Reklama

Świat

Abp Szewczuk: przetopmy armaty na kościelne dzwony

Do zniszczenia broni na Ukrainie wezwał arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk. "Prosiłem Pana o to, żeby wszystkie czołgi i armaty które dzisiaj zabijają na Ukrainie przetopić na dzwony kościelne" - powiedział hierarcha, święcąc dzwony w maryjnym sanktuarium w Mariapocs na Węgrzech. Stwierdził, że tym samym Ukraina mogłaby pójść za przykładem Węgier i armaty przerobić na "dzwony pokoju". Sanktuarium obchodzi w tym roku 300. rocznicę tzw. cudu łez.

[ TEMATY ]

uroczystość

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego podczas uroczystości w Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z okazji jubileuszu poświęcił dzwony dla jednego z najsłynniejszych sanktuariów maryjnych Węgier położonych na terenie grecko-katolickiej diecezji Hajudorog. "Nowe dzwony dla Mariapocs powinny brzmieć w intencji pokoju w Europie i na Ukrainie" - powiedział abp Szewczuk. Przypomniał też, że w czasie I i II wojny światowej tysiące dzwonów przerobiono na broń.

Uroczystości z udziałem abp Szewczuka były głównym punktem obchodów rozpoczętego 8 marca br. roku jubileuszowego w ramach którego zaplanowano m.in. festiwal rodzin, pielgrzymkę do Rzymu, pielgrzymkę młodzieży, międzynarodową konferencję patrystyczną. Jubileuszowe obchody zakończą się 8 listopada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obraz Matki Bożej w Pocs „zapłakał“ po raz pierwszy pod koniec 1696 r., następnie - już jako kopia w ikonostasie kościoła - 1 sierpnia 1715 roku. Wtedy to podczas porannej Mszy św. zauważono, że z ikony płyną łzy. Trwało to przez kilka godzin, a świadkami było kilkuset wiernych. Zjawisko powtórzyło się 2 i 5 sierpnia, a 29 listopada tegoż roku biskup Egeru zezwolił na otaczanie obrazu kultem. Od tego czasu Pocs nosi nazwę Mariapocs. Po raz trzeci i ostatni łzy na ikonie Matki Bożej ukazały się 3 grudnia 1905 r. i płynęły nieprzerwanie przez 18 dni. Było to poniekąd potwierdzeniem, że Matka Boża wybrała Pocs na swoje sanktuarium.

Łzy z ikony Matki Bożej w Pocs popłynęły po raz pierwszy 4 listopada 1696 r. podczas Mszy św. Widzieli to wszyscy wierni oraz ksiądz. Ikona Matki Bożej płakała przez trzy dni i trzy noce. Ten „cud łez” powtarzał się jeszcze 7 i 8 listopada, po czym trwał nieprzerwanie od 9 aż do 14 listopada. Po 11-dniowej przerwie łzy pojawiły się ponownie i ikona Matki Boskiej „płakała” przez kolejnych 11 dni aż do 8 grudnia – święta Niepokalanego Poczęcia NMP. Wtedy to rozpoczęły się badania obrazu, zarówno kościelne, jak i świeckie. Rzewne łzy płynące z obrazu potwierdzili żołnierze, którzy w nocy pełnili wartę w kościele. Członkowie inspekcji, wśród nich węgierscy arystokraci (niektórzy z nich byli protestantami), a nawet muzułmanie nie mieli wątpliwości, że to jest cud. W czasie prowadzonych przez nich badań strumienie łez płynęły przez cztery godziny. 26 grudnia 1696 r. ogłoszono dokument potwierdzający cud.

Obraz Maryi należy do grupy tzw. łaskami słynących obrazów tradycji bizantyjskiej, namalowany w stylu przypominającym ikonę Matki Bożej Smoleńskiej. Podobnie też jak ikona smoleńska, Maria z Pocs miała odpędzać wrogów i chronić przed nimi. Temu wizerunkowi Maryi przypisuje się ponadto zwycięstwo księcia Eugeniusza Sabaudzkiego nad wojskami tureckimi pod Zentą.

Reklama

Przekaz historyczny mówi, że w 1676 r. węgierski chłop Laszlo Csigri kazał namalować obraz Matki Bożej na drewnianej desce w dowód wdzięczności za to, że w cudowny sposób mógł uciec z niewoli tureckiej. Ponieważ nie miał pieniędzy, by zapłacić malarzowi, sprzedał obraz Lorenzowi Hurta, a ten z kolei podarował go dla greckokatolickiego kościoła we wsi Pocs.

Ikona Matki Bożej w Mariapocs jest kopią oryginału przeniesionego w 1697 roku do katedry św. Szczepana w Wiedniu. Po pierwszym „cudzie łez“, w obliczu zagrożenia tureckiego, włoski kapucyn Marek z Aviano zasugerował cesarzowi Leopoldowi I przeniesienie ikony do Wiednia. W Pocs znajdowała się wówczas w drewnianym kościółku greckokatolickim. Dopiero później zbudowano w tym miejscu kościół, w 1897 roku utworzono samodzielny wikariat dla grekokatolików węgierskich, a w 1707 w ikonostasie umieszczono kopię cudownego wizerunku. W 1912 roku Pius X podniósł wikariat do rangi diecezji, którą w 1980 roku papież Jan Paweł II ustanowił diecezję personalną dla całych Węgier.

Reklama

Namalowany temperą obraz o wymiarach 70x50 cm. na klonowej desce słynący łaskami obraz przedstawia Matkę Bożą w czerwonym płaszczu. Na lewej ręce trzyma małego Jezusa, a prawą wskazuje na niego: On jest Drogą! (w ikonografii Hodegetria – wskazująca drogę). Owalna twarz Maryi jest lekko odchylona w lewo, a jej ramiona i czoło zdobią trzy gwiazdy symbolizujące wieczne dziewictwo. Siedzące w ramionach Matki Dzieciątko Jezus unosi prawą rękę do błogosławieństwa, w lewej natomiast trzyma kwiat przypominający lilię. Na szyi ma zawieszony czerwony krzyż, co należy do wyjątków w malarstwie ikon. Greckie monogramy Marii i Chrystusa dawniej były z metalu. Umieszczony pod obrazem napis w języku starosłowiańskim głosi: „Ten obraz ufundował sługa Boży dla odpuszczenia swoich grzechów i za rodziców...”. Ostatnie słowa są nieczytelne.

Trzykrotne „cudy łez” powtarzały się na kopii ikony w Mariapocs. Ale przed wiedeńskim jej oryginałem wymodlono także wiele łask. Do dziś wizerunek „Maria Pocs”w wiedeńskiej katedrze otaczany jest wielką czcią przez mieszkańców Wiednia i turystów. Modlił się przy nim m.in. św. Jan Paweł II.

W 50 lat po ostatnim „cudzie łez”, w 1955 roku, przed wiedeńskim obrazem założyciel Opus Dei św. Józef-Maria Escriva zainicjował „modlitwę w obliczu niebezpieczeństwa”, którą od tego czasu odmawiają członkowie Opus Dei we wszystkich sprawach Kościoła naszego regionu: „Sancta Maria, Gwiazdo Wschodu, pomóż swoim dzieciom” – tymi słowami św. Escriva upraszał szczególnej opieki Matki Bożej dla chrześcijan prześladowanych przez komunistów.

„Przypadek” wiążący się z ikoną Matki Bożej wydarzył się również podczas wizyty Jana Pawła II w Mariapocs. Gdy 18 sierpnia 1991 roku papież zaczął sprawować liturgię w obrządku grekokatolickim, w Moskwie rozpoczął się przewrót polityczny. Internowano wówczas prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa, a wkrótce po jego powrocie do Moskwy została rozwiązana partia komunistyczna, Układ Warszawski oraz rozpadały się komunistyczne struktury Europy.

2015-08-18 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konieczne są ofiara, poświęcenie, pasja

Niedziela sandomierska 24/2016, str. 5

[ TEMATY ]

uroczystość

Alicja Trześniowska

Procesja z relikwiami z katedry do kościoła św. Jakuba

Procesja z relikwiami z katedry do kościoła św. Jakuba

Dwa dni trwały obchody święta ku czci bł. Sadoka i Braci Męczenników Dominikańskich w Sandomierzu. 28 maja została odprawiona Msza św. w bazylice katedralnej, a po niej czuwanie przy relikwiach męczenników, zakończone Apelem Jasnogórskim

Chcemy dziś podziękować Bogu za osiem wieków naszego zakonu, wielowiekową posługę w Sandomierzu, świadectwo wiary naszych braci męczenników oraz rozpoczętą ponownie 15 lat temu obecność dominikanów w tym mieście. Obecne pośród nas relikwie uświadamiają nam duchową wspólnotę i łączność z tymi, którzy kładli podwaliny pod wspólnotę dominikańską na tych ziemiach – powiedział o. Michał Śliż, przeor dominikańskiej wspólnoty w Sandomierzu.
CZYTAJ DALEJ

Słowo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

2025-02-14 17:38

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

śmierć księdza

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Słowo Księdza Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego Wacława Depo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

Jako ludzie wierzący patrzymy na śmierć w duchu chrześcijańskiej nadziei, która przekracza gracie doczesności. Nie sposób jednak do tajemnicy śmierci odnosić się bez właściwych ludzkiej naturze emocji; zwłaszcza, gdy śmierć przychodzi nagle i dramatycznie. Wszak i Jezus zapłakał nad śmiercią swego przyjaciela Łazarza.
CZYTAJ DALEJ

Bezpłatnie przeskanuj swoją stronę interntową i uzyskaj dane o wycieku danych osobowych

2025-02-16 19:09

[ TEMATY ]

internet

bezpieczeństwo

Adobe Stock

Nowy rok przynosi kolejne rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo internetu i jego użytkowników. CERT czyli zespół reagowania na incydenty zaprezentował serwis, w ramach którego każdy - zarówno osoba prywatna posiadająca stronę internetową, jak i mała firma czy duża instytucja publiczna udostępniająca wiele skomplikowanych systemów, może budować i rozwijać swoje cyberbezpieczeństwo.

To kolejny duży projekt naszego zespołu, który został zaadresowany do szerokiego grona odbiorców. Pod jednym szyldem zbieramy usługi oferowane przez CERT Polska, które zwiększają odporność na cyberzagrożenia – mówi Marcin Dudek, kierownik CERT Polska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję