Od sześciu lat przyjeżdżają na wakacje do Brdowa dzieci polonijne z Litwy. W tym roku od 4 do 11 sierpnia na koloniach przebywali uczniowie Szkoły Podstawowej w Ojranach
(Wileńszczyzna). Grupa (wraz z opiekunami) liczyła 19 osób. Goście zamieszkali w gospodarstwie agroturystycznym Zbigniewa Dopierały, posiłki dla nich zorganizowano w stołówce
miejscowej szkoły podstawowej. Kolonie sfinansowało Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.
Organizatorami wypoczynku i jednocześnie opiekunami grupy ze strony polskiej byli dyrektor Szkoły Podstawowej w Brdowie Romuald Czernicki i nauczyciel języka
polskiego Dariusz Racinowski. Dzieci z prawdziwą radością uczestniczyły w prowadzonych przez nich tzw. warsztatach, na które składały się gry i zabawy integracyjne oraz
zajęcia w pracowni komputerowej. Koloniści zwiedzili Wrocław, Gdańsk, Malbork, Kalisz, Szlak Piastowski i sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Licheniu.
- Program był tak ułożony, że stanowił kontynuację programów z poprzednich lat. Dzieci, które przyjechały do Brdowa po raz kolejny, mogły lepiej poznać kraj przodków. Chcemy przybliżać
im korzenie państwowości polskiej. Nie ma lepszej metody poznania kraju niż wycieczki i bezpośredni kontakt z kulturą, dziedzictwem narodowym i językiem - powiedział
D. Racinowski.
Jako wychowawca od początku przyjeżdża z kolonistami do Brdowa Walerian Tomaszewicz. Podkreśla on, że pobyt w sanktuarium licheńskim jest na stałe wpisany w program
kolonii dzieci z Litwy. Olbrzymia nowa świątynia wywiera zawsze silne wrażenie, podobnie jak dzwon „Maryja Bogurodzica”. Dzieci są oprowadzane po dróżkach licheńskich, modlą się
na Golgocie i przed cudownym obrazem Matki Bożej Bolesnej, często dziwiąc się, że jest taki niewielki. Odwiedzana jest Kaplica 108 Błogosławionych Męczenników. Walerian Tomaszkiewicz ma dodatkowy
powód, dla którego nawiedza to miejsce: wśród Błogosławionych Męczenników jest jego krewny, brat Bonifacy (Piotr Żukowski) ze Zgromadzenia Ojców Franciszkanów Konwentualnych z Niepokalanowa
(1913-41).
We Wrocławiu dzieci obejrzały Panoramę Racławicką, Ostrów Tumski z katedrą, Stary Rynek, w Gdańsku - Długi Targ, Ratusz Miejski, Dwór Artusa, bazylikę Mariacką, żuraw nad
Motławą oraz Westerplatte. W Malborku dzieci z Ojran zobaczyły Zamek Krzyżacki, w Kaliszu Stary Rynek i Ratusz, a podczas wycieczki Szlakiem Piastowskim
- Gniezno, Lednicę i Poznań.
To były dalsze wyprawy. W Brdowie natomiast goście z Litwy poznali sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej, nad którym opiekę sprawuję Ojcowie Paulini. Odwiedzili też cmentarz parafialny,
gdzie znajdują się m.in. mogiły powstańców styczniowych. 9 sierpnia, z okazji „Dni Babiaka” (Brdów leży na terenie gminy Babiak), bawili się doskonale na ludowym festynie.
- Poziom życia w Polsce jest o wiele wyższy niż na Litwie - stwierdził W. Tomaszewicz - dzieci zawożą na Litwę moc wrażeń, silne przeżycia i dzielą
się nimi z kolegami w szkole. Ci, którzy jeszcze w Polsce nie byli, prawdę mówiąc, zazdroszczą „szczęściarzom”. Obiecują, że będą się dobrze uczyć, aby w przyszłym
roku to właśnie oni odwiedzili kraj swych przodków.
Miejmy nadzieję, że starania wychowawców, kontakt z wieloma Polakami, z żywym językiem polskim umożliwią integrację dzieci i wzmocnią więzy z Macierzą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu