La Stampa: w Watykanie badany jest ewentualny cud za przyczyną Matki Teresy
W Watykanie badana jest sprawa autentyczności cudownego uzdrowienia, za przyczyną błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty – donosi na łamach dziennika „La Stampa” Marco Tosatti. Dodaje, że może to otworzyć drogę do kanonizacji w Roku Miłosierdzia zakonnicy troszczącej się o najuboższych z ubogich.
Niewytłumaczalne naukowo uzdrowienie miało miejsce w roku 2008 w mieście Santos, w stanie Sao Paulo, w Brazylii. Dotyczy on mężczyzny, którego tożsamość nie została ujawniona, który miał osiem ropni na mózgu i musiał być poddany operacji.
Tosatti powołuje się na zamieszczoną w piśmie diecezji Santos relację znajomego rodziny ks. Elmirama Ferreiry, który był świadkiem cierpień niedawno ożenionego mężczyzny, a któremu choroba uniemożliwiła myślenie o przyszłości. Kapłan odprawiający Mszę św. w domu Sióstr Misjonarek Miłosierdzia, wierzący w pośrednictwo bł. Matki Teresy dał rodzinie modlitwę z prośbą o wstawiennictwo błogosławionej. Jego zdaniem było to uzdrowienie całkowite, którego lekarze nie mogą wyjaśnić.
Badania sprawy dokonano w dniach 19-26 czerwca b.r. w Santos. Obecnie sprawę przekazano do Watykanu, gdzie zajmą się nią Konsulta Medyczna oraz Komisja teologiczna Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Obraz Marii Magdaleny z parafii Brzyska ukazuje
świętą podczas medytacji
Maria Magdalena, której wspomnienie Kościół obchodzi 22 lipca, była pierwszym świadkiem Zmartwychwstania. W świecie, w którym świadectwo kobiety traktowano lekceważąco, miała przekonać uczniów o tym, co zobaczyła. Właśnie ją Chrystus obdarzył przywilejem bycia – jak to później stwierdzi św. Hipolit – apostołem apostołów. Mistrz docenił jej wierność, gdy pozostała z Nim do końca pod krzyżem, razem z Janem i Maryją, kiedy wszyscy inni pouciekali. Na wielowymiarową osobowość Marii nałożyło się kilka postaci, a wszystko przez homilię wybitnego skądinąd papieża – Grzegorza Wielkiego.
21 września 591 r. w bazylice św. Klemensa w Rzymie padły słowa: „Sądzimy, iż ta, którą Łukasz nazywa grzesznicą, a Jan Marią jest ową Marią, z której – jak świadczy Marek – siedem szatanów wypędzono...”. Homilia ta zaważyła wprawdzie na całym średniowiecznym i nowożytnym sposobie odbierania postaci świętej, zawierała jednak w sobie pierwiastki uniwersalne, grzeszność bowiem leży w naturze każdego z nas. Tak jak Maria Magdalena – mówił Grzegorz Wielki – mamy przyjąć przebaczające miłosierdzie Chrystusa i zmienić swoje życie. To stanowisko nie zostało jednak zamieszczone w żadnej z encyklik ani bull papieskich. Kiedy po Vaticanum II
w 1969 r. dokonano reformy Kalendarza Liturgicznego, wprowadzono jej kult jako tej, która pierwsza została świadkiem Zmartwychwstania; nie mającej nic wspólnego z Marią z Betanii ani Łukaszową jawnogrzesznicą. Słynne Chrystusowe „Noli me tangere” – Nie zatrzymuj mnie, stało się później motywem w sztuce, do którego często nawiązywali w swojej twórczości najwybitniejsi europejscy malarze.
Powstała w średniowieczu legenda zawiodła Marię wraz z Łazarzem i jego siostrą Martą na prowansalskie wybrzeże, w okolice Marsylii – tu miał rozbić się statek z uciekinierami z Palestyny. Maria Magdalena pozostając wierną naukom Mistrza nawracała ludność całej prowansalskiej krainy. Przez ostatnie zaś trzydzieści lat spędziła w pustelni Saint-Maximin. W 1279 r. dokonano w Saint-Maximin zdumiewającego odkrycia sarkofagu świętej. Przypomniano sobie wówczas kronikę średniowiecznego mnicha, który pisał o tym, że w obawie przed Saracenami relikwie Marii zostały zabrane w VIII wieku do Vezelay. Jak na powrót znalazły się w Saint-Maximin tego dzisiaj nie wiemy. W każdym razie Karol II Andegaweński ufundował nad kryptą gotycką bazylikę, oddzielił czaszkę i kość ramienia, aby umieścić je w złoto-srebrnej szkatule, a w 1600 r. szczątki świętej umieszczono w sarkofagu ufundowanym przez papieża Klemensa VIII.
W parafii Brzyska znajdujemy niezwykły ołtarz główny. Wykonany w kamieniu miał być przeznaczony do kościoła Dominikanów Świętej Trójcy w Krakowie, jednak źle obliczono wolną przestrzeń i ostatecznie zadecydowano o przekazaniu go parafii w Brzyskiej. Ołtarz wykonany został około 1886 r., a zaprojektował go włoski dominikanin o. Franciszek Pavoni, przełożony krakowskiego Konwentu Dominikanów. Wykonano go w pracowni braci Trembeckich w Krakowie. Niezwykłość ołtarzowi dodaje jeszcze obraz Marii Magdaleny podczas medytacji; widoczny jest symbol przemijania i umartwienia – czaszka. Ten piękny obraz namalował uczeń wielkiego polskiego malarza Jana Matejki – Antoni Gramatyka.
W diecezji rzeszowskiej Maria Magdalena czczona jest także w kościółku na wzgórzu zw. Magdalenka, należącym do parafii Malawa.
Drodzy Przyjaciele, z sercem pełnym wdzięczności, ale i smutku jesteśmy zmuszeni – z uwagi na zajęcie przez organy ścigania naszych kont bankowych, co skutkuje brakiem materialnych środków potrzebnych do dalszej działalności – po kilkunastu latach pięknej i owocnej pracy jako prawdopodobnie największa ambona Słowa Bożego w Internecie, ale i na falach eteru, zakończyć nasze dzieła, które dumnie noszą nazwę Profeto - czytamy w opublikowanym na stronie profeto.pl oświadczeniu ks. Michała Olszewskiego.
Katolicki ewangelizator Josip Jelinić rozpoczął tysiąckilometrowy marsz przez Bośnię i Hercegowinę, niosąc na plecach drewniany krzyż i modląc się o pojednanie narodów zamieszkujących jego kraj - przekazał w niedzielę bośniacki portal Klix.
Jelinić rozpoczął swój marsz w ostatnią środę na wzgórzu Kriżevac w pobliżu Medjugorje - położonego na południu BiH miejsca pielgrzymek katolickich wiernych. Na szczycie wzgórza w 1934 roku odsłonięto betonowy krzyż upamiętniający 1900. rocznicę Męki Pańskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.