Reklama

Częstochowa: ukazała się książka o Ludmile Marjańskiej, znanej poetce, pisarce i tłumaczce

„O Ludmile Marjańskiej. Szkice – interpretacje – wspomnienia”, to tytuł najnowszej książki o zmarłej 10 lat temu poetce, pisarce i tłumaczce, która urodziła się w Częstochowie i tutaj przeżyła lata dzieciństwa, młodości oraz lata okupacji. Publikacja, której prezentacja odbyła się wieczorem 28 października w Ratuszu częstochowskim została przygotowana pod redakcją Elżbiety Hurnikowej i Iwony Skrzypczyk-Gałkowskiej. Wydanie książki zostało dofinansowane ze środków Gminy Miasta Częstochowy.

Ks. Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W spotkaniu, obok autorów tekstów zawartych w książce, wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych z Ryszardem Stefaniakiem - zastępcą Prezydenta Miasta Częstochowy, ludzie kultury, środowiska akademickiego Częstochowy, szczególnie Akademii im. Jana Długosza. Na promocji książki obecna była córka poetki i pisarki Maria Marjańska-Czernik, przyjaciółki Ludmiły Marjańskiej, Maria Nasińska i Maria Jentys-Borelowska.

Uczestnicy spotkania usłyszeli wybrane wiersze poetki w wykonaniu Marty Skrzypczyk, fragmenty powieści autobiograficznej „Pierwsze śniegi, pierwsze wiosny” (1985). Natomiast fragmenty korespondencji Ludmiły Marjańskiej z początku lat 90-ych ubiegłego stulecia przeczytała Maria Nasińska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prowadzący spotkanie Tadeusz Piersiak, dyrektor Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater” zaznaczył, że „przez wiele lat Częstochowa nie pamiętała o swojej poetce. Dopiero lata 70-te i 80-te ubiegłego wieku były tak naprawdę początkiem przywrócenia poetki Częstochowie, do której sama chętnie powracała”.

Reklama

„Ludmiła Marjańska była damą poezji polskiej. Zapewne, mniej się o niej pisze niż powinno; zapewne jej praca twórcza jest bardziej nieznana niż znana; zapewne poetka bardzo szybko weszła w cień krytycznoliterackiego zainteresowania. Dziesięć lat po jej śmierci rzadko się przypomina i jej osobę, i jej twórczość. Dlatego tak ważny jest ten zbiór szkiców, interpretacji, notatek i marginaliów, w którym życie i dzieło oświetlają się wzajemnie. W dziesiątą rocznicę śmierci poetki, jej twórczość zobaczona została z wielu stron: od strony poezji i prozy, jej związków z rodzinnym miastem i ludźmi. To wszystko układa się w barwną opowieść o życiu spełnionym” – mówił Tadeusz Piersiak, cytując fragment recenzji prof. zw. dr. hab. Mariana Kisiela.

Omawiając książkę Elżbieta Hurnikowa podkreśliła, że „publikacja ta rodziła się od wielu lat”. - Wciąż chyba jednak w Częstochowie Ludmiła Marjańska i jej twórczość nie są dogłębnie znane, chociaż podejmowane są i były w naszym mieście różne inicjatywy kulturalne, które przybliżyły twórczość Marjańskiej.- podkreśliła Elżbieta Hurnikowa i dodała, że „książka zawiera różne spojrzenia na Ludmiłę Marjańską. Książka zawiera teksty naukowe, teksty o charakterze refleksji, wspomnienia”.

Redaktorka publikacji przypomniała również, że „Ludmiła” Marjańska mocno zaznaczyła się w literaturze jako tłumaczka poezji anglojęzycznej.

Natomiast Iwona Skrzypczyk-Gałkowska podkreśliła, że „Ludmiła Marjańska to osoba magiczna”. - Zetknięcie się z jej twórczością zmieniło moje życie.- dodała Iwona Skrzypczyk-Gałkowska.

Jako redaktora książki Iwona Skrzypczyk-Gałkowska przypomniała również, że sama Ludmiła Marjańska „ubolewała nad tym, że w księgarniach częstochowskich nie widziała swoich książek, których bohaterem była Częstochowa”.

„W Częstochowie jest mnóstwo pamiątek po Ludmile Marjańskiej. Są to fotografie, dokumenty, wycinki z prasy. Nie można oddzielić jej życia od jej twórczości”. – kontynuowała Skrzypczyk-Gałkowska.

Reklama

Przyjaciółka poetki i pisarki Maria Jentys-Borelowska ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich w Warszawie wspominała, że „Ludmiła Marjańska lubiła ludzi. Była mi bardzo bliska i wciąż nie mogę się z nią rozstać”.

Natomiast córka znanej poetki Maria Marjańska-Czernik dodała, że „miłość do Częstochowy u mamy była zakorzeniona. W domu były rzeczy osobiste związane z Częstochową”.

Reklama

Ludmiła Marjańska, z domu Meżnicka, urodziła się 26 grudnia 1923 roku w Częstochowie. Była uczennicą miejscowego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego. Egzamin maturalny zdała na tajnych kompletach w 1942 r. W czasie okupacji działała w drużynach sanitarnych AK oraz jako łączniczka. W 1945 r. wyszła za mąż za Janusza Marjańskiego i wyjechała do Warszawy. Ludmiła Marjańska podjęła pracę w handlu zagranicznym jako maszynistka i korespondentka w językach niemieckim i angielskim. Zaczęła też pisać i drukować (od 1950 r.) krótkie teksty dla dzieci do znanego wówczas pisma „Świerszczyk”. Rok 1953 był ważny w życiu młodej autorki, ponieważ zadebiutowała jako poetka wierszem „Ethel” w 8. numerze „Twórczości”. W 1957 r. Marjańska rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Na krótko przedtem podjęła pracę w dziale literackim Polskiego Radia jako redaktor audycji poetyckich, a w 1958 r. odbył się jej debiut książkowy – wydany został tomik jej wierszy „Chmurne okna”. Po trzech latach studiów, w 1960 r., wyjechała na amerykańskie stypendium do Seattle, na University of Washington. Tam obroniła pracę magisterską o współczesnej poezji amerykańskiej. W latach 1965-69 była kierownikiem redakcji satyry i poezji Programu III Polskiego Radia, a następnie, do 1979 r., redaktorem audycji poetyckich tego programu. Na potrzeby radia przełożyła też wiele słuchowisk z języka angielskiego. W latach 1974-87 kilkakrotnie odwiedzała Stany Zjednoczone, dwukrotnie jako stypendystka.

Była poetką, powieściopisarką, cenioną tłumaczką literatury anglojęzycznej, autorką książek dla dzieci oraz audycji radiowych. W latach 1993–1996 była prezesem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich; należała też do Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich oraz PEN Clubu. Uhonorowana m.in. Medalem im. Anny Kamieńskiej i Nagrodą Literacką im. Władysława S. Reymonta; odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

W dorobku pisarskim Ludmiły Marjańskiej są tomiki poezji m. in. „Chmurne okna” (1958), „Gorąca gwiazda” (1965), „Blizna” (1986), „Zmrożone światło” (1992), „Prześwit” (1994), „Córka bednarza” (2002), „Otwieram sen” (2004), powieści m. in. „Powrócić do miłości”(1971), „Pierwsze śniegi, pierwsze wiosny” (1985), „Życie na własność” (1987), „To ja, Agata” (1997) oraz przekłady takich poetów anglojęzycznych jak m. in. Robert Burns, Elizabeth Browning, Emily Dickinson.

Ludmiła Marjańska zmarła w Warszawie 17 października 2005 r.

2015-10-28 21:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. prałat Zbigniew Stekiel

2025-02-14 10:25

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Archiwum Aspektów

14 lutego 2025 roku odszedł do wieczności ks. prałat Zbigniew Stekiel, emerytowany proboszcz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze. Miał 78 lat.

Urodził się 14 lipca 1946 w Środzie Śląskiej w rodzinie Czesława i Marii z d. Mueller. Rodzina mieszkała najpierw w Piotrowcach koło Kępna, a w 1956 roku przeprowadziła się do Zielonej Góry. Tu ukończył szkolę podstawową i rozpoczął naukę w liceum ogólnokształcącym. Świadectwo dojrzałości uzyskał w czerwcu 1964. W tym czasie odbywał długą, trwającą blisko rok terapię w związku z chorobą płuc. Po jej ukończeniu w 1965 roku rozpoczął formację w seminarium duchownym w Gościkowie-Paradyżu. Święcenia kapłańskie z rąk sługi Bożego Biskupa Wilhelma Pluty przyjął 28 czerwca 1970 w kościele pw. Chrystusa Króla w Świnoujściu.
CZYTAJ DALEJ

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany ks. Lachowicz

[ TEMATY ]

ks. Lech Lachowicz

ks. Jacek Bacewicz

morderstwo kapłana

obrażenia

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Makabryczny opis okoliczności napadu na ks. Lecha Lachowicza. - Jeden z policjantów stwierdził, że przez całą swoją służbę nigdy nie spotkał się z takim bestialstwem - powiedział w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” ks. Jacek Bacewicz, który był na miejscu, gdy z plebanii wynoszono ciało zamordowanego kapłana.

Ks. Bacewicz, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Szymanach jako jeden z pierwszych dotarł na miejsce zbrodni. Jak opisuje, drzwi do plebanii były zniszczone, a ksiądz Lachowicz został zaatakowany w przedsionku przy kancelarii, gdy zszedł na dół, by zobaczyć co się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

USA: rodzina nauczyciela uwolnionego z więzienia w Rosji podkreśla moc modlitwy różańcowej

2025-02-14 19:02

[ TEMATY ]

różaniec

Rosja

więzień

Amerykanin

Karol Porwich/Niedziela

Rodzina Marca Fogela - amerykańskiego nauczyciela, który 11 lutego powrócił do Stanów Zjednoczonych po ponad trzech latach przetrzymywania w Rosji - podzieliła się swoimi przeżyciami na stronie katolickiej telewizji EWTN. Podkreślono, że przez cały ten czas próby podtrzymywała wszystkich na duchu modlitwa różańcowa. 95-letnia matka Marca, Malphipe ujawniła, że jej syn jest gorliwym katolikiem i codziennie odmawiał różaniec w więziennej kaplicy o 21.30, w tym samym czasie, gdy modliła się jego rodzina w USA.

„Staraliśmy się tak to skoordynować, aby móc modlić się w tym samym czasie” - powiedziała Malphine Fogel w rozmowie z Tracy Sabol z EWTN News Nightly. Wyjaśniła, że odmawiała różaniec ze swymi siostrami zawsze o 21.30, wyrażając przy tym przekonanie, że „to pomagało nam wszystkim, a szczególnie Marcowi”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję