Równocześnie z tą informacją Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej przewodniczący episkopatu Kolumbii abp Luis Augusto Castro Quiroga oznajmił, że Franciszek jest gotów wysłać swojego obserwatora na wspomniane rokowania. W ten sposób mógłby przyczynić się do zawarcia pokoju w tym południowoamerykańskim kraju, oczywiście pod warunkiem, że papieski delegat byłby zaakceptowany przez obie strony: kolumbijski rząd i przywódców FARC.
Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii FARC uznawane są przez wiele krajów, w tym przez Unię Europejską, za organizację terrorystyczną. Tych lewackich partyzantów oskarża się o handel narkotykami, wykorzystywanie dzieci jako żołnierzy, terroryzowanie ludności i porwania dla okupu. Ocenia się, że od 1960 r. w wojnie domowej w Kolumbii, rozpętanej m.in. właśnie przez FARC, zginęło około 100 tys. osób. Od 2000 r. na terenach kontrolowanych przez FARC zginęło kilkudziesięciu księży, 300 pastorów protestanckich i zamknięto 200 kościołów katolickich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu