Reklama

Matka małżeństwa i rodzin

Od 25 kwietnia do 11 maja obchodzono 10. rocznicę koronacji Cudownego Obrazu z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Opiekunki Małżeństwa i Rodzin we Wrocławiu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"W 1978 r. żona zachorowała na raka złośliwego - pisał w 1993 r. w Księdze Łask otrzymanych przez pośrednictwo Matki Bożej Łaskawej, podpisany imieniem i nazwiskiem mężczyzna. - W tym samym roku, 13 czerwca, miała operację. Chciałem odwiedzić żonę w szpitalu, ale została zabrana na operację. Przyszedłem więc do kościoła, ukląkłem przed Matką Bożą Łaskawą i prosiłem: «Matko Najświętsza, ratuj moją żonę». Dzięki Matce Łaskawej żona jest już piętnaście lat po operacji i jak dotychczas czuje się zdrowa."
Maryja Łaskawa, za przyczyną której wyproszono tę łaskę, od dziesięcioleci gości w kościele Ojców Franciszkanów we Wrocławiu. I od lat przyjeżdżają do niej wierni z całego miasta, by wymadlać tu potrzebne dary.
Szczególną czcią otaczają Maryję panny i kawalerowie, proszący o dobrego współmałżonka oraz młode małżeństwa, które po ceremonii zaślubin już zwyczajowo udają się do kaplicy Matki Bożej, by otrzymać Jej błogosławieństwo na wspólne życie. Dlatego Maryja goszcząca w tym obrazie nosi tytuł Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

O historii słów kilka

Matka Boża Radosna (bo tak Ją niekiedy nazywano) została sprowadzona do wrocławskiego kościoła św. Karola Boromeusza w końcu lat pięćdziesiątych. Przywiózł ją tu z bazyliki Franciszkanów w Krakowie ówczesny proboszcz, o. Józef Karol Pałęga. Już wtedy Maryja Łaskawa wsławiła się darami udzielanymi rodzinom. Chociaż w krakowskiej świątyni królował inny cudowny, koronowany już obraz Smętnej Dobrodziejki, to u Niej młodzi wyjednywali sobie łaskę dobrego małżeństwa, a zakonnicy - dar wytrwania w swoim powołaniu.
Gdy wizerunek został odnowiony, swoje miejsce znalazła w bocznej kaplicy nieodbudowanego jeszcze po wojennych zniszczeniach kościoła.
"Wkrótce - jak wspomina kard. Henryk Gulbinowicz w Dekrecie ustanawiającym sanktuarium Matki Bożej Łaskawej - obraz zasłynął wieloma łaskami, tak że zaczęli do niego pielgrzymować i wypraszać rozliczne, nadprzyrodzone łaski ludzie z całej archidiecezji".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Księdze Łask

Od początku lat dziewięćdziesiątych kult Maryi w cudownym obrazie jeszcze bardziej się ożywił. Stało się to m.in. za sprawą ówczesnego proboszcza, o. Włodzimierza Marii Pado. W latach 1990-1992 wizerunek poddano ponownej renowacji, a liczne wota, które Maryja otrzymała w dowód wdzięczności za otrzymane łaski, umieszczono w sześciu ozdobnych tablicach i dwóch gablotach. W święta i uroczystości zaczęto wystawiać Księgę Łask otrzymanych za Jej pośrednictwem. Wierni dziękują w niej za wszystko: wiarę, miłość, otrzymanie mieszkania, kapłanów, za spowiedź kogoś, kto nie przystępował do niej od trzydziestu lat. Szczególną uwagę zwracają podziękowania za zdrowie. Oto kolejne z nich:
"Moją ciążę zakwalifikowano do usunięcia, ponieważ uznano, że dziecko albo będzie martwe, a jeżeli przeżyje, to będzie ułomne - czytamy świadectwo Agnieszki zapisane 26 marca 1994. - Nie znajdując pociechy ani nadziei wśród ludzi, skierowaliśmy się z mężem do Matki Bożej Łaskawej i powierzyliśmy jej życie nasze i naszego dziecka. (...). Przychodzi chwila rozwiązania. Udajemy się przed oblicze Maryi, a potem do szpitala. Ufając Bogu, oczekuję na wyniki badań poporodowych dziecka. Stwierdzają jednoznacznie, że jest ono okazem zdrowia. Jest nad wyraz rozwinięte, z czteroipółkilogramową wagą".

Papieskie korony

Widząc, że kult Maryi nieustannie się pogłębia, Ojcowie Franciszkanie skierowali prośbę do kard. Henryka Gulbinowicza, o ustanowienie kaplicy Matki Bożej sanktuarium Maryjnym. Metropolita wrocławski zgodził się i 3 maja 1993 r., w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, podpisał odpowiedni dokument. Wiernym ogłosił to podczas uroczystej Mszy św. 8 czerwca 1993 r. Od tamtej pory rozpoczęły się starania o koronację Cudownego Wizerunku.
Nie czekano na nią długo. 11 września 1994 r. kard. Antonio M. Javierre, prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, podczas uroczystej Mszy św. przy ołtarzu polowym przed franciszkańskim kościołem nałożył na skronie Maryi i Jej Syna papieskie korony. Równocześnie nadał jej, używany przez wiernych od lat, tytuł Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.
To, że Maryja w cudownym obrazie opiekuje się małżeństwem i rodzinami, podkreślono podczas uroczystości w sposób symboliczny. Znakiem jedności pomiędzy rodzinami narodów było wniesienie cudownego obrazu Matki Bożej przez Japonkę, Brazylijkę, Włoszkę i Polkę, a znakiem łączności pomiędzy rodzinami różnych wyznań przyjęcie wizerunku na swoje ramiona przez katolika, grekokatolika, prawosławnego i muzułmanina. O opiece Maryi Łaskawej zaświadczyli podczas uroczystości bliscy uzdrowionych przez Nią dzieci, którzy nie tylko nieśli obraz, ale także złożyli świadectwa.

Reklama

Wierni czczą ją do dziś

Po koronacji kult Matki Bożej wzrósł jeszcze bardziej, a Ojcowie Franciszkanie zadbali o rozwój różnego rodzaju nabożeństw na cześć Maryi. W sposób szczególny modli się tu w każde święto i wspomnienie Najświętszej Maryi Panny.
"Bardzo uroczyście obchodzimy odpust Matki Bożej Łaskawej (druga niedziela maja), do którego wierni przygotowują się przez trzydniowe nabożeństwa - wyjaśnia o. Bronisław Staworowski, obecny kustosz sanktuarium. - W rocznicę koronacji obrazu (druga niedziela września) odprawiamy uroczystą Mszę św. poprzedzoną sobotnimi Dróżkami Siedmiu Radości Najświętszej Maryi Panny. Przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia) odprawiamy nowennę, stanowiącą jednocześnie rekolekcje adwentowe.
W codziennych modlitwach także pamięta się o Maryi. Codziennie o godz. 7.00, a w dni powszednie dodatkowo o godz. 12.00 Franciszkanie odprawiają przed obrazem Matki Bożej Mszę św. Podczas niej odczytują podziękowania i prośby wiernych. Dwa razy dziennie, przed Eucharystią, świeccy odmawiają w kościele różaniec. W każdą niedzielę śpiewane są Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, a w pierwszą sobotę miesiąca wieczorem - adoruje się Najświętszy Sakrament i odprawia dodatkową Mszę św. o godz. 21.00.
W najbliższym czasie Ojcowie planują wprowadzić w każdy piątek całodzienną adorację Najświętszego Sakramentu, a o godz. 15.00 tego dnia nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego.
"Dziś do sanktuarium na Msze św. popołudniowe i niedzielne przyjeżdżają wierni z całego Wrocławia - mówi o. Bronisław. - Otrzymujemy także prośby o modlitwę przed cudownym obrazem Matki Bożej z Polski i zagranicy: z Niemiec, Norwegii, Belgii, Ukrainy, a ostatnio nawet z USA i Kanady".

Reklama

* * *

Od 25 kwietnia do 11 maja w kościele pw. św. Karola Boromeusza uroczyście obchodzono 10. rocznicę koronacji Cudownego Obrazu. Rozpoczęto ją Mszą św., której przewodniczył kard. Henryk Gulbinowicz i otwarciem wystawy fotograficznej o różańcu. W sposób szczególny obchodzono samą rocznicę, podczas której we wrocławskiej parafii gościł prowincjał franciszkanów - o. Kazimierz Malinowski.

Opis wyglądu i data powstania

Wizerunek Matki Bożej Opiekunki Małżeństwa i Rodzin powstał prawdopodobnie pod koniec XIX w. Namalowano go farbami olejnymi na desce o wymiarach 120 na 70 cm. Autor nie jest znany.
Maryja na obrazie jest ubrana w karminową suknię i szmaragdowo-różowy płaszcz. W prawym ręku trzyma różaniec (dlatego nazywano Ją także Matką Bożą Różańcową), a na lewym ręku trzyma Dzieciątko Jezus, które w jednej dłoni ściska książkę, a drugą podnosi w geście błogosławieństwa. Mały Jezus jest ubrany w biało-różową szatę. Oboje mają duże oczy i wyraźne, regularne rysy, a ich głowy zdobią aureole. Głowę Maryi otacza dodatkowo dwanaście gwiazd.

Reklama

O. Bronisław Staworowski, franciszkanin, obecny kustosz sanktuarium Matki Bożej Łaskawej we Wrocławiu:

- Tytuł Maryi Opiekunki Małżeństwa i Rodzin ma znaczenie symboliczne. Wyraz "małżeństwo", użyty w liczbie pojedynczej, wskazuje na wyjątkowość i nierozerwalność związku sakramentalnego, zawartego pomiędzy jedną kobietą i jednym mężczyzną. Słowo "rodzina" natomiast podkreśla jej znaczenie jako podstawowej komórki, budującej nasze społeczeństwo. Przypomina, że od tego, jak funkcjonują rodziny zależy nasze wspólne dobro: dobro nie tylko rodzin jedno- czy wielopokoleniowych, ale także rodzin narodowych, zakonnych i wielkiej rodziny ludzkiej.
Zanim oficjalnie nadano Matce Bożej Łaskawej tytuł Opiekunki Małżeństwa i Rodzin, od lat tak nazywali ją wierni, modlący się przed Jej obrazem przede wszystkim w sprawach dotyczących małżeństwa i rodziny. Nazwa ta w bardzo naturalny sposób stała się odpowiedzią wierzących na panujący we współczesnym społeczeństwie kryzys rodziny, prośbą o uzdrowienie przez Boga tego, co chore: świeckiej mentalności i świeckiego prawa.

Z Księgi Łask otrzymanych przez pośrednictwo Matki Bożej Łaskawej:

Dziękuję Ci, Matko Boża Łaskawa, za uratowanie syna Andrzeja od kalectwa. Po podwójnym złamaniu kręgosłupa i złamaniu podstawy czaszki, będąc przez pierwsze osiem godzin sparaliżowany, wyszedł ze szpitala na własnych nogach i zdrowy na umyśle. Lekarze powiedzieli, że to nie za ich przyczyną, lecz za przyczyną Pana Boga wyszedł zdrowy.

Świadectwo z 1992 r., w podpisie umieszczono imię, nazwisko i adres

W dniu 4 listopada nagle uświadomiłem sobie, że będąc bez okularów, widzę ostro na każdą odległość. Zauważyłem również, że sprzęty akustyczne (radio, telewizor, magnetofon) oraz urządzenia (chłodziarka, filtr w akwarium) działają jakoś nietypowo, jakby głośniej.
Ponieważ w momencie ściszenia fonii na ekranie telewizora pojawiła się skala, która określa poziom siły ustawienia głosu, początkowo sądziłem, że na skutek błędu operatora fonii w studiu telewizji sygnał akustyczny był zbyt silny. Lecz po sprawdzeniu pozostałych programów telewizji, wszędzie siła głosu była jakaś mocniejsza niż zwykle. Od tamtej pory przestałem używać aparatu dla niedosłyszących.
Następnego dnia światło słoneczne wydało mi się jakieś przyjazne (wcześniej miałem światłowstręt). Zaryzykowałem, zdjąłem dymne (przyciemnione 50 %) okulary i okazało się, że bez zmrużenia oczu mogłem radośnie patrzeć na słońce (4 listopada 1994), które raziło mnie do bólu przez 26 lat. Również spojrzenie na żyrandol (5 żarówek po 60 W) było wrażeniem pozytywnym.
Jednocześnie dodam, że jedna z bliskich osób zaczęła chodzić do kościoła.
Matko Boża Łaskawa, czy ja zasłużyłem na łaskę uzdrowienia? Przecież przez wiele lat dziękowałem Tobie za wszystko, a prosić o odrobinę zdrowia zacząłem dopiero trzy lata temu.
W podpisie umieszczono imię, nazwisko i adres

Reklama

* * *

Msze święte w niedziele i święta

od września do maja: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 17.00, 19.00; od czerwca od sierpnia: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 19.00, 20.00

Msze święte w dni powszednie

od września do czerwca: 6.30, 7.00 (w kaplicy Matki Bożej Łaskawej), 8.00, 12.00 (w różnych intencjach, intencje na kartkach można składać w kaplicy, w zakrystii, przesłać listownie lub internetem), 18.00; w lipcu i sierpniu: 7.00, 8.00, 12.00, 18.00

Nabożeństwa niedzielne

8.00 - Godzinki do Najświętszej Maryi Panny; 18.00 - Nieszpory niedzielne lub nabożeństwa okresowe (Gorzkie Żale, nabożeństwa majowe, czerwcowe, październikowe, listopadowe - wypominki)

Nabożeństwa w dni powszednie - 17.30

Spowiedź

codziennie pół godziny przed i podczas Mszy św.

