Pięćdziesiąt lat temu ponad stu trzydziestu absolwentów Technikum Handlowego w Chełmie otrzymało świadectwa dojrzałości. 31 maja tego roku zorganizowali w Chełmie zlot rocznika.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, którą w intencji uczestników zlotu odprawił ks. Dariusz Tkaczyk.
Na spotkanie zorganizowane przez Jana Walczuka przybyło prawie 50 osób z różnych zakątków Polski. Komitet organizacyjny zlotu tworzyli również: Lidia Klusek-Olfans, Emilia Wysokińska-Kuśmierowicz,
Zofia Wanicka-Garbacz oraz Jerzy Drozd. Zlot rozpoczęła Msza św. odprawiona w bazylice na Górze Chełmskiej. "Tutaj, przed cudowny obraz Matki Bożej Chełmskiej, będąc uczniami często przychodziliśmy,
aby wylewać swoje łzy niepowodzeń szkolnych, dziękować Bogu za sukcesy i szukać rady w trudnych chwilach życiowych" - wspomina Róża Serwacka-Sowa, mieszkająca obecnie
w Krakowie. Oprawę liturgiczną, czyli modlitwy i czytania podczas Mszy św. przygotowali sami absolwenci. Eucharystię uświetnił występ Chełmskiego Kwartetu Wokalnego.
Bezpośrednio po Mszy św. uczestnicy spotkania odwiedzili cmentarz przy ul. Lwowskiej. Tam modlili się i wspominali zmarłych pedagogów i pracowników szkoły. Złożyli kwiaty i zapalili
znicze na grobach ukochanego prefekta, obecnie kandydata na ołtarze, ks. Zygfryda Berezeckiego, dyrektora szkoły Kazimierza Kossowicza, a także ulubionego woźnego Władysława Grzesiuka i zmarłych
koleżanek oraz kolegów. "Ks. Berezecki był wspaniałym, skromnym człowiekiem. Zawsze miał dla nas czas, rozumiał nasze problemy i pomagał je rozwiązywać. Zarówno na lekcjach religii jak i podczas
pracy duszpasterskiej w parafii Mariackiej uczył nas prawdziwej wiary, a także szacunku i życzliwości dla drugiego człowieka" - wspominają po latach uczestnicy zlotu.
Podczas zlotu było jeszcze wiele okazji do wzajemnych wspomnień ze wspólnych lat spędzonych w Technikum Handlowym. Bo właśnie tam rodziły się wzajemne przyjaźnie, trwające do
dzisiaj oraz wzajemne więzi z wychowawcami. "Każdy z nas z pewnością przyzna, że mieliśmy wspaniałych profesorów i wychowawców. Kto nie pamięta takich wychowawców
jak panie: Eugenia Własiukowa, Jadwiga Sowinska, Wanda Zielińska, Helena Stronkowska, Stefania Łysakowska, Saturnina Kurowska-Czeryna. Swoją osobowością i wiedzą, potrafili stworzyć zgrane
kolektywy klasowe, poświęcali nam nie tylko swoje serca, lecz i dusze" - mówił Jan Walczuk.
Szkolne spotkanie po latach absolwentów rocznika 1953 Technikum Handlowego w Chełmie zakończył wspólny uroczysty obiad.
Pomóż w rozwoju naszego portalu