Reklama

Franciszek

Franciszek u św. Marty: pierwszym krokiem do miłosierdzia jest oskarżenie samego siebie

Aby być miłosiernymi dla innych, musimy mieć odwagę, by oskarżać samych siebie – powiedział papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Nawiązując do dzisiejszych czytań liturgicznych (1 Tm 1,1-2.12-14; Łk 6,39-42) wskazał, że musimy nauczyć się nie sądzić innych, gdyż w przeciwnym razie stajemy się obłudnikami. Przestrzegł, iż grozi to wszystkim, „od papieża w dół”.

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zauważył, że liturgia skłania nas w tych dniach do refleksji nad chrześcijańskim stylem życia, nacechowanym czułością, dobrocią, łagodnością i zachęca nas, byśmy na tej drodze nawzajem się wspierali. Przypomniał, że Pan Jezus, mówiąc o nagrodzie w niebie, wskazuje drogę: „Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni” (Łk 6, 37). Papież zaznaczył, że początkiem tej drogi, jak ukazują to obydwa dzisiejsze czytania, jest oskarżenie samego siebie.

Wyjaśnił, że chodzi o odwagę oskarżania siebie, zanim oskarżymy innych. "Święty Paweł chwali Pana za to, że go wybrał i dziękuje «że uznał mnie za godnego wiary, skoro przeznaczył do posługi mnie, ongiś bluźniercę, prześladowcę i oszczercę. Dostąpiłem jednak miłosierdzia». W ten sposób Paweł uczy nas oskarżania samych siebie” – zaznaczył Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zauważył, że także w czytanym dziś fragmencie Ewangelii podobnie uczy Pan Jezus. Trzeba najpierw usunąć belkę ze swego oka, a dopiero gdy przejrzymy, gdy oskarżymy siebie, możemy usunąć drzazgę z oka naszego brata. Natomiast ludzie, którzy nie nauczyli się oskarżać samych siebie, stają się obłudnikami. I to „wszyscy, począwszy od papieża: wszyscy" - podkreślił kaznodzieja. Dodał, że "jeśli ktoś z nas nie jest zdolny oskarżyć samego siebie, by następnie powiedzieć, jeśli to konieczne, tym, którym trzeba powiedzieć o sprawach innych osób, to nie podejmuje on tego wspaniałego dzieła pojednania, wprowadzania pokoju, czułości, dobroci, przebaczenia, hojności i miłosierdzia, które przyniósł nam Jezus Chrystus”.

A zatem pierwszym krokiem jest prośba do Pana o łaskę nawrócenia, a gdy pojawia się pokusa myślenia o cudzych wadach – zatrzymania się, pomyślenia o własnych błędach. Paweł miał odwagę oskarżyć siebie: „byłem bluźniercę, prześladowcę i oszczercę”. A co możemy powiedzieć o sobie samych? - zapytał retorycznie Ojciec Święty. Zachęcił, aby powstrzymać się od komentarzy o innych, a pomyśleć o sobie samych. "To jest pierwszy krok na tej drodze wielkoduszności. Ten bowiem, kto potrafi jedynie dostrzec drzazgę w oku drugiego, dochodzi do małostkowości: mierne serce, pełne małostkowości i plotek” - powiedział papież.

Na zakończenie zachęcił do modlitwy o łaskę szczodrości w przebaczeniu, hojności w miłosierdziu. Zauważył, że do ogłoszenia kogoś świętym konieczny jest żmudny proces, cud i orzeczenia Kościoła, ale - dodał żartobliwie - "gdyby znalazł się ktoś, kto nigdy, przenigdy nie mówił źle o innych, to można by go kanonizować natychmiast".

2015-09-11 12:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek solidaryzuje się z katolikami w Gazie

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

KATARZYNA MACIEJEWSKA

„Drogi Bracie! Otrzymałem wiadomość przez ks. Mario Corniolego. Jestem blisko ciebie, sióstr i całej wspólnoty katolickiej. Towarzyszę wam swoją modlitwą i bliskością. Niech Jezus was błogosławi i Matka Boża was strzeże. Z braterskim pozdrowieniem! Franciszek”. Tej treści mejla wysłał Franciszek do proboszcza jedynej parafii katolickiej w Strefie Gazy, o. Jorge Hernandeza. Wiadomość dotarła do niego 17 lipca, tuż przed zakończeniem tzw. rozejmu między walczącymi stronami i rozpoczęciem ofensywy lądowej wojsk izraelskich na tym terenie.

Papież podkreślił w ten sposób swoją solidarność z liczącą 200 osób wspólnotą katolików w Gazie, która znalazła się pośrodku trwających tam od kilku dni nasilonych działań zbrojnych. W środę 16 lipca 3 rakiety izraelskie zniszczyły dom stojący naprzeciw kościoła. Po rozpoczęciu izraelskiej operacji wojskowej przeniesiono tam wspólnotę Sióstr Misjonarek Miłości, 28 niepełnosprawnych dzieci i dziewięć starszych kobiet. Przed ostrzałem dom został jednak ewakuowany. To do tej wiadomości nawiązał w swoim mejlu Papież.
CZYTAJ DALEJ

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
CZYTAJ DALEJ

Watykańska nominacja dla rektora KUL

2025-01-24 13:39

[ TEMATY ]

KUL

ks. Paweł Rytel-Andrianik / @VaticanNewsPL

Ks. prof. Mirosław Kalinowski i bp Antonio Staglianò

Ks. prof. Mirosław Kalinowski i bp Antonio Staglianò

Ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, został mianowany interlokutorem Papieskiej Akademii Teologicznej, akademii Kurii Rzymskiej, zajmującej się formacją teologów. Nominację wręczył mu przewodniczący tej instytucji, bp Antonio Staglianò.

„Watykańska nominacja w ramach Papieskiej Akademii Teologicznej, to docenienie całego środowiska Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, szczególnie środowiska teologicznego, ale również i tych dyscyplin, które z tym środowiskiem współpracują – mówi w rozmowie z mediami watykańskimi rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II ks. prof. Mirosław Kalinowski. – Mam tu na myśli nauki społeczne, nauki humanistyczne, nauki ścisłe, a wnet pewnie będzie to również obszar nauk medycznych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję