"Na stolicę biskupią w Lublinie prowadzi mnie nie gwiazda, ale
Krzyż Chrystusowy." ( Bp Stefan Wyszyński)
Takie motto patronowało wystawie zatytułowanej "Ks. Stefan
Wyszyński. Biskup Lubelski 1946-1949", która miała miejsce w Metropolitalnym
Seminarium Duchownym w Lublinie. Otwarcia ekspozycji, wpisującej
się w obchody Roku Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego, dokonał
abp Józef Życiński, Metropolita Lubelski w dniu 26 lutego 2001 r.
w obecności członków Rady Kapłańskiej.
Na wystawę składają się liczne zdjęcia oraz parę rękopisów
Prymasa Tysiąclecia, a także obrazy. Niektóre materiały udostępnił
abp senior Bolesław Pylak. Można zobaczyć fotografie upamiętniające
ingres Biskupa Wyszyńskiego do Katedry Lubelskiej w 1946 r. Inne
zdjęcia ukazywały Pasterza wizytującego parafie diecezji, spotkania
z kapłanami i świeckimi. Upamiętniona została także wizyta kard.
Augusta Hlonda, Prymasa Polski w naszej diecezji w 1948 r. Na wystawie
zostały umieszczone też fotografie z pobytu ks. Stefana Wyszyńskiego
w Kozłówce w czasie II wojny światowej. Jako Prymas kard. S. Wyszyński
także przybywał do Lublina, na KUL. Dlatego w ramach ekspozycji znalazły
się zdjęcia z wmurowania aktu erekcyjnego pod nowy fronton budynku
KUL w maju 1974 oraz poświęcenia Poligrafii KUL. Wystawę kończą zdjęcia
z uroczystości poświęcenia pomników Wielkiego Pasterza w Lublinie
na dziedzińcu Kurii i w Chełmie obok Bazyliki Narodzenia NMP.
Zorganizowanie tej wystawy stanowi jedną z form realizacji
apelu skierowanego przez naszego Arcypasterza w Liście Metropolity
Lubelskiego na I Niedzielę Wielkiego Postu Wierni dziedzictwu Prymasa
Tysiąclecia: " Umocnieni duchowo przez kolejne pielgrzymki do Ojczyzny
Jana Pawła II, przywołujemy pamięć Księdza Prymasa, aby sprostać
wyzwaniom współczesności. Wykorzystajmy wszystkie możliwości, jakie
stwarzają nam publikacje ukazujące jego wielkie duchowe dziedzictwo.
Zainteresujmy młodzież tą piękną postacią wpisaną w najnowsze dzieje
naszej Ojczyzny. Dołóżmy starań, aby w zadumie i modlitwie Wielkiego
Postu przybliżyć naszym rodzinom tę wielką osobowość."
Zdzisław Szostak
Pomóż w rozwoju naszego portalu