Reklama

Komentarze

Czy Halina Frąckowiak chciałaby zostać piosenkarką?

[ TEMATY ]

komentarz

Halina Frąckowiak

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W najnowszym świątecznym numerze "Niedzieli" znajdą Państwo mój wywiad z Haliną Frąckowiak. Przyznam szczerze, że jako trzydziestokilkulatek przygotowując się do rozmowy nie miałem pojęcia jak wielkiego formatu jest ona artystką. Nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele jej piosenek towarzyszyło mi od dzieciństwa. Utwory, takie jak "Panna Pszeniczna", "Mały Elf", "Anna już tu nie mieszka", "Napisz proszę"... "Papierowy Księżyc", przez dekady nie schodziły z czołówek list przebojów.

Z jedną jej piosenką związana jest pewna historia. Gdy śpiewała na Festiwalu w Opolu "Papierowy księżyc z nieba spadł, skończył się wideofilm", stało się w jej życiu coś dramatycznego. Zaczęły się rewizje w jej domu i liczne przesłuchania, a radio dostało zakaz puszczania jej utworów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie jestem upoważniony do opisywania szczegółów tej historii, ale przywołuje ją specjalnie, bo można ją porównać do sytuacji z ostatnich lat. Jej kolejne problemy zaczęły się, gdy w wyborach prezydenckich w 2010 roku została członkiem honorowego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego. Okazało się, że za popieranie "niewłaściwych" kandydatów artyści w Polsce płacą wysoką cenę. Z "dziwnych" powodów TVP przestała ją zapraszać, a większe miasta organizowały koncerty bez jej udziału. Najbardziej spektakularna nieobecność Haliny Frąckowiak, to obchody 90-lecia Polskiego Radia w Opolu. Trzeba to jasno powiedzieć, że jej piosenki przez dziesięciolecia nie schodziły z czołówek list przebojów tego radia. Nie ma więc wątpliwości, że sprawa miała charakter polityczny.

Kolejna kwestia to jubileusze artystyczne. Inni piosenkarze mają urządzane przez TVP, albo inne instytucje kultury, benefisy z okazji 25-lecia, 30-lecia, czy 40-lecia. Jednak Halina Frąckowiak nie miała takiej uroczystości nawet z okazji 50-lecia.

Na szczęście teraz Polacy znów będą mogli zobaczyć Halinę Frąckowiak, której muzykę kochają od najmłodszych lat. Obok wielu innych znakomitych wokalistów wystąpiła w koncercie świątecznym u Prezydenta. Kolęd m. in. w wykonaniu Haliny Frąckowiak będzie można wysłuchać w Wigilię Bożego Narodzenia w TVP1.

Ja zachęcam do lektury mojego wywiadu w "Niedzieli" ze znakomitą piosenkarką, która ma bardzo wiele do powiedzenia. Piosenkarka patrzy na swoje życie z dużego dystansu i dziś dostrzega rzeczy, których niegdyś umykały jej uwadze. Co ciekawe, jakby mogła cofnąć czas, to nie wie czy chciałaby zostać piosenkarką.

2015-12-23 13:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co łączy prezes Przyłębską z posłem Matusiakiem?

[ TEMATY ]

komentarz

Artur Stelmasiak

Odpowiedź jest prosta i oczywista. Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska i przewodniczącego Podkomisji ds. #ZatrzymajAborcję posła Grzegorza Matusiaka łączy wysiłek na rzecz obrony niekonstytucyjnego prawa, które zezwala na zabijanie dzieci ze stygmatem prawdopodobieństwa niedoskonałości.

Chodzi oczywiście o aborcję eugeniczną, w wyniku której codziennie zabijanych jest troje dzieci. Obecnie procedowane są dwa wnioski, których celem jest ochrona dzieci z prawdopodobieństwem choroby lub niepełnosprawności. Pierwszy trafił 27 października 2017 r. do Trybunału Konstytucyjnego z podpisem 107. posłów na Sejm Rzeczypospolitej, a drugi trafił 30 listopada 2017 r. do Sejmu jako projekt obywatelski #ZatrzymajAborcję z rekordowym poparciem ponad 830 tys. Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)
CZYTAJ DALEJ

Kapłan, który tworzył wokół siebie wspólnotę

2025-04-25 22:22

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jan Kwasik - portret

Ks. Jan Kwasik - portret

Tłumy wiernych w kościele pw. Chrystusa Króla w Brzegu Dolnym pożegnały księdza prałata Jana Kwasika. Kapłan, który zmarł w wieku 93 lat życia oraz prawie 70 lat kapłaństwa posługiwał w tam od 1967 roku. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński, a obrzędy na cmentarzu prowadził ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu.

Rozpoczynając Mszę św. pogrzebową biskup Jacek zaznaczył: - Dziękujemy Panu Bogu za wszystko, co Bóg uczynił przez posługę księdza prałata Jana Kwasika, przez Jego długie i piękne życie. Ale wiemy, że wskutek ludzkiej skłonności do złego wszyscy popełniamy grzechy. Przed Najświętszym Bogiem nikt nie jest bez winy. Dlatego chcemy złożyć tę Najświętszą Ofiarę za naszego zmarłego brata kapłana, który zapisał się w sercach naszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję