednica upamiętniła śp. o. Jana Górę w 9. rocznicę śmierci. Pomysłodawca i twórca lednickich spotkań zmarł 21 grudnia 2015 roku i został pochowany tam, gdzie na jego zaproszenie gromadziły się co roku tysiące młodych ludzi - na Polach Lednickich. W sobotę w jego intencji Mszę św. odprawił Prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Żyć z Chrystusem, cierpieć z Chrystusem, umrzeć z Chrystusem. To znaczy również zwyciężyć z Chrystusem” - mówił o. Jan Góra. W pamięci abp. Wojciecha Polaka tak właśnie zapisał się duszpasterz lednicki, jako człowiek i kapłan zakochany w Chrystusie, zakochany w Kościele i zakochany w ludziach młodych, którym był całym sercem oddany. Wspominając go tuż po śmierci Prymas przyznał, że zawsze był urzeczony tym, jak każdego roku, z wciąż nowym entuzjazmem, o. Jan przewodniczył rzeszom młodych ludzi zebranych pod Bramą Rybą w tym - jak sam mówił - metafizycznym akcie wyboru Jezusa, który przecież do dziś się dzieje.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję