Życzenia w imieniu harcerzy przekazała parze prezydenckiej hm Małgorzata Sinica, Naczelnik ZHP.
- Bardzo dziękujemy za to, że po raz kolejny to światło dociera do Pałacu Prezydenckiego, do miejsca, gdzie zasiada głowa państwa. Stało się to już tradycją i dzieje od wielu lat. Jestem jako prezydent za tę wizytę ogromnie wdzięczny – powiedział prezydent Andrzej Duda odbierając lampion ze światłem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Prezydent nawiązał do hasła tegorocznej akcji „Zauważ człowieka”. – Jest ono szczególnie ważne dla harcerzy i skłania do pochylenia się nad potrzebującymi. Na harcerskiej lilijce znajdują się słowa „Ojczyzna, nauka i cnota”. Cnota to także dostrzeżenie drugiego człowieka, umiejętność pochylenia się nad potrzebującym, to umiejętność dostrzeżenia ludzkich problemów – podkreślił prezydent Duda. Zachęcił też do budowania wspólnoty wszystkich organizacji harcerskich i życzył harcerzom spokojnych i dobrych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych „w rodzinnej i dobrej atmosferze”. Na koniec sparafrazował słowa Marszałka Józefa Piłsduskiego, który powiedział do żołnierzy 1. Kadrowej: „Wszyscy jak tutaj jesteście nie jesteście już drużyniakami”. - Nie jesteście z tego, czy innego związku harcerskiego, ale jesteście polskimi harcerzami – podkreślił prezydent. - Przyjmuję to światełko i życzenia od harcerzy jako życzenia dla całej Polski. Czuwaj! – powiedział prezydent Duda.
Następnie Światło zostało przeniesione do kaplicy Pałacu Prezydenckiego przez ks. Zbigniewa Krasa, prezydenckiego kapelana oraz ks. hm. Wojciecha Jurkowskiego, Naczelnego Kapelana ZHP.
Do Polski Betlejemskie Światło Pokoju dotarło po raz 25. W niedzielę polscy harcerze tradycyjnie odebrali je w Zakopanem od słowackich skautów. Wczorajsza uroczystość przekazania światła zgromadziła łącznie ponad 1650 młodych ludzi z Polski i Słowacji.
Betlejemskie Światło Pokoju pojawiło się po raz pierwszy w 1986 roku w Linz, w Austrii, jako część wielkich bożonarodzeniowych działań charytatywnych na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz osób potrzebujących. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności” i była propagowana przez Austriackie Radio i Telewizję (ORF).
Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy. Roznosili oni ogień z Betlejem do różnych instytucji – szpitali, sierocińców, urzędów, aby w czasie Bożego Narodzenia stał się on żywym symbolem pokoju, braterstwa, nadziei i miłości.
Każdego roku dziewczynka lub chłopiec, wybrani wśród grona dzieci działających charytatywnie, odbierają Światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem, które zapalane jest przez jednego z mnichów od lampy oliwnej znajdującej się w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, dokładnie nad miejscem narodzenia Chrystusa.
Reklama
Światło jest przenoszone do katolickiego kościoła św. Katarzyny i ustawiane na głównym ołtarzu, przy którym sprawowana jest Msza św. Rozesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju następuje w połowie grudnia podczas nabożeństwa ekumenicznego w Wiedniu z udziałem delegacji harcerzy z różnych krajów i przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich. Harcerze przekazują z kolei światło wybitnym osobistościom w całej Europie.
Związek Harcerstwa Polskiego uczestniczy w betlejemskiej sztafecie od 1991 r. Tradycyjnie przekazanie Światła odbywa się naprzemiennie raz na Słowacji, raz w Polsce. Tego samego dnia trafia ono do Krakowa i Częstochowy, skąd rozprzestrzenia się po całej Polsce, aby za pomocą rąk harcerek i harcerzy dotrzeć do wszystkich, którym bliskie jest przesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju.
Polska jest jednym z ogniw betlejemskiej sztafety. Harcerki i harcerze przekazują Światło dalej na wschód: do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, na zachód do Niemiec, a także na północ do Danii.
Dziś wieczorem Światło w katedrze polowej odbierze także Biskup Polowy WP Józef Guzdek.