Mieszkańcy Jaroszowa należącego do parafii Żarki-Miasto od wielu dziesiątek lat marzyli, aby mieć choć wiejską kapliczkę. Wreszcie w latach 1998-2003 powstał filialny kościółek pw. bł. Ludwika
Gietyngiera i 107 męczenników ofiar II wojny światowej. Jego budowę zainicjował jeszcze poprzedni proboszcz ks. kan. Leon Wódka. Dalszymi pracami kierował obecny proboszcz ks. kan. Zenon Gajda.
Świątynię wykonano według projektu Anny Niezabitowskiej z Radomska. W ołtarzu kościoła umieszczono relikwie św. Floriana, jednego z pierwszych męczenników Kościoła, bowiem
ciało bł. Ludwika Gietyngiera zostało spalone.
Jest to pierwsza świątynia pod wezwaniem zamordowanego w Dachau Błogosławionego, który pochodził z żareckiej parafii. "Wezwanie tego kościoła imienia bł. Ludwika Gietyngiera
i 107 męczenników ofiar II wojny światowej miało na celu upamiętnienie pięknej postaci miasta Żarek. Jemu również dedykowany jest pomnik w centrum miasta i plac jego imienia"
- wyjaśniał Ksiądz Proboszcz.
Uroczystości przewodniczył abp Stanisław Nowak. Metropolita częstochowski podkreślił w czasie kazania, iż dzień poświęcenia świątyni jest szczególnie ważny. Ten dzień zapisuje się na kamieniu
węgielnym, jego wspomnienie obchodzi się co roku, bo jest to jakby rocznica zaślubin miejscowej wspólnoty z Bogiem. "Dwoje staje się jednym: Jezus Chrystus i wierni, którzy zbudowali
świątynię jako reprezentanci tych, którzy będą się tu modlić przez następne pokolenia". Metropolita mówił o tym, jak wielką łaską jest kościół - to "kawałek nieba na ziemi", bo tam, gdzie mieszka
Bóg, tam jest niebo. O szczególnym znaczeniu tego święta świadczy rozbudowana liturgia konsekracji. Zaczyna się od procesji, która jest wyznaniem, że wierni będą do tego kościoła chodzić. Poprzez
podniesienie Pisma Świętego na znak, że w tym miejscu zaczyna się oficjalne nauczanie prawa - słowa Bożego. Arcypasterz mówiąc o prawie Bożym, nawiązał do kwestii łamania tego prawa,
jakim jest m.in. aborcja - zabijanie nienarodzonych dzieci, czego symbolem jest statek aborcyjny w polskim porcie.
Kolejnym elementem liturgii konsekracji jest namaszczenie olejem krzyżma świętego ołtarza i ścian, na znak, że Msza św. jest uobecnieniem męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.
Poprzez tę ofiarę dokonuje się nasze zbawienie. Najświętszy olej to również symbol Ducha Świętego. Namaszczenie ołtarza przypomina, iż to ludzie są Kościołem, a mury, choćby najpiękniejsze,
nie są ważne dla Boga. Ceremonia kadzenia natomiast wskazuje, że kościół to dom modlitwy. "Kadzenie ma też przypominać o miłości wzajemnej. Nie ma bowiem chrześcijaństwa bez życzliwości, miłości,
przebaczenia" - podkreślał abp Stanisław Nowak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu