Kaznodzieja, rektor MWSD we Wrocławiu podkreślił, że seminarium nie jest próbą budowania utopii świata doskonałego w izolacji od świeckiej rzeczywistości. "Wręcz przeciwnie" – powiedział ks. Łuźniak - "ma ono za zadanie przygotować tych, którzy potrafią rozeznać drogi prowadzące do pełni życia i mają odwagę, by wejść w społeczeństwo, dzieląc się życiem z powierzonymi ich trosce ludźmi". Zaznaczył przy tym, że zadaniem seminarium jest formowanie ludzi spójnych, żyjących prawdą, głęboko rozumiejących jaka jest droga do pełni życia i konsekwentnie tą drogą podążających.
Rektor zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo w przypadku powstania rozdźwięku pomiędzy nauczaniem a życiem tych, którzy wykładają teologię. "Gdy kim innym jestem na katedrze, w czasie wykładu, a kim innym jestem w życiu codziennym, wtedy tak głoszona prawda i tak przeżywane człowieczeństwo nie pociągnie zbyt wielu" – spuentował ks. Łuźniak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zakończenie Eucharystii abp Józef Kupny, gratulując jubileuszu, ofiarował seminarium duchownemu kielich mszalny oraz portret św. Jana Pawła II i życzył, by było ono szkołą kształcącą pasterzy, którzy będą pachnieć owcami i staną się prawdziwymi mistrzami życia.
Reklama
W ramach obchodów jubileuszowych dziś o godz. 17.00 w auli seminaryjnej będzie można obejrzeć przedstawienie teatralne „Pustynia”, przygotowane przez teatr Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego, który tworzą sami kandydaci do kapłaństwa, a o 20.00 w kaplicy zostanie odprawione nabożeństwo dziękczynne za dar seminarium oraz powołanych do kapłaństwa.
Jutro na auli PWT odbędzie się sesja naukowa, podczas której zostaną wygłoszone m.in. wykłady przybliżające historię wrocławskiego domu ziarna czy ukazujące ważność formacji charytatywnej w procesie przygotowania do kapłaństwa. Ciekawie zapowiada się wykład ks. dr. Ryszarda Selejdaka z watykańskiej Kongregacji ds. Duchowieństwa pt. "Solidna formacja przyszłych kapłanów jednym z najważniejszych zadań dzisiejszego Kościoła".
Seminarium Duchowne we Wrocławiu jest jednym z najstarszych w Polsce. Zostało powołane do życia przez bp. Kaspra z Łagowa w październiku 1565 roku jako owoc Soboru Trydenckiego. Formowało wówczas powołanych do kapłaństwa od Śląska Cieszyńskiego aż po Brandenburgię. Pierwszym rektorem seminarium był kanonik dr Teodor Lindanus. Pierwsi alumni zamieszkali w jednym z budynków kapitulnych, a na wykłady uczęszczali do kościoła św. Marcina. W 1572 r. wybudowano dla alumnów specjalny budynek nad Odrą. W 1575 r. wrocławski biskup Marcin Gerstman, chcąc ochronić alumnów przed nadmiernym wpływem protestantyzmu, przeniósł seminarium do Nysy. Seminarium zaczęli prowadzić Jezuici z Nysy. W 1656 r. seminarium powróciło do Wrocławia, a od 1702 r. klerycy studiowali na nowo powstałej dwuwydziałowej Akademii Leopoldyńskiej.
Po wojnie zainaugurowało działalność 8 października 1947. Na pierwszy rok zgłosiło się wówczas 24 alumnów. W okresie powojennym wykształciło i uformowało ponad 1500 księży, pracujących głównie w diecezjach: wrocławskiej, legnickiej i świdnickiej oraz w wielu krajach Europy i poza jej granicami. Ustanowiony w 1990 r. z inicjatywy ówczesnego metropolity kard. Henryka Gulbinowicza rok propedeutyczny, czyli rok przygotowawczy dla alumnów I roku był pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce, a drugą w Europie. Obecnie w stolicy Dolnego Śląska do kapłaństwa przygotowuje się 82 kleryków.