„Cieszę się, że w moim otoczeniu znajdują się ludzie, którzy z taką gorliwością podkreślają godność ludzkiego życia od narodzin aż do naturalnej śmierci” - powiedział
Pasterz Kościoła sosnowieckiego. „Stanowicie najważniejszy element społeczeństwa, bo przecież narody są takie, jakie ich rodziny” - dodał. Napiętnował legislacyjne rozwiązania niektórych
parlamentów europejskich legalizujące związki homoseksualne i przyznające im takie same prawa co tradycyjnym małżeństwom. „Dobrze, że stajecie w obronie odwiecznych Bożych
praw. Mało tego, sami dajecie piękne świadectwo, że można żyć w miłości i dzielić się nią poprzez rozliczne dzieła charytatywne” - podkreślił bp A. Śmigielski.
Ciepłych słów nie szczędził prezes Polskiej Federacji SRK Kazimierz Kapera. „Dzieło, które zostało rozpoczęte 10 lat temu, jest odpowiedzią na zachętę Ojca Świętego wyrażoną na Kartach Praw
Rodziny do tworzenia wspólnot pielęgnujących wartości chrześcijańskie. Wiem, że poprzez przykład swojego życia dajecie świadectwo prawdy współczesnemu społeczeństwu, grzęznącemu coraz bardziej w konsumpcji
i wyobcowaniu”, powiedział do zebranych członków stowarzyszenia Kazimierz Kapera. A na ręce prezes sosnowieckiego oddziału Feliksy Koniecznej złożył list gratulacyjny.
Okrągłe jubileusze skłaniają do refleksji. Podsumowania 10 lat pracy dokonała prezes Feliksa Konieczna. „Początkowo spotykaliśmy się tylko po to, by doskonalić się duchowo pod opieką kapłanów.
Z tych spotkań zrodził się pomysł pomocy innym. Stąd też nasze zaangażowanie w bieżącą pomoc rodzinom niewydolnym. Oprócz tego przygotowujemy kolonie dla biednych dzieci, prowadzimy
świetlicę, zajmujemy się dożywianiem dzieci i młodzieży. Wydaliśmy kilka tysięcy paczek żywnościowych, tony ziemniaków i węgla. A wszystko po to, by innym żyło się lepiej.
Pomagając materialnie, nie zaniedbujemy także spraw wychowawczych. Jesteśmy organizatorami wielu ogólnodiecezjalnych konkursów popularyzujących rodzinę, nauczanie Jana Pawła II czy naszą diecezję.
Na bieżąco włączamy się również w życie naszych parafii. A wszystko dlatego, że naszą diecezję taktujemy jak wielką rodzinę, a bliskim trzeba przecież pomagać” -
podsumowała Prezes.
Pomóż w rozwoju naszego portalu