Reklama

Zadziwiająca święta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby dzisiaj jakaś dwunastoletnia dziewczyna obcięła sobie włosy i zaczęła odmawiać przyjmowania pokarmów, to jej rodzice, mimo że żyjemy w czasach daleko posuniętej tolerancji dla dziwacznych zachowań byliby prawdopodobnie głęboko zaniepokojeni. Gdyby dodatkowo dziewczyna ta nie chciała opuszczać przez dłuższy czas swojego pokoju uznaliby, że dzieje się z córką coś złego. A gdyby zainteresowani nienaturalnym zachowaniem swego dziecka dowiedzieli się, że ich córka jest zakochana, niechybnie uznaliby, że jest to nieszczęśliwa miłość i przeżywa tragedię.
Taka sytuacja przydarzyła się rodzicom św. Katarzyny ze Sieny. Ku swojemu zdziwieniu dowiedzieli się od niej, że jest faktycznie zakochana, nie jest to jednak rozczarowanie po romantycznym uniesieniu, a jest wręcz odwrotnie, że dziewczyna jest zakochana i bardzo szczęśliwa. Jej oblubieńcem został Jezus Chrystus. Widok zakochanego człowieka często dziwi i zastanawia, ludzie patrzą na niego z niedowierzaniem i dopatrują się obłędu. Tak też było w przypadku, gdy na dwunastoletnią Kasię przyszło wielkie uczucie. Wprawiała wiele osób w osłupienie. Zaskoczone były również siostry dominikanki, do których wstąpiła mając lat 16. Bardzo mało jadła i bardzo krótko spała, gdyż żal jej było czasu, który mogła spędzić w kaplicy. Gdy posługiwała chorym, to tak jakby służyła samemu Bogu.
Św. Katarzyna zaskakiwała dalej. Nikomu nie znana tercjarka dominikańska zaczęła pisać listy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby adresatami były jej koleżanki lub rodzina. Zdziwienie biskupów i samego papieża musiało być dużej miary, gdy czytali owe listy, w których zawarte były przestrogi, porady i napomnienia. Zazwyczaj listy takie jeżeli nie w koszu na śmieci, to w najlepszym przypadku lądują w zakurzonym archiwum. Zakonnica pisała w imieniu Chrystusa. Najważniejsi ludzie tamtej epoki słuchali uważnie tego, co skromna zakonnica ma im do przekazania, i mimo zdziwienia i oporów stosowali się do kierowanych porad. Czy to nie zadziwiające? Być może najbardziej niezwykłe jest to, że przebojowość św. Katarzyny nic nie straciła na aktualności. Modlitwy z Jej pośrednictwem są nadal skuteczne.

"O mistycznym i politycznym życiu św. Katarzyny" Wydawnictwo "M" 2002.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kłodzko: "Poprzewracane ołtarze i ławki zaczęły pływać w wodzie"

2024-09-17 07:19

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi

Poprzewracane ołtarze boczne, ławki zaczęły pływać w wodzie, ponieważ zostały wyrwane drzwi z kościoła - opisywał w Radiu RMF24 zniszczenia spowodowane niedzielną falą powodziową w kościele przy klasztorze oo. franciszkanów w Kłodzku o. Sławomir Klim. Wyjaśnił: "nasz klasztor i kościół został zalany".

"Chcielibyśmy przekazać kilka informacji o sytuacji powodziowej w Kłodzku. Nasz klasztor i kościół został zalany. Woda sięgała pod sufit parteru klasztoru, w kościele woda jest na wysokości ambony, z budynku parafialnego widać tylko dach, mur klasztorny został zniszczony przez nurt rzeki. Woda więc osiągnęła prawie poziom, który był podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku" - poinformowano w niedzielę wieczorem na Fb Prowincja św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych.
CZYTAJ DALEJ

15 lat temu został kanonizowany abp Szczęsny Feliński

2024-09-17 07:06

[ TEMATY ]

św. Zygmunt Szczęsny Feliński

Archiwum Sióstr RM

Wczytujmy się w Objawienie Boskie, aby je wcielić w siebie i przejąć się jego duchem – przypominał św. Zygmunt Feliński

Wczytujmy się w Objawienie Boskie, aby je wcielić w siebie i przejąć się jego
duchem – przypominał św. Zygmunt Feliński

15 lat temu został kanonizowany pasterz-wygnaniec abp Zygmunt Szczęsny Feliński, metropolita warszawski. Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji. We wtorek, w 129. rocznicę śmierci świętego, wspomina go Kościół katolicki.

Abp. Zygmunt Szczęsny Feliński, zesłany do Jarosławia nad Wołgą. Tam przez 20 lat pomagał duchowo i materialnie wygnańcom syberyjskim. Zmarł na zesłaniu 17 września 1895 r.
CZYTAJ DALEJ

Rodzinny Bieg św. Maksymiliana w Sanoku

2024-09-17 11:44

Jakub Radożycki

Bieg zgromadził całe rodziny

Bieg zgromadził całe rodziny

Dokładnie miesiąc po liturgicznym wspomnieniu, 14 września br. w Sanoku odbył się V Rodzinny Bieg św. Maksymiliana, w tym roku w wyjątkowym, patriotycznym charakterze.

Organizowany przez Rektorat św. Maksymiliana bieg, skupiał się na upamiętnieniu 80. rocznicy Powstania Warszawskiego i niezmiennie na postaci naszego patrona – św. Maksymiliana. Symbol Polski Walczącej na drewnianych medalach i statuetkach, odśpiewanie hymnu Polski, flagi na linii startu oraz zdobiące buzie uczestników podkreślały patriotyczny charakter wydarzenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję