Reklama

Miłosierdzie Boże - ufamy Tobie! (cz. 3)

Niedziela kielecka 30/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żydzi z żywą nadzieją oczekiwali (i do dziś oczekują) Mesjasza, który wyzwoli swój lud z biedy, położy kres wszelkiej niesprawiedliwości. Prorocy zapowiadali, że Mesjasz przyniesie wszystkim pokój (szalom) - czyli pomyślność.
We fragmencie Ewangelii wg św. Mateusza o rozmnożeniu chleba widzimy Jezusa, który wypełnia te oczekiwania. Patrząc na zebraną rzeszę ludu mówi do uczniów: "Żal Mi tego tłumu! Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, ażeby kto nie zasłabł w drodze" (Mt 15, 32). Jezus myśli o tych, którzy przyszli do Niego i "trwają przy Nim". Łatwo się domyśleć, że trwają przy Nim, ponieważ z Nim łączą swe nadzieje na lepsze jutro - na dobro dla swojej duszy i ciała. Są otwarci na Jego słowa. Potrafią oderwać się od najbardziej przyziemnych trosk, aby chłonąć słowa Jezusa, Jego Ewangelię. Troszczą się najpierw o chleb dla duszy. Ufają słowom Jezusa - Jego Ewangelii o Królowaniu Boga na ziemi. Na tych słowach - na Ewangelii o Królestwie Bożym na ziemi, chcą budować swoją przyszłość.
Jezusowi zależy na rozwoju człowieka. Nie chce, aby ludzie żyli w biedzie, bez chleba i dachu nad głową. Sam niesie im pomoc. Błogosławi i rozdziela chleb - symbol wszystkich Bożych darów i dóbr.
Dzisiaj chcemy powiedzieć Jezusowi: "Ufamy Tobie". Znajdujemy się w wyjątkowej sytuacji historycznej (boimy się o swoją przyszłość, pracę, środki na utrzymanie rodziny, o to, by nie być "żebrakami Wschodu" w Europie). Chcemy nasze życie doczesne - tak w wymiarze gospodarki jak i kultury - zawierzyć Panu Jezusowi.
Co to znaczy? Czy chcemy, aby to Jezus za nas myślał, pracował, organizował, tworzył? Na pewno nie! Zawierzając Jezusowi nadzieję na rozwój, na lepszą przyszłość, chcemy Go prosić o szczególny dar - o dar Mądrości. Mądrość, która pozwala człowiekowi widzieć Boga działającego w świecie; która wzywa do dzielenia się; która każe trwać przy Bogu.
Po pierwsze, Jezus myśli o głodzie ludzi, którzy trwają przy Nim, zanim Mu jeszcze zaczną mówić. On jako pierwszy wychodzi z właściwą sobie inicjatywą. Jego Mądrość przewyższa wszelkie czysto ludzkie kalkulacje. Bóg może więcej dokonać niż człowiek potrafi sobie wyobrazić. Nasze trudności powierzamy dziś Jezusowej, Bożej Mądrości, która działa w świecie.
Po drugie, w rozwiązywanie trudnego problemu chleba Jezus włącza tych, którzy są w stanie coś zrobić. Nie stwarza chleba z kamieni, ale dziękuje Bogu za te kilka chlebów, które uczniowie mieli ze sobą, dzieli je i poleca rozdawać. Modlimy się dzisiaj o mądrość, która wzywa do braterstwa, do dzielenia się. Potrzebna jest łaska, abyśmy byli zdolni dzielić się tym, co kto ma. Chodzi zwłaszcza o to, byśmy byli wrażliwi na braci i siostry, którzy żyją obok nas, a może i w naszej rodzinie, a cierpią niedostatek. Miłosierny Jezus z dzisiejszej Ewangelii uczy nas swej Mądrości: temu, kto ofiarował siedem chlebów, nie tylko wystarczyło chleba, ale jeszcze mu zostało "siedem pełnych koszów".
Po trzecie, modlimy się o Mądrość, która - w biedzie lub dostatku - każe trwać przy Bogu. Brak, jak i dostatek chleba (dóbr materialnych), jest dla człowieka czasem próby. Bóg chce poznać, na ile ufamy Jego dobroci, a na ile własnym kalkulacjom; co stawiamy wyżej: trwanie przy Nim, czy pogoń za chlebem. Rzesze, które przyszły do Jezusa na górę, trwały przy Nim, słuchały Jego słów - aż trzy dni. Ważniejsza dla nich była Ewangelia Jezusowa niż krzątanina za chlebem. Ci, którzy na pierwszym miejscu postawili słowo Jezusa, nim karmili swe dusze, nie zginęli w drodze z powodu głodu.
Tak więc, gdy mówimy dziś "Jezu, ufamy Tobie" i składamy drugi dar - dar nadziei na lepszą przyszłość - to otwieramy się na Jego dar, dar Mądrości. Jest to Mądrość:
- która wcześniej i lepiej myśli o nas, o warunkach naszego życia. Wierzymy, że ona nas zachowuje - jak śpiewamy w Suplikacjach - "od powietrza, ognia, głodu i wojny", "od nagłej, a niespodziewanej śmierci";
- która otwiera oczy, uwrażliwia serca, porusza szczodre ręce i dodaje odwagi ludziom, tak, że są gotowi dzielić się owocami swej pracy z braćmi i siostrami;
- która pozwala trwać przy Jezusie, przy Jego Ewangelii. Mądrość ta uczy, że Jego miłość uchroni nas przed największym nieszczęściem, jakie się może człowiekowi zdarzyć - przed odejściem od Boga i od Jezusa, przed wyjściem z napełnionego miłością Wieczernika w ciemną noc świata i jego zimnych srebrników.
Święta s. Faustyna jest dla nas wzorem zaufania Jezusowi w kwestiach jutra, w czekających nas niedogodnościach i trudach życia. "Wyjazd na Prądnik. Bardzo się martwiłam, że będę leżeć na dużej sali, że będę narażona na różne rzeczy; gdyby to był tydzień, dwa - ale to tak długi czas, to dwa miesiące, a może i więcej. Wieczorem poszłam do Pana Jezusa na dłuższą rozmowę. Kiedy ujrzałam Jezusa, wylałam całe serce, wszystkie trudności, lęki i obawy. Jezus słuchał mnie z miłością, a później rzekł: «Bądź spokojna, dziecię moje, ja jestem z tobą, jedź z największym spokojem. Jest wszystko gotowe, kazałem w sposób mnie właściwy przyrządzić dla ciebie separatkę...»" (Dzienniczek, s. 447).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję