- W ten sposób chcemy podziękować Bogu za dar naszego kościoła lokalnego, który powstała na mocy bulli Jana Pawła II, która w roku 1992 ustanawiała nowy podział administracyjny Kościoła w Polsce oraz modlić się za nasze rodziny - powiedział biskup warszawsko-praski.
Nawiązując do nauczania św. Jana Pawła II, abp Hoser podkreślił w homilii rolę rodziny w procesie wychowawczym. - Naszym zadaniem jest wychowanie młodych do pełni człowieczeństwa. To było programem całego życia kapłańskiego, biskupiego i papieskiego Karola Wojtyły. Jesteśmy ciągle jego dłużnikami bo tak wiele nam zostawił, a my tak mało i tak rzadko sięgamy do jego nauczania - stwierdził biskup warszawsko-praski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwrócił uwagę na ponadczasową wartość posynodalnej adhortacji papieża o zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym "Familiaris consortio". – To wszystko, o czym dzisiaj mówimy już wtedy istniało. Ojciec Święty daje nam więc w tym dokumencie światło i mądrość wskazując nowe drogi którymi mamy kroczyć. Ukazuje wielkość rodziny, o którą cały czas bił się w czasie swojego życia - powiedział kaznodzieja.
Reklama
Przypomniał, że Jan Paweł II jest również autorem „Listu do rodzin”. - Analizując czwarte przykazanie Dekalogu mówiące "czcij ojca i matkę", papież zwraca naszą uwagę na stosunek do drugiego człowieka ucząc nas jak być rodziną. Cześć wobec nich, do której wzywa nas Bóg, jest niczym innym jak wdzięcznością za dar życia i wychowania - powiedział abp Hoser. Zwrócił jednocześnie uwagę, że każda relacja w ludzkim życiu ma charakter dwustronny. - Rodzice powinni szanować własne dzieci, to znaczy uznać ich osobistą godność - tłumaczył.
Wspomniał również o potrzebie akceptacji, która jest w każdym człowieku. – Nie możemy nic dać drugiej osobie jeśli ją odrzucamy, nawet jeśli czynimy to jedynie we własnym sercu – zauważył duchowny. Przestrzegł także przed osądzaniem innych. – Tylko Bóg zna człowieka do głębi wiedząc gdzie leży przyczyna takiego czy innego jego zachowania – zaznaczył kaznodzieja.
Abp Hoser zachęcał także do życia w prawdzie i w miłości. – Bez nich trudno mówić o wychowaniu. Człowiek bowiem, jak uczył nas Jan Paweł II ‘urzeczywistnia się poprzez bezinteresowny dar z siebie’ – zauważył kaznodzieja. Dodał przy tym że podstawowym celem wychowania jest pomóc młodej osobie być w pełni człowiekiem.