Adwent i Rok Miłosierdzia rozpoczął się w Archidiecezji radośnie: metropolita poświęcił Dom św. Józefa w Małkowicach - zupełnie odmieniony po kilkunastu latach trudnych remontów. Wraz z Adwentem 2015 roku należący do Caritas ponad stuletni Dom św. Józefa zaczął nowe życie - w służbie najbardziej potrzebującym: chorym, niepełnosprawnym, seniorom, wymagającym stałej specjalistycznej opieki.
Elżbietańska misja, dom dziecka i ruina
Od 1912 roku w neogotyckim budynku siostry elżbietanki miały swój klasztor i prowadziły dom opieki zgodnie ze swoim charyzmatem. Po 1945 r. siostry zajęły się w Małkowicach opieką nad sierotami, jako oddział ówczesnej Caritas. Po rozwiązaniu Caritas Dom Dziecka upaństwowiono. Z braku dbałości dom z każdym rokiem niszczał. Tak funkcjonował do 2003 r., kiedy w stanie ruiny znów przekazano go Caritas. W 2014 r. uruchomiono tu Warsztat Terapii Zajęciowej dla osób z niepełnosprawnych, a od 2007 Poradnię Ambulatoryjną i Rehabilitacyjną oraz Zakład Rehabilitacyjny. W 2008 r. w części budynku Caritas otworzyła Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy z całodobową opieką pielęgniarską. Od 2013 r. abp Józef Kupny szczególnie troszczył się to miejsce, które - dzięki swojej lokalizacji i dużym możliwościom (ogromny dom i 6 ha ziemi) - może służyć jako miejsce świadczenia Caritas, miłości miłosiernej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Liliana Sicińska
Dom Świętego Józefa w Małkowicach
100 nowych okien i 24 łazienki
Reklama
40 dodatkowych łóżek w 20 pokojach (drugie tyle funkcjonuje już na parterze budynku), 25 nowych łazienek, w tym 4 specjalistyczne (z wannami i sanitariatami przystosowanymi dla osób leżących, z odleżynami). Aż 970 m2 nowych okien i ponad 1500 m2 wyremontowanej powierzchni. Nowoczesna instalacja cieplna, z zastosowaniem najnowocześniejszych technik oszczędzania ciepła i o 30 % ograniczająca emisję CO2, klimatyzacja,… Tak imponująco przedstawia się teraz zaplecze, jakie oferuje Dom św. Józefa. To tylko kilka liczb, obrazujących rozmiar wykonanych prac w ciągu niespełna 6 miesięcy. Opowiada o nich inspektor nadzoru budowlanego Franciszek Amrogowicz. - Projekt zaakceptowano rok temu, kilka miesięcy trwały prace przygotowawcze, a przez kolejne pół roku ekipa remontowa pana Bogdana Guta pracowała wytrwale i niezwykle sprawnie. Ksiądz Arcybiskup od początku nad nami czuwał, wiedział doskonale, ile trzeba tu włożyć wysiłku, żeby ten dom zafunkcjonował - opowiada pan inspektor.
Aniołowie współpracują z ludźmi
Przywrócenie do świetności budynku, który może przez następne kilkadziesiąt lat służyć tak wielu potrzebującym to wielki sukces. Za nim stoją jednak konkretni ludzie. - Aniołowie nie spadają z nieba, oni są wśród nas, a najlepiej widzimy to w tym domu - cieszy się abp Józef Kupny. Remont był bowiem możliwy dzięki wsparciu Województwa Dolnośląskiego i Fundacji KGHM Polska Miedź. - To nasi Aniołowie - mówił metropolita, wskazując na partnerów strategicznych i przyjaciół, obecnych na poświeceniu domu. Są wśród nich także Oddział Dolnośląski Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz Burmistrz Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie. Podziękowania otrzymał również prof. Wojciech Witkiewicz
Miejscem podziękowań była kaplica - od ponad 70 lat nieużywana do celów liturgicznych. Konieczne jest jej wyposażenie w niezbędne przedmioty liturgiczne. Ks. Arcybiskup ofiarował na użytek podopiecznych Caritas paramenty liturgiczne, ornat, ampułki, lekcjonarze, w tym cyborium, stuły oraz alby po św. pamięci bp. Józefie Pazdurze.