Msza św. o uzdrowienia: ostatnie wtorki miesiąca - 16.00

Całodzienna Adoracja Najświętszego Sakramentu:

w każdy piątek

Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej
(kościół pw. św. Karola Boromeusza)
ul. Krucza 58
Wrocław
tel. 361-52-65
strona internetowa: www.boromeusz.franciszkanie.pl

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: spalony kościół św. Floriana został odbudowany!

2024-08-14 13:25

[ TEMATY ]

Sosnowiec

parafia św. Floriana

Piotr Lorenc

Odbudowywany kościół św. Floriana - archiwum

Odbudowywany kościół św. Floriana - archiwum

Ponad rok temu był szok, niedowierzanie, łzy, smutek, ból, niepewność, ale była też wtedy obecna nadzieja, która sprawiła, że dziś na zgliszczach, które widzieliśmy znowu spotkaliśmy się, aby uwielbiać naszego Pana!

Pesymiści mówili, że to koniec tej parafii. Realiści zakładali, że odbudowa potrwa kilka lat. Czy ktoś wtedy sądził, że już w kolejne wakacje znowu będziemy się modlić w naszym kościele? To czego udało się nam dokonać wspólnymi siłami dziś powinno rodzić w naszych sercach ogromną wdzięczność skierowaną przede wszystkim w stronę Boga, który cały czas czuwał nad nami. Jestem przekonana, że tym bolesnym wydarzeniem Bóg dał nam lekcję, jednak to, czy każdy z nas potrafił ją odczytać pozostaje już indywidualną sprawą. Czas minionych miesięcy był szansą na poszukanie odpowiedzi na to:

CZYTAJ DALEJ

50 tys. pielgrzymów przybyło pieszo na Jasną Górę w "szczycie pielgrzymkowym"

2024-08-14 20:02

[ TEMATY ]

Pielgrzymki 2024

Karol Porwich/Niedziela

W tym roku na Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasną Górę w sierpniu w 55 grupach przyszło około 50 tys. wiernych. W 32. grupach rowerowych przyjechało prawie 2 tys. cyklistów, a ok. 100 pielgrzymów wybrało się w sztafecie biegowej. Nie zapominajmy o tysiącach tych, którzy z różnych względów wzięli udział w jednym lub tylko kilku etapach, korzystając z możliwości sztafetowego pielgrzymowania.

Choć wielu sceptyków upatruje kres pieszego pielgrzymowania i ogłasza koniec ery chrześcijaństwa, to doświadczenie ostatnich dni pokazuje, że pragnienie doświadczenia wspólnoty wiary, w radości dzielenia, w trudzie, czasem spiekocie dnia czy deszczu, nie ginie a wręcz odwrotnie zdaje się rozwijać.

CZYTAJ DALEJ

Mec. Skwarzyński w Radiu Maryja: Ks. Olszewski oskarżony o udział w „zorganizowanej grupie przestępczej”

2024-08-14 18:45

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

profeto.pl

– Od dłuższego czasu zapowiadałem, że prokuratura nie odpuści i będzie robić absolutnie wszystko, by ksiądz Michał Olszewski i panie urzędniczki nie opuściły aresztu 31 sierpnia. Spodziewaliśmy się tego, że pewnie będzie próba obejścia postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie poprzez nowe zarzuty. Taka próba została podjęta we wtorek. Mnie, jako obrońcy, nikt nie powiadomił o tej czynności. Nie wiedziałem, że księdzu Michałowi Olszewskiemu będą przedstawiane kolejne zarzuty. To w oczywisty sposób łamie prawo do obrony, bo po to ma się obrońcę, żeby on brał udział w czynnościach procesowych ze swoim klientem – mówił mec. Michał Skwarzyński w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Zarzut o udziale w zorganizowanej grupie przestępczej upadnie tak samo, jak upadł zarzut 296. Tutaj nie było żadnego rodzaju porozumienia, podziału ról i tak dalej. Zarzut ten jest stawiany koniunkturalnie, żeby obejść postanowienie sądu apelacyjnego. To nie jest działanie merytoryczne. Proszę się nie dosztukować, że tutaj jest grupa i oni coś wykryli. Tej grupy nie ma, ale trzeba coś zrobić, żeby ks. Michał Olszewski i urzędniczki nie opuścili aresztu. Myślę, iż każdy sędzia w Polsce to widzi. Jeżeli będziemy akceptować takie rzeczy, że prokuratura obchodzi orzeczenia sądu, to nie jest to państwo demokratyczne, bo nie ma trójpodziału władz – stwierdził mecenas Michał Skwarzyński, pełnomocnik przebywającego w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję