Wezwanie świątyni czy tytuł parafii zobowiązuje. Dlatego księża proboszczowie starają się, na ile to jest możliwe, zgromadzić relikwie czy pamiątki związane z życiem patronów parafii. W kaplicy Matki Bożej w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Dąbrowie Górniczej ks. proboszcz Zygmunt Woźniak przechowuje strój obozowy podarowany przez współwięźnia o. Kolbego. W parafii znajduje się także list Franciszka Gajowniczka, świadka w procesie kanonizacyjnym. Znajomość z darczyńcą, panem Piwkiem z Sosnowca, rozpoczęła się na początku lat 80. ubiegłego wieku, kiedy to jeszcze trwał proces kanonizacyjny o. Maksymiliana. Pan Piwek wraz z kilkoma innymi więźniami oświęcimskiego obozu był obecny na poświęceniu placu pod budowę dąbrowskiego kościoła. Uroczystość ta odbyła się 12 września 1982 r. Warto dodać, że wezwanie kościoła było jednym z pierwszych w diecezji częstochowskiej (wówczas nie istniała jeszcze diecezja sosnowiecka). Strój więzienny składający się ze spodni, kurtki i czapki został umieszczony w specjalnie przygotowanej gablocie. Obok znajdują się zdjęcia z uroczystości poświęconych Świętemu oraz fotografie uczestników procesu kanonizacyjnego. Strój współwięźnia o. Kolbego trafił do parafii w 1985 r. Pan Piwek przekazał go dąbrowskiemu kościołowi w swoim testamencie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu