Reklama

"Oto wielka Tajemnica wiary"

Niedziela łódzka 32/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często słyszy się powiedzenie: "Po co mam «latać» do kościoła. Wystarczy żebym porządnie żył. Mnie ksiądz jest niepotrzebny, sam sobie znajdę drogę do Pana Boga". Czy jest to możliwe, aby ktoś sam znalazł drogę do Boga? Nie! Kościół, kapłan potrzebny jest po to, abyśmy mogli uczestniczyć w wielkiej Tajemnicy wiary. Na czym ona polega? Na przeistoczeniu mojej ludzkiej codzienności w wartości nieprzemijające, zbawcze, czyli na przeistoczeniu życia ludzkiego w nadprzyrodzone życie Boże.
Dokonuje się to w znaku chleba i wina, które przynosimy Chrystusowi jako znak tego, co ludzkie: ludzkiego wysiłku, ludzkiej pracy, ludzkiej ofiary. Tę ofiarę Chrystus przyjmuje od nas, łączy ze swoją - i przeistacza. Dzięki temu Msza św. staje się ofiarą Chrystusa i Jego Kościoła, czyli ofiarą Chrystusa i naszą.
Zwłaszcza niedzielna Msza św. ma głęboką wymowę, stąd bowiem Chrystus posyła nas w następny tydzień życia z zadaniem właściwym dla każdego chrześcijanina. Po tygodniu wrócimy przynosząc dar wypełnionego zadania wyrażonego w znaku chleba i wina, który ulegnie przeistoczeniu. Jeśli nie przyjdziemy, wówczas pozostajemy sami z naszym ludzkim dobrem, pozostajemy sami, bo brakuje kapłana-pośrednika, między nami i Ojcem. Tym pośrednikiem jest Najwyższy Kapłan Jezus Chrystus i każdy kapłan, który Go reprezentuje. Pozostaniemy z boku, a Chrystus przejdzie i pójdzie bez nas. To przejście Chrystusa nazywamy Tajemnicą Paschalną lub tajemnica Paschy. Dokonuje się ona w każdej Mszy św. Kto włączy się w tę paschalną tajemnicę Chrystusa idzie z nim dalej, do Ojca, a inni pozostaną sami w złudnej nadziei, że sami sobie wystarczą.
Te myśli zawarłem w wydanej w roku 2001, książce Oto wielka Tajemnica wiary (do nabycia w Księgarni Archidiecezjalnej). Są one owocem moich przemyśleń wynikających z przygotowania do egzaminu licencjackiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w roku 1972. Chciałbym, aby zawarte w niej treści pogłębiły naszą świadomość eucharystyczną i przyczyniły się do lepszego zrozumienia Mszy św. w naszym chrześcijańskim życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szpital ukarany za niewykonanie aborcji pozywa NFZ

2024-08-14 09:47

[ TEMATY ]

szpital

NFZ

sąd

aborcja

kara

Adobe Stock

ProLife

ProLife

Narodowy Fundusz Zdrowia złagodził karę nałożoną na Pabianickie Centrum Medyczne za niewykonanie aborcji. Otrzymana właśnie odpowiedź na złożone w czerwcu odwołanie nie zadowoliła jednak władz szpitala. Sprawa trafi do sądu - poinformowała w środowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".

17 czerwca minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że NFZ nałożył na Pabianickie Centrum Medyczne karę w wysokości 550 tys. zł. Podstawą były wyniki kontroli przeprowadzonej przez Rzecznika Praw Pacjenta, zakończonej konkluzją, że w placówce tej doszło do naruszenia uprawnień przysługujących jednej z pacjentek. Szpitalowi zarzucono niewykonanie legalnej aborcji - przypomina "GW".

CZYTAJ DALEJ

Św. Maksymilian Maria Kolbe – Rycerz Niepokalanej

Niedziela podlaska 31/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Z pewnością większości kojarzy się przede wszystkim z obozowym pasiakiem i oddaniem życia za współwięźnia, jednak jego męczeńską śmierć poprzedziło wiele lat równie heroicznej walki, aby zdobyć cały świat dla Chrystusa przez Niepokalaną

Święty urodził się 8 stycznia 1894 r. w Zduńskiej Woli. Na chrzcie otrzymał imię Rajmund. Rodzice byli przesiąknięci duchem katolickim i polskim. Należeli do Trzeciego Zakonu św. Franciszka. Od najwcześniejszych lat Rajmund wyróżniał się szczególnym nabożeństwem do Matki Bożej. Gdy miał ok. 12 lat objawiła mu się Najświętsza Maryja Panna. Tak relacjonował to wydarzenie swojej mamie Mariannie: „Matka Boża pokazała mi się, trzymając dwie korony: jedną białą, a drugą czerwoną. Z miłością na mnie patrzała i spytała, czy chcę te korony? Biała znaczy, że wytrwam w czystości, a czerwona, że będę męczennikiem. Odpowiedziałem, że chcę. Wówczas Matka Boża mile na mnie spojrzała i zniknęła”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: św. Maksymilian stanąłby dziś w pierwszym szeregu obrońców ludzkiego życia

2024-08-14 15:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

św. Maksymilian Maria Kolbe

PAP/Jarek Praszkiewicz

„Św. Maksymilian stanąłby dziś w pierwszym szeregu obrońców ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Na pewno protestowałby przeciw deptaniu godności i praw człowieka i prosiłby nas do opowiadania się po stronie ludzi ubogich, słabych, spychanych na margines życia społecznego” - podkreślił kard. Stanisław Dziwisz, który przewodniczył 14 sierpnia br. Mszy św. przy ołtarzu obok Bloku 11. w byłym niemieckim KL Auschwitz.

Uroczystości związane z 83. rocznicą męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego odbyły się z udziałem kilkudziesięciu kapłanów, w tym trzech biskupów. Wśród uczestników Eucharystii modliła się m.in. była więźniarka Auschwitz Zdzisława Włodarczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję