Reklama

Uroczystości ku czci Matki Bożej z Góry Karmel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel zostało tradycyjnie poprzedzone nowenną modlitewną. W kościele klasztornym Karmelitanek Bosych przy ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus 6 rozważania podczas codziennych Mszy św. prowadzili Ojcowie Karmelici Bosi. 13 lipca Mszę św. odprawił i homilię wygłosił bp Adam Lepa, natomiast 15 lipca Liturgii przewodniczył bp Ireneusz Pękalski. Podczas wieczornych nabożeństw można było przystąpić do Bractwa Szkaplerznego, a także pogłębić swoją wiedzę na temat szkaplerza. 16 lipca wspólnoty karmelitańskie wraz z czcicielami szkaplerza z terenu archidiecezji łódzkiej przeżywały uroczystości ku czci swojej głównej Patronki.
Mszy św. odpustowej w kościele przy ul. Liściastej 9 w Łodzi przewodniczył łódzki biskup pomocniczy Ireneusz Pękalski. Piękna słoneczna pogoda sprzyjała zakonnikom i Eucharystię można było celebrować przy ołtarzu polowym na stopniach klasztoru Karmelitów Bosych. W koncelebrze Sufraganowi łódzkiemu towarzyszyli gospodarze: proboszcz, o. Marek Kłaput, przeor, o. Tadeusz oraz dziekan dekanatu Radogoszcz, ks. Jan Szadkowski. W pierwszych ławkach zasiadły Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus, które ubogacały Liturgię swoim śpiewem.
W homilii bp Ireneusz Pękalski przypominając zebranym słowa Maryi z Kany Galilejskiej o całkowitym podporządkowaniu się woli Chrystusa stwierdził: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn. Róbcie wszystko, wedle woli Chrystusa, ale z miłością, a nie byle jak" - podkreślił Ksiądz Biskup. Jeżeli chcemy być maryjni, to trzeba powiedzieć "tak" Kościołowi. Takiemu jakim on jest, składającemu się ze świętych i grzeszników. "Z miłością trzeba się do niego odnosić, bo to jest nasza Matka" - mówił łódzki Sufragan. "W Kościele jest i Chrystus i Maryja i ci wszyscy, którzy pokazali swoim świętym i błogosławionym życiem, że Kościół jest święty, mimo że składa się z ludzi bardzo słabych. Jeśli Kościołowi będziemy mówili jak Maryja: «tak», to nigdy nawet na myśl nam nie przyjdzie aby cokolwiek złego o Kościele powiedzieć. Jak żadnej matce na myśl nie przyjdzie coś złego powiedzieć o swoim dziecku. I jak żadnemu kochającemu dziecku nie przyjdzie na myśl coś złego powiedzieć o swojej matce. Chyba, że jest dzieckiem wyrodnym" - podkreślił Ksiądz Biskup.
W Eucharystii sprawowanej w uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel licznie uczestniczyli członkowie świeckiego zakonu karmelitańskiego. "Naszym codziennym zadaniem jest modlitwa i kontemplacja" - mówi s. Krystyna Kondziela. "W pewnym okresie swego życia znalazłam się na zakręcie życiowym. Nie mogłam wyjść po raz drugi za mąż. Chciałam odnaleźć swoją drogę i bliskich w jakieś wspólnocie. I tak trafiłam do tego zakonu".
"Żyjemy podobnie jak zakonnicy - mówi Czesław Glonek, z rady świeckiego zakonu karmelitańskiego. - Odbywamy cały 6-letni okres poznawania życia zakonnego. Najpierw jest nowicjat, a na zakończenie śluby zakonne. Jedyne co nas dzieli to fakt, że my swoją misję szerzenia kultu maryjnego realizujemy w naszych rodzinach, środowisku pracy, gdy tymczasem osoby zakonne za klauzurą modlą się za wstawiennictwem Maryi o wszelkie łaski dla ludzi".
Lipiec to miesiąc, kiedy najwięcej osób przystępuje również do bractwa szkaplerznego, czyli osób noszących płócienny szkaplerz lub medalik. Jednym z nich jest Zbigniew Piekarski.
"Ja szkaplerz noszę już od 3 lat - mówi mężczyzna w średnim wieku. - I jestem przekonany, że Matka Boża otacza mnie swoją opieką. Dzięki jej wstawiennictwu człowieka nie może spotkać żadna przykra niespodzianka. Szkaplerz warto nosić - dodaje Piekarski - bo Maryja obiecała, że tego, kto będzie go nosił spotka szczęśliwa śmierć".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję