Reklama

W prasie i na antenie

Z powstaniem w tle

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1 sierpnia obchodziliśmy 59. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Przypominamy sobie wypowiedź Ojca Świętego Jana Pawła II na temat naszej trudnej historii. Podkreślał on, że naród, który miał taką historię, zasługuje na szczególny szacunek...
O założeniach i przebiegu Powstania Warszawskiego wiemy dużo. Powstały filmy, książki, są wspomnienia. Wiele jest dziś także komentarzy dotyczących celowości Powstania, rozpatrywane są hipotezy, jak potoczyłaby się historia, gdyby do Powstania nie doszło. Moją refleksją, wynikłą ze wspomnienia Powstania, chcę dotknąć tylko sprawy tożsamości narodu polskiego. Los bowiem sprawił, że nasz naród musiał stawiać czoło okrutnym sąsiadom, Rosjanom i Niemcom. Miejmy nadzieję, że w przyszłości historia naszego współistnienia będzie jaśniejsza, pozbawiona już okrucieństw i tragedii, które były udziałem Polaków. Niemniej musimy mieć głęboką świadomość tego wszystkiego, co było - narody, które zapominają o swojej historii, tracą tożsamość - nie po to, by być przeciwko komukolwiek, ale żeby odpowiedzieć na pytanie: kim jestem? Trzeba kształcić młode pokolenia Polaków, które szanują swoją historię, kochają kraj, język, kulturę i "wszystko, co Polskę stanowi", a więc i wiarę katolicką, która zawsze spleciona była z historią Polski.
W okresie sierpniowego wspomnienia Powstania Warszawskiego warto zastanowić się, jaki Polacy mają dziś stosunek do swojej historii, czy ją znają i jak dziś zależy im na swojej Ojczyźnie. Niestety, jesteśmy świadkami straszliwej klęski moralnej naszego narodu w ogólności, a szczególnie jego części będącej na różnych poziomach władzy, obserwując istne szaleństwo korupcji i różnorakie nadużycia. To bardzo boli, że ludzie, którzy powinni jaśnieć przykładem, dopuszczają się zachowań budzących odrazę. I nie ma w nich żadnych oznak żalu za grzechy i resztek honoru, nie znają uczucia wstydu. Jak obudzić Polskę i Polaków, w jaki sposób zadbać o przyszłość narodu!? Jedno jest pewne: nie wolno jako rzeczników swoich spraw wybierać ludzi o ciemnych życiorysach i niejasnych powiązaniach, ludzi bez charakteru, zachłannych, których nie wzrusza los biednych, głodnych, bezdomnych, ludzi, którzy w sposób podejrzany doszli do swoich majątków. Trzeba mieć odwagę nazwać ich postępowanie po imieniu, odrzucić obiecywane profity i popatrzeć na swoje najbliższe środowiska, w których z pewnością wyróżniają się pewne osoby, lecz wyróżniają się dobrem, odpowiedzialnością, szybkością reagowania na krzywdę, biedę, koleżeńskością, nieszczędzeniem swojego czasu dla dobra wspólnego, a przy tym przykładem życia rodzinnego. Nie patrzmy na środki masowego przekazu, w których ukazują się zwykle ci, którzy mają na to fundusze, wynajmujący do reklamy siebie nawet znanych artystów.
Dziś, gdy mamy przed oczyma bohaterów Powstania, polską inteligencję, wspaniałych młodych chłopców i dziewczęta, którzy z miłości do Ojczyzny poświęcali swe życie, bardzo bolejemy nad współczesnymi polskimi "bohaterami". I czujemy się w obowiązku wzywać Polaków, by się ocknęli, by przestali służyć bożkowi mamony; by zrozumieli, że nauka Jezusa Chrystusa może nas wyrwać z diabelskich szponów materializmu i wyuzdania, które prowadzą do prawdziwej klęski.
Ratujmy się, Polacy! Nie sprzeniewierzmy krwi wylanej za Polskę w Powstaniu Warszawskim. Właśnie wobec ofiary tych młodych szlachetnych Polaków mamy święty obowiązek bronić naszych wartości, stać na straży prawdy przekazu historii, przyczyniać się do rozwoju naszej umiłowanej Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Modlitwa mam adopcyjnych za dzieci

2024-05-01 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum AOA

W najbliższy wtorek, 7 maja, o godzinie 17:00 w parafii Opatrzności Bożej w Łodzi odbędzie się szczególne wydarzenie. Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny (AOA) w Łodzi zaprasza mamy adopcyjne, by za wstawiennictwem św. Moniki powierzyły swoje dzieci Bogu. Modlitwa odbędzie się w miejscu, gdzie znajdują się relikwie św. Moniki i gdzie każdego siódmego dnia miesiąca odbywa się modlitwa mam za dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję