Reklama

Niedziela Częstochowska

Matka na każdy dzień

Dziś Jasna Góra jest tutaj. Obecności, miłości, radości i łaskawości Maryi, przybywającej w znaku Ikony Jasnogórskiej, doświadczyli wierni z parafii św. Marii Magdaleny w Koziegłowach.

Niedziela częstochowska 49/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Koziegłowy

Beata Pieczykura/Niedziela

Chcą naśladować Matkę Bożą

Chcą naśladować Matkę Bożą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doba nawiedzenia była dla parafian czasem powierzenia i zawierzenia najlepszej z Matek, Tej, która widzi wszystko, a także najlepiej wie, czego potrzebuje każdy z nich. W tym duchu wierni pragną naśladować Maryję i zakochać się w Jej cnotach: cichości, pokorze, dobroci, miłosierdziu, życzliwości i przebaczeniu. Pragną też przedstawić Jej wszystkie sprawy, własną codzienność, radości i smutki, a przede wszystkim za Jej przykładem wytrwać na drodze wiary.

Otwieramy przed Tobą nasze serca

– Kochana Mamo, jesteśmy razem, my, parafianie z Koziegłów, Wojsławic, Rosochacza i Gęzyna, aby radować się Twoją obecnością pośród nas. Dziś to Ty pielgrzymujesz do nas, pragniesz nasze serca napełnić radością, mocą i wiarą, abyśmy w dzisiejszym świecie, pełnym niebezpieczeństw, zagrożeń i niewiadomych, nabrali pewności, dokąd zmierzać – tymi słowami ze wzruszeniem powitał Maryję w znaku cudownej ikony ks. Daniel Kusa, administrator parafii św. Marii Magdaleny w Koziegłowach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Cieszymy się i pragniemy zaprosić Cię na każdy dzień życia do naszych serc, domów, małżeństw, rodzin, miejsc pracy i ławek szkolnych. Pragniemy zaprosić Cię, byś była z nami w każdej sytuacji. Maryjo, bądź z nami nieustannie. Otwieramy przed Tobą nasze serca. Potrzebujemy Cię. Nie wyobrażamy sobie przyszłości bez Twojej obecności i Twojego Syna, a naszego Pana, w naszym życiu. Bez słuchania Ciebie, która ciągle wskazujesz na Jezusa, dzisiejszy wieczór i każdy kolejny dzień nie ma sensu – kontynuował kapłan. Przypomniał również, że parafia przygotowywała się przez wiele miesięcy na odwiedziny Czarnej Madonny.

Co jest fundamentem życia?

Nawiedzenie poprzedziły misje, prowadzone przez o. Mateusza Walczaka, paulina z Leśniowa. Były one okazją do modlitwy, refleksji i zastanowienia się nad tym, co powinno być fundamentem życia, a także szczególnym czasem przygotowania serca, aby Chrystus, na którego zawsze wskazuje Maryja, był prawdziwie Panem i Królem życia każdego z parafian.

Nauki misyjne i wieczorne Apele Jasnogórskie wierni przeżywali w różnych miejscach parafii, takich jak: kościół parafialny w Koziegłowach, kościół św. Barbary w Koziegłowach, kościół filialny w Gęzynie, cmentarz w Koziegłowach oraz przy krzyżu misyjnym. W ten sposób wspólnota pragnęła zaprosić Maryję i Jej Syna do każdego zakątka parafii i każdego serca. W tym czasie każdego dnia można była skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Szczególnym dniem do nawrócenia się na drogę Bożą była misyjna środa. Misje odbyły się w czasie szczególniej łączności ze zmarłymi, czyli w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych. Dlatego wierni prosili Maryję o wstawiennictwo u Boga za braćmi i siostrami, którzy już zakończyli ziemską pielgrzymkę, za zmarłymi, którzy uczestniczyli w poprzedniej peregrynacji.

Pierwszy pielgrzym nadziei

Reklama

Maryja została uroczyście przywitana 9 listopada na rynku w Koziegłowach. Drogę do świątyni rozświetlały świece i pochodnie. Trasę procesji przygotowali i zabezpieczyli strażacy ochotnicy z Koziegłów, Wojsławic, Rosochacza i Gęzyna. W sobotni wieczór Mszy św. na powitanie Matki Bożej przewodniczył bp Andrzej Przybylski. – Dziś dużo mówimy o nadziei, ponieważ mamy jubileusz 2025 r. Papież Franciszek chce nam przypomnieć, że mamy być pielgrzymami nadziei. Pierwszym pielgrzymem nadziei jest Matka Boża, która pielgrzymuje w tym obrazie tyle lat. Po raz drugi przemierza całą Polskę po to, aby przynieść nadzieję – powiedział w homilii hierarcha. I wyjaśnił: – Taką nadzieją jest Jezus Chrystus, a światłem jest nasza wiara, Kościół, nasza miłość wzajemnie do siebie i Ojczyzny. Jest teraz taka pora roku, że idziemy na powitanie Maryi w mroku. W różnych problemach, mrokach, cierpieniach Maryja chce nam powiedzieć, kto jest sensem i światłem życia.

Po uroczystej Liturgii przez całą noc i niedzielę wierni spotykali się z Maryją oraz zawierzali Jej siebie, swoje trudności i radości, własne rodziny oraz parafię, Kościół i Ojczyznę.

Świadectwa wiernych

– Jestem administratorem parafii od trzech miesięcy i wszystko jest nowe: nowe doświadczenia i duże pragnienia. Z bijącym sercem oczekujemy na prawdziwe odnowienie relacji z Maryją i Jej Synem – tak o przygotowaniu i dobie nawiedzenia mówił ks. Kusa. Tym wielkim pragnieniem jest m.in. to, aby Maryja, podobnie jak nawiedziła św. Elżbietę, podczas peregrynacji w tej wspólnocie umocniła wiarę, nadzieję, miłość i radość w sercach, które dzisiaj tak często są przepełnione lękiem i niepokojem o przyszłość własną i bliskich, aby cała wspólnota stała się rodziną Bożą.

To pragnienie duszpasterza realizują parafianie. Na przykład p. Maria powiedziała: – Bardzo przeżywamy nawiedzenie Matki Bożej w naszej parafii. Do tego wydarzenia przygotowywałam się przez udział w misjach oraz sakrament pokuty i pojednania. Modlę się na różańcu w intencjach dzieci i wnuków. – Modlimy się z wielką ufnością do Matki Przenajświętszej i zawierzamy Jej nasze rodziny. Róże różańcowe (w parafii jest ich sześć) modlą się przede wszystkim w intencji dzieci i rodziców. Zawierzamy Matce Bożej każdego dnia swoje rodziny i widzimy wielką opiekę Maryi nad naszymi rodzinami, że Ona czuwa nad nami. Od lat ufamy Matce Bożej, a Ona nas wspiera i obdarza łaskami. Bez Niej nie dałoby się żyć – przyznała p. Agata. Pani Maria natomiast wyjaśniła, kiedy modlitwy są wysłuchane: – Zawszę, jak się modlę, to mam nadzieję, że zostanę wysłuchana. Tak było już wielokrotnie. Nigdy nie zapomnę o cudzie, który się zdarzył 15 sierpnia. Modlę się z mocnym pragnieniem w sercu i silną wiarą, bez żadnych wątpliwości. – Pochodniami oświetlamy drogę, którą przybędzie Maryja do naszego kościoła. Wystrój kościoła i otoczenia rynku został wykonany przez członków Akcji Katolickiej. Przez cały rok członkowie Akcji Katolickiej modlą się przez wstawiennictwo Maryi i pielgrzymują na Jasną Górę. Raz w tygodniu ktoś uczestniczy w Apelu Jasnogórskim. Ja – jako prezes Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej – raz w miesiącu modlę się na Jasnej Górze, aby oddać Matce Bożej naszą parafię pod opiekę – opowiadał p. Jerzy.

Na marginesie warto wspomnieć, że na terenie parafii znajduje się Farma św. Marii Magdaleny, czyli minizoo. Integruje się ona z różnymi grupami szkolnymi i religijnymi, współpracuje z parafią oraz organizuje m.in. pikniki, pieczonki czy zajęcia edukacyjne.

2024-12-03 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus nas umacnia swoim Słowem i karmi swoim Ciałem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BP KEP

Rozważania do Ewangelii Łk 10,1-9.

Piątek, 14 lutego. Święto świętych Cyryla, mnicha, i Metodego, biskupa - patronów Europy
CZYTAJ DALEJ

Antypolonizm i kpiny z Boga. Ministerstwo kultury finansuje swoich

2025-02-14 08:50

[ TEMATY ]

Ministerstwo Kultury

Mat.prasowy/Biały Kruk

Ministerstwo kultury – kultury oczywiście powinno się wziąć w cudzysłowie – rozdało dziś blisko siedem milionów złotych na wsparcie czasopism ukazujących się w Polsce. Dotacje otrzymały środowiska powiązane z zespołem decydującym o przyznaniu dofinansowania oraz pisma zajadle atakujące Kościół czy wartości patriotyczne. Przyjrzymy się im po kolei.

Rekordzistą pod względem przyznanych pieniędzy jest „Więź”, czasopismo z komunistycznym rodowodem (powstałe w wyniku decyzji Biura Politycznego KC PZPR), które przez niektórych uznawane jest za katolickie, choć nie ma do tego podstaw. Jak podaje hasło Wikipedii dotyczące „Więzi”, już jego współzałożyciel Janusz Zabłocki, działacz polityczny z czasów PRL, agent wpływów partyjnych w środowiskach katolickich, pisał tak: „Więź nie będzie pismem katolickim w ścisłym znaczeniu tego słowa. Nie chcemy się zaliczać do «prasy katolickiej» i być związani z ortodoksją katolicką.”
CZYTAJ DALEJ

Reprezentacja Polski księży została mistrzem Europy w halowej piłce nożnej!

2025-02-14 09:28

[ TEMATY ]

piłka nożna

Mistrzostwa Europy

17th European Futsal Championship of Catholic Priests - Hungary 2025

Reprezentacja Polski księży została mistrzem Europy w halowej piłce nożnej. Na turnieju w Kisvárda na Węgrzech grała znakomicie - odniosła komplet zwycięstw. W półfinale po niezwykle emocjonującym meczu wygrała 2:1 z Chorwacją. W walce o złoto zmierzyła się ze Słowacją i zwyciężyła pewnie 4:0. 3 gole w tym finałowym meczu zdobył kapłan z archididiecezji częstochowskiej - ks. Sebastian Woźniak.

Polscy księża w fazie grupowej 17. Mistrzostw Europy w piłce nożnej halowej odnieśli same zwycięstwa - pokonali Kosowo 11:0 i Austrię 8:0, a następnie w ćwierćfinale zwyciężyli zespół Bośni i Hercegowiny 2:1. W czwartkowym półfinale wygrali z Chorwacją, aktualnym mistrzem Europy 2:1.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję