Reklama

Kościół lubelski w na przełomie XIX i XX w.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lata poprzedzające Powstanie Styczniowe, czas jego trwania i okres bezpośrednio po nim następujący stanowią etap największego, do czasu prześladowań hitlerowskich i komunistycznych, ucisku Kościoła w Polsce. Najbardziej brutalne represje - zesłanie, katorga, wyroki śmierci - związane były przede wszystkim z naszym narodowym wystąpieniem z lat 1863-1864, ale prześladowania nie wygasły wraz z zakończeniem powstańczych walk.

Teologowie wyróżniają dwa rodzaje męczeństwa: czerwone - śmierć poniesioną za wiarę - i białe - codzienny trud wierności jej nakazom. O ile Powstanie Styczniowe było dla Polaków czasem tego pierwszego, o tyle lata, które potem nastąpiły, stały się długą próbą, kiedy to w ogniu narodowościowych i religijnych prześladowań hartował się duch naszego narodu. Oparciem dla niego był Kościół Katolicki - po zlikwidowaniu resztek autonomii ziem polskich i odwróceniu się od nas opinii publicznej Europy - ostatni rzeczywisty punkt oparcia dla narodowych nadziei Polaków. Ta szczególna rola powodowała, że stał się on obiektem systematycznych represji rosyjskiego zaborcy. Przyjrzyjmy się carskiej polityce wobec Kościoła na przykładzie ówczesnej diecezji lubelskiej.

Carat ingerował w struktury terytorialne Kościoła. Diecezja podlaska została zlikwidowana, a jej obszar włączono do lubelskiej. W 1867 roku zamknięty został kościół poreformacki w Chełmie. W 1875 roku zlikwidowano parafię w Dorohusku, w 1880 - w Bończy, a w 1884 - w Świerżach. W 1886 roku zakazano odprawiania nabożeństw w kaplicy w Tomaszowicach. Jednocześnie karano za tworzenie ośrodków duszpasterskich bez zgody władz. Ks. Jan Boguszewski ze Świerż zapłacił grzywnę za zorganizowanie bez urzędowego pozwolenia kaplicy i odprawianie w niej nabożeństw. Zaborca starał się kontrolować zarówno kontakty pomiędzy różnymi instytucjami kościelnymi jak i między duchownymi oraz wiernymi. Cała korespondencja z Watykanem musiała być przedstawiana władzom rosyjskim. Żądały one również, aby był im przed opublikowaniem, przekazywany do oceny każdy list pasterski biskupa do diecezjan, każda odezwa do duchowieństwa. Kościołowi odebrano majątek. Od jego wartości wypłacano odsetki, które miały stanowić pensje duchownych. Pozwalało to w dowolny sposób obciążać ich karami, kontrybucjami, obniżać lub odbierać niepokornym należne świadczenia. Taki los spotkał m. in. ks. Kazimierza Borysiaka - proboszcza z Puław. Winą jego było to, że będąc wcześniej proboszczem w Goraju udzielał sakramentów unitom, których Rosjanie siłą oderwali od Kościoła Katolickiego i zmusili do przejścia na prawosławie. Carscy szpiedzy śledzili księży - obserwowali ich działalność, podsłuchiwali kazania. Za głoszenie treści patriotycznych, za jakiekolwiek aluzje do aktualnego położenia narodu, wyrzucano ich z parafii, nakazywano przeniesienie się do innego, odległego miejsca, skazywano na przymusowy pobyt za klasztornymi murami, nakładano wysokie grzywny.

W 1878 roku ks. Feliks Słomczyński z lubelskiej katedry został ukarany za zawarte w kazaniu słowa: "Papież Pius IX mówi do was: Trzymajcie się mocno, nie traćcie nadziei, a wszystko zniesiecie. Sami przecież słyszycie, jako wrogowie naszej wiary obecnie padają jak muchy. Proście przeto Boga, aby wam dopomógł znieść wszystko" . Władze rosyjskie uznały, że była to niedopuszczalna aluzja do toczonej wówczas wojny rosyjsko-tureckiej, która - choć zwycięska dla Rosji - kosztowała ją śmierć pewnej liczby żołnierzy. Ks. Feliksa Frankowskiego karnie przeniesiono z Kumowa koło Chełma na drugi koniec diecezji - do parafii Potok Wielki. Powodem był fakt, iż w jednym ze swoich kazań powiedział, że modlitwa do Matki Bożej Różańcowej nawet heretykom może wyjednać jej opiekę. Uznano, że taka wypowiedź może zachwiać prawosławnych w wierze. Natomiast Ks. Władysławowi Frankowskiemu z Końskowoli grożono usunięciem z kraju, gdy w czasie kazania o Dobrym Pasterzu stwierdził, że i dzisiaj katolicy cierpią prześladowania jak niegdyś Pan Jezus. To również zostało potraktowane jako aluzja polityczna. Kiedy usunięty z Piotrawna za działalność patriotyczną ks. Mikołaj Bojarski zamieszkał prywatnie w Lublinie, natychmiast po przybyciu otrzymał od władz urzędowy zakaz pełnienia funkcji kapłańskich. Dotyczyło to także odprawiania Mszy Świętej. Ks. Szymonowi Koziejewskiemu nie pozwolono na objęcie parafii na Czwartku. Władze nie zapomniały mu, że w czasie Powstania Styczniowego odprawił nabożeństwo żałobne za duszę powstańca zmarłego w lubelskim szpitalu wskutek ran odniesionych w walce z Rosjanami.

W sumie przeszło pięćdziesięciu kapłanów diecezji lubelskiej zostało pozbawionych możliwości prowadzenia legalnej działalności duszpasterskiej (m. in. ks. Franciszek Mazurek - wikary z Rudna). Wielu innych nie dopuszczano latami do objęcia funkcji parafialnych. " Surowe upomnienie" spotykało tych księży, którzy bez zgody władz organizowali pielgrzymki piesze do Częstochowy. W 1886 roku na "czarną listę" policji dostali się za takie "wykroczenie" ks. Franciszek Skowronek - wikary z Piask i ks. Ludwik Bołdok - proboszcz parafii św. Pawła w Lublinie. Tak samo władze oceniły dwa lata wcześniej ks. Marcelego Dębowskiego - proboszcza z Kumowa w powiecie chełmskim za zorganizowanie procesji bez uzyskania odpowiedniego zezwolenia. Ks. Adam Decjusz - wikary z Krasnegostawu otrzymał natomiast upomnienie za to, że nie będąc prefektem nauczał dzieci z zasad wiary i rozdawał im obrazki Pana Jezusa i Matki Boskiej. (cdn.)

Krzysztof Szulej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieska intencja na maj: o dobrą formację sióstr zakonnych, zakonników i kleryków

2024-04-30 17:23

[ TEMATY ]

modlitwa

zakonnica

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

W maju Ojciec Święty poleca naszej modlitwie kleryków, zakonników i siostry zakonne odbywających formację. Jak podkreśla w filmowej prezentacji tej intencji, każde powołanie musi być kształtowane przez łaskę Pana.

Franciszek wraca nieraz do tematu integralnego kształcenia, zwłaszcza na spotkaniach ze wspólnotami seminaryjnymi. „Nie możemy zaoferować jednolitych i gotowych odpowiedzi na dzisiejszą złożoną rzeczywistość, ale musimy zainwestować naszą energię w głoszenie tego, co najważniejsze, czyli Bożego miłosierdzia, i ukazywać je poprzez bliskość, ojcostwo, łagodność, doskonaląc sztukę rozeznawania” - zwracał uwagę papież na jednej z takich audiencji. Jak dodawał, ruchliwość i otwartość charakteryzuje nie tylko formujących, ale całą wspólnotę wiernych, która zawsze pragnie podążać za natchnieniami Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: Dwaj proboszczowie z archidiecezji łódzkiej biorą udział w spotkaniu Proboszczowie dla Synodu

2024-04-30 18:44

[ TEMATY ]

synod

proboszcz

archidiecezja.lodzka.pl

„Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary” - relacjonuje ks. Kamiński z archidiecezji łódzkiej.

Wśród setek duchownych z całego świata w spotkaniu dla proboszczów jest dwóch reprezentantów z archidiecezji łódzkiej: ks. kan. Wiesław Kamiński proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi oraz ks. Bogusław Jargan proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rogowie

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję