Parafie i kościoły
Reklama
Aktualnie dekanat liczy 9 parafii i 1 ośrodek duszpasterski:
1. Bł. Honorata Koźmińskiego w Chrośli
2. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębach Wielkich
3. Św. Kazimierza królewicza w Grzebowilku
4. Świętej Trójcy w Kołbieli
5. Matki Bożej Jasnogórskiej w Królewcu (ośrodek duszpasterski)
6. Św. Antoniego Padewskiego w Mińsku Mazowieckim
7. Św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim
8. Miłosierdzia Bożego w Rudzienku
9. Zwiastowania Pańskiego w Zamieniu
10. Miłosierdzia Bożego w Żukowie
Najstarsza parafia, erygowana jeszcze przez biskupa poznańskiego Andrzeja Łaskarza w 1422 r., znajduje się w Kołbieli. Obecnie stojący tam kościół pochodzi z przełomu
XIX i XX w. i jest dziełem architekta Piusa Dziekońskiego. Z parafii Kołbiel wyodrębniły się (już w diecezji warszawsko-praskiej) parafie Grzebowilk i Rudzienko.
Również dziełem wspomnianego architekta Dziekońskiego jest kościół w erygowanej w 1913 r. parafii Dębe Wielkie. Wszystkie pozostałe świątynie w dekanacie (poza św.
Antoniego) powstały w latach 90. XX w.
Kościół św. Antoniego w Mińsku Mazowieckim został zbudowany w latach 80., a z jego powstaniem wiąże się długa historia. Przez wiele lat po wojnie w Mińsku
Mazowieckim znajdowała się tylko jedna świątynia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Władze archidiecezji warszawskiej usilnie starały się o pozwolenie na budowę nowego kościoła. Wierni z odleglejszych
wiosek mieli do kościoła w Mińsku nawet 15 km, a sama parafia liczyła... 50 tys. wiernych i była największą w ówczesnej rozległej archidiecezji warszawskiej.
Przez wiele lat władze komunistyczne odmawiały zgody. Dopiero niedługo przed pierwszą pielgrzymką Ojca Świętego do Polski zezwolenie na budowę udzielono, ale na terenie, na którym znajdował się... staw.
W tych niełatwych czasach trud budowy kościoła św. Antoniego podjął ks. prał. Henryk Klizner, ówczesny proboszcz i dziekan miński. Nie myślano wówczas, że nadejdzie wreszcie czas,
kiedy kościoły będzie można budować bez przeszkód i kaprysów władzy. Dlatego też postanowiono postawić ogromną świątynię i dużą plebanię. Potrzeby duszpasterskie były olbrzymie.
Samych dzieci do katechizacji było 10 tys., a katecheza nie odbywała się przecież w szkole. W parafii Narodzenia Matki Bożej warunki do nauki religii były bardzo trudne,
a dzieci uczono w starej stuletniej organistówce i w 11 punktach na wioskach. - Jeździło się na religię na 7.00 rano - wspomina ks. prał. Jan Byrski,
obecny proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy i dziekan dekanatu Mińsk Mazowiecki. Chcieliśmy tu pomieścić całe centrum katechetyczne. Pozostało nam z tego okresu 14
sal katechetycznych, które wykorzystujemy do różnych zadań duszpasterskich. W 1979 r. rozpoczęto budowę, od 1984 r. rozpoczęło się tu duszpasterstwo. Od początku prowadził je ks.
J. Byrski, wcześniej budowa była zamknięta i nie prowadzono tu posługi duszpasterskiej. Do parafii przyłączono 1/3 Mińska i 20 wiosek. Pierwsza Msza św. została odprawiona w budującym
się kościele 5 czerwca 1984 r. 13 czerwca tegoż roku kard. Józef Glemp wmurował kamień węgielny. W 1990 r. udostępniony został wiernym kościół górny.
Z biegiem lat można było rozpocząć dzielenie parafii. W 1990 r. z parafii św. Antoniego wydzielona została parafia Zamienie (z 5 wiosek i z 1 należącej
do Kołbieli). Trzy lata później powstała parafia Chrośla (3 wioski). Rok później powstała parafia w Żukowie (kolejne 3 wioski). Na 575. rocznicę praw miejskich Mińska Mazowieckiego (1998 r.)
powstała parafia św. Jana Chrzciciela, do której należy część Mińska za dworcem. Wtedy też przywrócono miastu patrona w osobie Jana Chrzciciela. Miejscowi wierni mają piękną kaplicę,
przymierzają się do budowy kościoła. - Wszystko to odbywało się wielkim trudem ludzi. Trzeba mieć wielki szacunek dla naszego utrudzonego, biednego społeczeństwa - podkreśla ks. prał. J. Byrski.
Pięć lat temu powstał też ośrodek duszpasterski w Królewcu na pograniczu miasta. Powoli określa się już granice parafii, w kontekście uwzględnienia potrzeb mieszkańców powstającego
tam dużego osiedla. W wioskach położonych wzdłuż drogi warszawskiej (Choszczówka Debska, Choszczówka Rudzka, Choszczówka Stojecka) powstaje rektorat św. Józefa.
Duchowieństwo dekanalne
Dziekanem dekanatu Mińsk Mazowiecki jest ks. prał. Jan Byrski. W dekanacie 9 kapłanów pełni funkcję proboszczów, 1 - administratora ośrodka duszpasterskiego, 8 - wikariuszy i 2 - rezydentów. Średnia wieku księży proboszczów wynosi 50 lat, a wikariuszy - 28. Najdłużej w dekanacie (od 1982 r.) przebywa senior w parafii Dębe Wielkie ks. kan. Tadeusz Armijak oraz ks. prał. Jan Byrski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Św. Antoni i nie tylko
Budowniczy kościoła św. Antoniego ks. prał. Henryk Klizner miał osobisty kult do tego tak bardzo czczonego w świecie katolickim świętego. W trudnych komunistycznych czasach powierzał
św. Antoniemu sprawę budowy kościoła. - Kult św. Antoniego dzięki powstałej świątyni ożywia się. Mamy jego relikwie, które dopomógł sprowadzić Biskup Ordynariusz. Bp Kazimierz Romaniuk nadał też
kościołowi tytuł sanktuarium. Czcimy go jako patrona miłości i jedności rodziny, prosimy, by pomógł odnaleźć zagubioną miłość lub ją umacniał - podkreśla ks. J. Byrski. We wtorki
odmawiamy Nowennę do św. Antoniego, odwiedzamy jego sanktuaria.
W parafii Chrośla jest kult bł. Honorata Koźmińskiego. We wszystkich kościołach jest wielkie nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W latach ostatnich rozwinął się kult
do Miłosierdzia Bożego, a we wszystkich parafiach odbyła się peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego po rodzinach. Parafia dziekańska ma zresztą - obok wspomnianych relikwii
św. Antoniego - także relikwie św. Faustyny; są one też w Żukowie, Grzebowilku i Rudzienku.
Ksiądz Dziekan przywiązuje dużą wagę do katechizacji. - Chcę, aby katecheta świecki nie tylko przekazywał wykład z religii, ale żeby żył życiem parafialnym - podkreśla ks. Byrski.
Udział dzieci i młodzieży w niedzielnej Eucharystii, roratach czy nabożeństwach różańcowych trzeba przygotować przez katechizację i współpracę ze szkołą -
podkreśla. Najważniejsze jest przygotowanie religijne. Duży wkład w katechizację wzniosły - i nadal wnoszą - siostry loretanki, które od wielu lat tu pracują.
W Roku Różańca bardzo ożywiły się kołka różańcowe. - Im zawdzięczamy budowę kościołów. Panie z kółek różańcowych modliły się, zbierały ofiary - podkreśla Ksiądz Dziekan. Ostatnio
powstało kółko mężczyzn, wcześniej dzieci. W październiku są aż trzy nabożeństwa różańcowe dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Jest wielu ministrantów, bielanek, lektorów. Jest grupa
oazowa, Światło-Wiara, Rodziny Nazaretańskie.
Na terenie dekanatu, a zwłaszcza w parafii dziekańskiej prowadzona jest szeroka działalność charytatywna. - Wielu wiernych dyskretnie pomaga swoim bliźnim. Przynoszą obiady,
sprzątają, pomagają materialnie. Jest dużo ludzi dobrych. Ludzie nieraz nie radzą sobie, ale wstydzą się powiedzieć i dlatego trudno do nich dotrzeć. Ogłaszamy, żeby zgłaszać nam takie osoby,
docieramy do nich po kolędzie - zwraca uwagę ks. Byrski. Ożywioną działalność prowadzą na terenie dekanatu placówki Caritas.
To zasługa ludzi
- Należałoby przede wszystkim podziękować ludziom za ich wiarę i troskę o kościoły. W trudnych czasach włożyli ogromny wysiłek w powstanie nowych parafii i świątyń. Wykonywali bardzo wiele pracy społecznie. To był wielki wysiłek społeczeństwa naszego rejonu - podkreśla z naciskiem ks. prał. Byrski. Wspomina cichych bohaterów, którzy - mimo nacisków i niekiedy szantażu ze strony władz - wynajmowali - nieraz przez wiele lat - mieszkania na punkty katechetyczne. To także dzięki nim rodziny zachowały wiarę, obyczaje i przekazały ją młodemu pokoleniu. Trzeba pamiętać o ludziach, którzy to wszystko tworzyli i dziękować Panu Bogu za wiarę tego pokolenia - mówi Dziekan miński.