Reklama

Polskie - to znaczy jakie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 marca do kin wejdzie kolejna polska superprodukcja W pustyni i w puszczy w reżyserii Gavina Hooda, który zastąpił na tym stanowisku chorego Macieja Dutkiewicza. Niespełna miesiąc wcześniej odbyła się premiera Przedwiośnia Filipa Bajona. 14 marca zakończyło się kręcenie zdjęć do Wiedźmina. Chodzą słuchy, że Krzysztof Krauze zamierza nakręcić musical na podstawie obu części Króla Maciusia Janusza Korczaka. Ciągle jeszcze w pamięci (i w uszach) mam finałowy polonez z Pana Tadeusza Andrzeja Wajdy, choć to już ponad rok minął od jego premiery. Ekranizacji doczekało się także Ogniem i mieczem, a w między czasie można było obejrzeć nową wersję Ziemi obiecanej. Na swoją kolej czeka Quo vadis. Wielkie tytuły, wielkie nazwiska autorów filmowanej klasyki, reżyserów, aktorów, twórców muzyki. Jak na polskie warunki też wielkie pieniądze, bo średnio budżety tych filmów wynoszą ok. 4 mln dolarów.

Przełom wieków, ba, tysiącleci, obfituje zatem w polskie superprodukcje. Po 1989 r. można w końcu robić tzw. "normalne kino" . Nie trzeba bać się cenzury, nie trzeba uważać, żeby nie powiedzieć za dużo, nie trzeba martwić się o polityczną poprawność i cierpliwie czekać na zatwierdzenie scenariusza. Zmieniła się jednak także publiczność. I to dwojako. Po pierwsze, stała się bardziej wymagająca, zwłaszcza ta inteligentniejsza jej część. Nie wystarczy nazwisko reżysera, by pójść w ciemno do kina, musi być jeszcze dobra realizacja i niebanalne przesłanie dzieła. Ale z drugiej strony publiczność stała się także masowa, a co za tym idzie trochę nijaka, bez wysublimowanych oczekiwań i niejednokrotnie bez estetycznej wrażliwości. Zwłaszcza ta część, która wychowała się na amerykańskim kinie akcji, komiksach, a obecnie pasjonuje się grami komputerowymi. Polskie superprodukcje, przynajmniej w swych założeniach, mają trafiać do obu tych grup. Czy tak się dzieje? Czy zapełniają pustą przestrzeń pomiędzy ambitnym kinem np. Teresy Kotlarczyk Prymas - trzy lata z tysiąca a kolejnym amerykańskim " mordobiciem".

Jakie są amerykańskie superprodukcje, to każdy chyba wie: dużo akcji, dużo bicia, dużo krwi, dużo nagości, dużo hałasu, no i oczywiście dużo pieniędzy - tych włożonych i dużo, dużo więcej - tych wyciśniętych z kieszeni widzów. A jakie są polskie superprodukcje? Z odpowiedzią mam niejaki problem, choć na pierwszym miejscu powiedziałabym, że to dużo klasyki, wielkie nazwiska, trochę amatorszczyzny i (o dziwo!) komplet w kinowych salach. Można się spierać o walory artystyczne tego czy innego filmu, o małpowanie amerykańskiego wzorca, o dobór aktorów, niedostateczne wykorzystanie rodzimych środków i wiarygodność przeniesionych na ekran polskich arcydzieł (które już na wstępie zapewniają filmowi sukces). Każdy zapewne w tych kwestiach ma swoje własne zdanie, jak to na nas Polaków przystało. Dla mnie o wiele ważniejsze jest jednak to, że coraz częściej polskie - to znaczy oglądane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Papieska intencja na maj: o dobrą formację sióstr zakonnych, zakonników i kleryków

2024-04-30 17:23

[ TEMATY ]

modlitwa

zakonnica

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

W maju Ojciec Święty poleca naszej modlitwie kleryków, zakonników i siostry zakonne odbywających formację. Jak podkreśla w filmowej prezentacji tej intencji, każde powołanie musi być kształtowane przez łaskę Pana.

Franciszek wraca nieraz do tematu integralnego kształcenia, zwłaszcza na spotkaniach ze wspólnotami seminaryjnymi. „Nie możemy zaoferować jednolitych i gotowych odpowiedzi na dzisiejszą złożoną rzeczywistość, ale musimy zainwestować naszą energię w głoszenie tego, co najważniejsze, czyli Bożego miłosierdzia, i ukazywać je poprzez bliskość, ojcostwo, łagodność, doskonaląc sztukę rozeznawania” - zwracał uwagę papież na jednej z takich audiencji. Jak dodawał, ruchliwość i otwartość charakteryzuje nie tylko formujących, ale całą wspólnotę wiernych, która zawsze pragnie podążać za natchnieniami Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję