Zmarły Polak został pochowany na rzymskim cmentarzu Prima Porta. Po Mszy pogrzebowej abp Krajewski mówił o zaskakującej solidarności w takich momentach wszystkich bezdomnych.
„Wczoraj wieczorem, kiedy chodziłem ulicami Rzymu i zapraszałem naszych bezdomnych na pogrzeb Leszka, zostałem bardzo mile zaskoczony. Jednemu z ubogich mówiłem o tym pogrzebie, a on mi odpowiedział: «Proszę księdza, ja zbieram cały dzień do kapelusza na kwiaty dla Leszka». To jest zdumiewające. Ale czy można być chrześcijaninem i nie zdumiewać? Czy nie powinniśmy zdumiewać świata miłością? Te kwiaty zostały dzisiaj położone na trumnie śp. Leszka, który zmarł w «hotelu pod gwiazdami», pod niebem; zmarł na ulicy. Te kwiaty dzisiaj są beztroskie w obdarzaniu pięknem. One mówią po prostu o miłości, zdumiewają. Tak jak każdy z nas, chrześcijanin, powinien zdumiewać miłością Boga” - powiedział jałmużnik papieski.
Warto dodać, że kierowany przez polskiego arcybiskupa Urząd Dobroczynności Apostolskiej codziennie w różnych punktach Rzymu rozdziela posiłki dla bezdomnych. Są to głównie okolice dworców i noclegowni, a także miejsca, w których tymczasowo przebywają nielegalni migranci i uchodźcy. Mogą oni otrzymać także odzież, kosmetyki i inną niezbędną pomoc. Tylko w sierpniu ze zlokalizowanych przy Placu św. Piotra pryszniców dla bezdomnych skorzystało 4,5 tys. osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu